K L U B N I M F O M A N E K

W odpowiedzi na topik empira , który kocha sie ze swoja dziewczyna tylko raz w tygodniu i uważa , ze skoro ona ma potrzeby większe niż raz na 7 dni to MUSI widac być NIMFOMANKĄ zakładam niniejszy klub, w celu uwidocznienia problemu, jak wiele nimfomanek obraca sie na kafeterii.Nimfomanki( tzn kobiety , które lubia fiku- miku częściej niż raz w tyg.) prosze bardzo , równiuteńko i w rządeczku wpisywać sie ładnie.Topik dedykuje tobie empir, to nie z dziewczyną jest źle .Ona jest bardzo zdrowa! "Nimfy" do boju!

ja pierwsz. lubię kilka razy w tygodniu , a nawet dziennie :(, chyba źle ze mna jest.

raz dzienie :-) a tego kolesia bym posłała na drzewo!

też widać jestem nimfą :))

same nimfomanki na kafe :P to i ja

jakże mogłabym się nie wpisać ?? :D

Moja dziewczyna \"podpada\" pod określenie nimfomanka, ale w (bardzo) pozytywnym znaczeniu tego słowa. :)

hahahahahaha

wszystkieśmy cholerne nimfomanki :)

o kurcze sama sie zapomniałam wpisać , a mam legitymacje nr 0001 !

ufka: a miałaś przejść na ręczne sterowanie :P

no nie , jabysmy liczyli jeszcze samogwałty....to ja jestem wulkan- nimfa-super- star

mam minete

4-5 razy w tygodniu

mój rekord to 7 razy , ale jednego dnia. Odradzam , już po piątym kręciło mi sie w głowiel

czy ja też moge wstapic do tego elitarnego klubu ?

Kocham się z moim Króliczkiem tyle razy ile razy się widzimy czyli ok 4 razy na tydzień (średnio po 2 razy) Chcę wstąpić do tego klubu

witam serdecznie wszystkie nowo przybyłe panie, prosze zasiadać, lub zalegiwac przy stoliczkach.

Przeczytałam o problemach Pana emper i cieszę się że to nie dotyczy mnie (i pewnie Klubowiczek). Trzeba tępić takie zachowanie facetów. Mają nas słuchać i nas zadawalać!

a czy młośc sama z sobą wchodzi w grę, bo ja też moge do tego klubu z moim żelowym przyjacielem wstapić

A dlaczego \"jakoś nimfomanii\" mierzycie ilością \"numerków\", a nie czasem kochania się? Przecież 3 kilkuminutowe numerki są (według mnie) o wiele mniej \"wartościowe\" niż np. godzinne kochanie się... I np. kochanie się (łącznie z pieczotami) przez kilka godzin w ciągu doby to jest coś! :)

dokładnie , są po to , zeby nas zadawalać , taka ich rola , bo gwoździe to juz dawno same umiemy w ściany wbijać. Koniczynko, wejdź , miło nam Cie poznać , zasiądź sobie wygodnie, dla Twojego przyjacieja równiez miejsce ( ups... ha ha ha ) sie znajdzie.

a mnie taki jeden wacek( f*i*u*t) normalnie , az pokaleczył. Też usiąde gdzies sobie w tym przytulnym klubie

Może ten "miecz" nie do tej "pochwy" trafił? :P

na tutejszą klubowiczkę- więc sie zapisuje, czy sa ujakieś ulgi dla stałych bywalców?

siadajcie dziewczeta, miejsca mamy tutaj wiele, Pokaleczona , nie nadziej sie na przyjaciela koniczynki,

hehe tez czytalam wlasnie ten topic \"empira\" i no to chyba tezz nim jest cos nie tak,zazwyczaj spotkalam sie na odwrót-to chlopak mial wieksze potrzeby seksualne,no ale.....Wpisuje sie w liste NINFOMANEK:)

co?to ze lubicie wiecej iz raz w tygodniu wcale nie swiadczy o tym ze jestescie nimfomankami co za bzdury!!!!!to normalne~!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

drinka poprosze , niech bedzie" hot sex on the beach" dwa razy , a co mi tam...

mona , ten topik jest własnie zaprzeczeniem teorii empera ,ze kobiety które lubia seks sa nienormalne. Siedzimy tu sobie przy siczkachw romantycznej atmosferze i afirmujemy to , ze jestesmy świadomymi swojej seksualności kobietami... Drink dla zooli ,juz niosę!