jak zakochują się Hindusi ?

zgadzam sie ...mozna by to troche zgeneralizowac (jak to zreszta zrobil mj inny kolega z indii) facetow z indii nalezey dzielic na: 1. facetow z poludnia- ciemni, bardzo konserwatywni, kobiet do slubu nie tkna ale jak juz tkna to biedna dziewucha- nie licza sie z jej potrzebami zaspokajaja tylk swoje potrzeby, slodcy i szlachetni tylko do slubu, 2. paceci z polnocy- w zachowaniiu malo rozniacy sie od chlopakow z \'zachodu\'. znaja duzo dziewczat, umawiaja sie czesto na randki wielu z nich to typ macho co juz mialo tuzin kobiet. Zakochuja sie w wieku przewaznie 26 lat (tak juz na cale zycie) i wtedy pokazuja wybrance ile dla nich znaczy. Ta pierwsza wersja taka troche demoniczna. Czy w nia wierzyc?ne wiem powiem tyle ze ten moj kolega co mi to opowiadal jest z polnocy i bardzo mnie lubi (taki typ jak ktos napisal wczesniej-zakochany kumpel), a moj chlopak z poludnia. ..

ja Sama (tak ma na imie) jak juz mowilam poznlam w pracy (eeehhh za co oni nam placa:P )nie lubilam go ale musialam z nim pracowac (byl moim \'partnerem\' w racy musial pozbyc sie uprzedzen i mu zaufac) wkurzalam sie na niego ze nie angazuje sie w prace do konca...potem problemy z pacjentami itd stalhy sie powodami do rozmow...ja przeprowadzilam sie do jego dzielnicy wspolne powroty z pracy opowiadania o zyciu studenckim i cholerna polska wodka (to on mial byc pijany no!) 2 tyg mojego zarzenowania (aaaa ale sie nachlalam i bzdury gadalam dobrze ze zachowal to dla siebie:P)

hihihihi dobry podział :))))))))))))) no "moj" jest PUNJABI :) czy polnoc :) jest cos w tym co piszesz, ojciec wygonil go do UK bo duzo broił, brał samochód, muzyczka, koledzy :) teraz sie usamodzielnił i utrzymuje sie sam, kubel zimnej wody na glowe :) ale rzeczywiscie mimo to ze pochodzi ze wsi, wydaje sie takim "zachodnim" chłopakiem, obrotny, otwarty na ludzi, sadze ze zostanie w Anglii na stale, kiedys nawet dla zartu zapytałam go co jesli bysmy sie pobrali tzn gdzie bedziemy mieszkac, powedział ze w UK, nie ma problemu, tak bedzie najsprawiedliwiej :)

swoja droga to chłop jest zakochany we mnie, spedzilismy fajne chwile w Londynie, ale musiałam wrocic do kraju. utrzymujemy kontakt droga internetowa choc nie az tak czesto bo długo "kolega" pracuje :) słuchasz hinduskiej muzyki ? polecam Ci http://www.youtube.com/watch?v=ZI2ZUmXvsa0&mode=related&search= "Nasz" kawałek, pewnie Ci sie spoba, jesli jescze go nie znasz. Taki do przytulania.

aha i ten tego samego wykonawcy http://www.youtube.com/watch?v=c1nwSjs81Ls

no to puscilam sobie i slucham...ja najbardziej lubie te ich zywe kawalki co niby stylizowane sa na muzyke zachodu taki indyjski pop:P i ostatnio jak bylam z nim w hinduskiej restauracji (czemu one wszystkie musza miec rozowo pomaranczowe sciany i bordowe dywany w kwiaty eeehhhh tego nie moge strawic) to lecila jakas taka muzyczka i co sie okazalo ze to spiewa PANI ktora ma 65 lat! slyszalas moze o niej?niestety nie znam imienia al maja w Indiach na jej punkcie bzika od ponad 40 lat bo ma taki slodki glos jak dziewczynka:P No to twoj chlopina wymiatal jak na \'pandzabi\' przystalo:P ale dobrze sie sie chlopak opamietal..niestety w Uk nie zawsze jest tak rozowo jak sie ywdaje i mozna niezle w tylek dostac...a Ty chcialabys mieszkac w UK na stale?bo ja zdaje sobie sprawe ze jesli zdecydowalabym sie byc z Samem juz na zawsze to w polsce dla nas nie ma miejsca niestety, co do UK nie jestem do konca przekonana myslalam o USA tam chcemy oboje robic doktoraty...wiem jedno napweno nie Indie:P

http://www.youtube.com/watch?v=tn48NTyDf9M http://www.youtube.com/watch?v=ytkcS9nOcmQ http://www.youtube.com/watch?v=8NferpHd1UU tu masz inne. myslalam, ale narazie to nie wchodzi w gre. zostały mi 3 semestry do magistra. sadze ze nie warto przerywac tego dziekanka. ale potem, kto to wie :))))))))))))) mysle ze masz racje, Anglia jest troche..hm jak to okreslic, z tego co zauwazylam przejawia duzo rasizmu. mysle ze w Stanach byloby Wam łatwiej...zycze powodzenia, a Punjabi to naprawde dzika krew :) szaleńcy:)

aha a ta babka to nie wiem kim jest :) heheheh, zapytam mojego m8 dzisiaj na gg :) moze bedzie wiedział :)

