Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka jedna...........mamcia

dzieci niejadki

Polecane posty

Toście babki sobie popisały:-) A ja zasnęłam kładąc Gosię:-( U mnie jest jakoś tak, że młodsza zasypia sama, a starszą muszę usypiać. Zwykle czytam jej książkę, a jeśli przy tym nie zaśnie, muszę leżeć do czasu zaśnięcia. No i nieraz samej zdarza mi się przy tym zasnąć, jak dziś:-) Blue, gratuluję \"przejedzonego\" dnia. Wiem, jak takie dni poprawiają nastrój;-) Moja Gośka jest dzieckiem urodzonym z hipotrofią. W 37 tc urodziła się z wagą 1600g. Zawsze była poza siatką centylową, więc przynajmniej się nie stresowałam jej niską wagą, bo tłumaczyłam ją sobie hipotrofią. W ostatnim roku nieźle poszła w górę z wagą i wzrostem, ale i tak mierzy tylko 104 cm i jest szkieletorkiem. Waży jakieś 14,5 kg (rok temu ważyła 12 kg).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZIELNA, AJA MYŚLAŁAM, ŻE TYLKO MÓJ5-LATEK KIMA WDZIEŃ. WSTAJE PARE MIN PO 8 W DZIEŃ KIMANKO A WIECZOREM HULAJ DUSZA. DZISIAJ SIĘ CHYBA TROCHĘ PRZEJADŁ, BO MÓWI , ŻE GO BRZUCH KŁUJE. MÓJ UR SIĘ JAKO ECZEŚNIAK W 34 TYG Z WAGĄ 1860 GRAMÓW. MYŚLĘ , ŻE MOŻE STĄD TE PROBLEMY Z JEDZENIEM. A O KTÓREJ TWOJA STARSZA CHODZI SPAĆ WIECZOREM? WNIOSKUJĄC Z TWOICH WYPOWIEDZI TEŻ NIE CHODZI DO PRZEDSZKOLA? MÓJ POCHODZIŁ DO 4-LATKÓW NIECAŁE 2 TYG Z WYCIEM. ZABRAŁAM , ŻEBY SIĘ NIE STRESOWAŁ. CHYBA JESZCZE NIE BYŁ GOTOWY. MOŻE W TYM ROKU SIĘ UDA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ika, niezły zbieg okoliczności z tymi naszymi dzieciakami:-) Urodzone tego samego dnia i do tego z podobną masą urodzeniową. Mam nadzieję, że Twój nie był jak Gosia zarażony w szpitalu klepsiellą. Moja niestety przy swoim ciężkim starcie miała dodatkowo posocznicę:-( Gośka nie kima w dzień. I właśnie mam z tym problem. Jest trochę nadpobudliwa. Wystarczy jeden zarwany wieczór (jacyś goście, późniejszy powrót do domu) i późniejsze pójście spać powoduje koszmarnie nadpobudliwy dzień następny. Wstaje zawsze między 5-6.30, bez względu na porę pójścia spać, a potem nie jest w stanie zasnąć w dzień:-( No i wszystko to tłumaczę właśnie tą hipotrofią i posocznicą. Może to jej jedzenie też jest tym spowodowane:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MÓJ NA SZCZĘŚCIE URODZIŁ SIĘ ZDROWY. DOSTAŁ 9 PUNKTÓW. KŁADĘ GO W DZIEŃ , BO JAK NIE POŚPI TO JEST TAKI SAM JAK TWOJA MAŁA W NOCY WIERCI SIĘ I RANO WSTAJE ZMĘCZONY. TEŻ NIE ZAWSZE ŚPI W DZIEŃ A WTEDY WIECZOREM GO ZAGNAĆ TO GRANICZY Z CUDEM. PO DNIU BEZ DRZEMKI KŁADZIE SIĘ OK 24.DOPIERO USNĄŁ, A JA MAM WOLNE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O tej porze to faktycznie. Ja się wtedy na drugi bok przewracam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaka dzisiaj u mnie piekna pogoda chyba dzisiaj wyjde z mala na dlugi spacer a sprzatanie nie ucieknie. I znowu sobie nie porozmawiamy moze po odiedzie tak o 15 jak dacie rade. pozdrawiam wszystkie mamusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny strasznie jestescie zapracowane ja od jutra tez bede miec mniej czasu ide na kurs angielskiego i kurs komputerowy pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokształcasz się? Dla przyjemności czy dla pracy? Uważaj z tym wietrzeniem i piękną pogodą. To wszystko jak na tą porę roku jest zdradliwe. Można się łatwo przeziębić. Ja też któregoś dnia poczułam przypływ wiosenny i dzisiaj zaczyna łamać mnie w kościach. Może się nie rozłożę. Małego nie ubieram na razie lżej, bo się boję choróbska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kobitki:-) Jak już pisałam wcześniej, moje baby budzą mnie zwykle o 5-6.30. Dziś obudziły mnie o piątej, więc zważywszy, że poszłam spać o pierwszej i do trzeciej zasnąć nie mogłam, to faktycznie sobie nie pospałam😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To Ci współczuję. O tej porze , czyli o 5-30 funkcjonować w miarę normalnie to graniczy z cudem. Ja w ogóle póki dojdę rano do siebie to mija godz. przy mocnej kawie. Mam ponoć niskie ciśnienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny jak minela wam nocka bo mi jako tako mala zrobila pobodke o 7,30 a poszla spac o 23 wczoraj znowu nic nie jadla to przez mojego rano wstala i objadla sie slodycz i zapila kola pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. U nas apetyt też już jakoś niknie. Mój też lubi colę, piłby aż by mu brzuch pękł. A ja zaraz będę serwowć racuszki drożdżowe z cukrem pudrem. Która ma ochotę? Chętnie poczęstuję. Spływam smażyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chetnie bym sprobowala ale niestety nie moge mam chory woreczek zolciowy i szykuje sie na kwieceien do operacji wiec scisla dietka ale dziekuje :) niedlugo bede sie zbierac dzisiaj zaczynam kurs a jeszcze musze posprzatac zycze wszystkim milego i spokojnego dnia pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny co jest z wami??? dzisiaj minal pierwszy dzien kursu jest fajnie przyjazna atmosfera ale juz w piatek pierwszy test bede musiala niezle sie sprezac i mam problem za razem nie mam co zrobic z dzieckiem moje szare komorki zaczynaj pracowac pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domi26
Witam wszystkie mamy. Moj synek ma 19mc i wazy tylko10kg. jest strasznym niejadkiem.Karmie go jeszcze piersiom bo gdyby nie cyc to nawet nie chce myslec. Probuje go juz odstawiac od piersi ale sie boje o tego niejadka z czego on bedzie zyl jak on nic innego nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popelniasz ten sam blad co ja ja swoja corke tez tyle karmilam piersia bo byla straszny niejadek i mialam te same obawy ale im szybciej odstawisz synka od piersi tym lepiej w okresie karmienia dziecka mleko matki juz nie posiada tyle skladnikow odzywczycz po takim czasie piers staje sie juz tylko cudzyslowiu butelka z piciem i poczuciem bezpieczenstwa skontaktuj sie pediatrom zrob synkowi badania i odstaw go od piersi a jezeli obawiasz sie ze nie bedzie jadl wprowadz mu kaszki na poczatek w butelce lub mleko modyfikowane chce cie z gory przeprosic jezeli moje slowa w jakis sposob mogly cie obrazic pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej kobitki co sie z wami dzieje nasze forum umiera napiszcie co tam u was slychac ja chodze na kurs zaledwie 3 dni a juz mam egzamin paranoja corka znosi calkiem niezle nasze rozstania jak wracam to nie schodzi mi z rak pa pa pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Nie wiem co pisać. Temat z brakiem apetytu już eyczerpany.Długo będziesz chodziła na ten kurs? Masz już po tym zagwarantowaną pracę? Nie dziwię się , że malutka nie schodzi Ci z rąk. Dla niej to też coś nowego, że mamy nie ma w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny to nie znaczy ze jak temat sie wypalil to my musimy o niczym nie rozmawiac wkoncu mamy dzieci a ten temat to rzeka. chetnie bym sie dowiedziala jak wasze dzieci sie rozwijaja jakie maja zainteresowania. Mieszkam w takim miejscu gdzie nie ma zbyt wiele mamus jak to sie mowi mam piekne widoki na przyrode ale nie mam wielu znajomych myslalam ze dzieki temu topikowi bede miala z kim porozmawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jesli chobzi o moj kurs to mam go do 18 kwietnia praca nie gwarantowana ale podwyzszone kwalifikacje ja nie moge isc narazie do pracy bo pracuje jestem tylko na urlopie wychowawczym ale nie wroce do tej pracy bo musialabym dojezdzac 100 km dziennie. dziekuje za mozliwosc popisania o swoim zyciu chcialabym zebyscie i wy cos o sobie napisaly jak nie macie nic przeciwko. pozdrwania wszystkie mamuski i ich pociechy pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. No to jak piszemy to piszemy!! Ja mam 5-letniego synka. Założony topik. