Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobiecinka

uzupełnienie na żelach !

Polecane posty

Gość kobiecinka

dziewczyny ratujcie ! jak uzupełnia się żelem odrosty? prosze o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mysiaaaaaaaaaaa
Uzupełnianie odrośniętych paznokci: 1. Usuwamy pilniczkiem pierwszą warstwą żelu, nadając paznokciom ładny krztałt. Czubki paznokcia należy spiłować więcej od reszty. Nie piłujemy odrastającego paznokcia. Miejsca gdzie powstały pęcherzyki lub doszło do podniesienia żelu należy dokładnie spiłować. 2. Paznokcie oczyszczamy z pyłku i przemywamy „Cleaner „ 3. Przy problematycznych paznokciach należy nanieść niewielką ilość fundatora na odrośnięty paznokieć. 4. Nakładamy french, następnie żel budujący i na koniec żel zabezpieczający.Tak jak przy zakładaniu paznokci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No chyba że ktoś używa żelu jednofazowego to 3 warstwy jednofazowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anesze
Przeważnie piłuje się prawie cały żel, razem z ew. ozdobami, brokatami itp. i nakłada wszystko od nowa. Trwa to prawie tyle co robienie całkiem nowych tipsów. Ja robię tak: Jeśli paznokcie nie są zniszczone, tylko mają wyraźne odrosty matowię blokiem polerskim delikatnie, nie za dużo, najbardziej spiłowując w miejscu odrostu (tam, gdzie żel się kończy, ale samej płytki nie piłuję), by nie było uskoku. Potem całość przemywam cleanerem i pokrywam warstwą żelu wykończającego (żel future firmy Nail Design), nakładając go nieco grubiej na odroście, aby cała powierzchnia była równa i nie było uskoku. Utwardzam w lampie 2 min., oczyszczam cleanerem i gotowe. Zabieg trwa 10 minut, paznokcie wyglądają jak świerzo zrobione! Na sposób ten wpadłam przypadkowo, eksperymentując z paznokciami siostry. To samo robię, gdy np. żel jest "uszczerbiony" lub zapowietrzony. Piłuję to miejsce blokiem lub drobnym pilnikiem, tak by nie było zapowietrzenia i matowię cały tips, by ztrzeć ostatnią warstwę żelu. Później nakładam żel, dając go więcej w miejscu uszczerbienia, by nie było uskoku. Metoda jest skuteczna, trwała i mniej pracochłonna niż reperacja tipsa od zera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×