hhahaa wiesz co ja dzieki tobie po raz pierwszy na tym teledysku widzialam...grubego hindusa! przeciez oni tacy szcupli zawsze!:D dobra ja ulatuje na uniwerek film montowac...mam nadzieje ze zgadamy sie pozniej.Pozdrawiam

gryby ale jaki głos :)))))))))) odezwij sie wymienimy adresami e-mail'owymi albo gg i pogadamy normalnie :) pozdro

kig, ja pisalam, ze bylam w Indiach, wiec chyba do mnie pisalas:) Jesli chodzi o kase, to wydalam malo(ok. 500$+bilet, bo nie placilam za wszystko. W Indiach mozesz wydac 10$ dziennie, jak i 500$ spiac w przepieknych hotelach-palacach. Teraz jak bede jechala to planuje zabrac ze soba 2500$ plus bilet. Lepiej miec wiecej kasy, niz za malo. Co do ubran, to najlepiej nosic dlugie spodnie i koszulki z krotkim rekawkiem. Ja bylam w okresie, kiedy temperatury byly bardzo przyjemne, np. 20C, 25C, ale jak jedziesz latem, w porze monsoonow, to moze byc nawet 45C. Takze ja nosilam dzinsy, spodnie z materialu+plus bluzki z krotkim rekawkiem, ale nie na ramiaczkach. Nie nalezy w Indiach nosic krotkich spodniczek, sukienek czy odkrytych ramion i glebokich dekoltow.

Deelayeh dziekuje za odpowiedz ja jak cos to bede spala w domu jego rodzicow wiec problem hoteli odpada...co do ciuchow to dzieki za rade o bluzeczkach na ramiaczkach...ehhh jak to jest ze te dziewczyny na ich failmach nosza i takie bluzeczki krokie spodnie?gggrrrrr Malinko wrocilam z uniwerka, jak chcecie pisac to moj mail: piruetka@o2.pl buziaki

Kig ja sie chetnie odezwe, ale narazie zawalona jestem robote - sesja ;////////// bys sie pochawila tym swoim pieknym ksieciem, ciekawa jestem jak razem wygladacie :)))))))))))))) napewno pieknie ;)))))))

a swoja droga z tymi bluzeczkami tylko z rękawkiem to przechalapane, takie piekne sloneczko tam a tu nic ... ani ramiączek opalic ani nóżek :(

ksiaze raczej niepozorny heh okularki itd ale cialko aagggrrr:D ja niestety tez mam sesje ide sie zabierac za nudne eseje o eeeee sama nie wiem o czym cos z digital media eeehhh daj adresik na maila to pozniej moze cos uda mi sie wyslac papa

aaaaaaaa i zostawiłam "mojemu" zapytanie na angielskim gg :) w sprawie tej Twojej spiewajacej babki z restauracji :) , pewnie jeszcze dzis bedziemy gaworzyć wiec jakby wiedział o kogo Ci chodzi to jeszcze dzis odpisze, pozdrownia dziewczyny

o hihihiihi jestes :) zaraz ci cos nabazgram na maila, zrobie sobie mala przerwe :)

malina masz maila:)

Tak..kochają ale nas tak naprawde czy wielka ogromna okazje na obywatelstwo polskie??!moj przykład naiwnosci jest temu bardzo bliski pomimo ze uzywam swojego rozsadku ..i potafie... wydawalo mi sie ze potrafi e!rozroznic czy to milosc czy tylko wielka ochota na obywatelstwo...wczoraj zerwalam piszac list bo nie mial odwagi zadzwonic i powiedzic mi wprost ....ale jego najlepszy przyjaciel uswiadomil mnie ze wujek znalazł jemu dziewczyne w U.K.ktora moze poslubi..bylismy blisko ..dwa lata..gdy tylko dostal szanse byc w U.K zmienił sie..wujek oplaci jemu studia ..bo innego wyjscia nie ma ..poslubi dziewczyne dla papieru (a moze sie zakocha zycze jemu by j a kochał)..jakos to bedzie..a ja glupia wierzylam ze mnie kocha miloscia prawdziwą ..zwodzil mnie by miec szanse gdyby z jedna nie wyszlo zawsze pozostaje glupia poleczka ktora da mu szanse na lepszy byt...ktos zapyta moze przyjaciel naklamał??dlaczego wierze przyjacielowi??bo wszystko ulozylo sie wjedna całosc..byłam ostrozna i moze powinnam cieszyc sie z tego ze tak sie stalo...zawsze go bronilam przed atakiami rasistowskimi ...jest takim samym człowiekiem jak ja i ty...bo naleze do osob szlachetnych i szczerych ...zawsze bronie to co kocham ..mam zasady ale ten zwiazk rozwalił mnie i tylko rzeczywistosc tnie serce na wskroś...z piosenki dody...jego wersji nie wysłuchalam jeszcze bo nie zadzwonił...czyli martwa cisza odpowiada na wszytskie pytania ...uwazajcie!jest mi tylko zal samj siebie bo wiem ze nie jestem pustką ...tylko troche naiwna ..i wierzaca w dzisiejszych czasach w milosc...o ktora walczylismy bo rozstawalismy sie na 3 miesiace bo kazdy wracal do domu na swieta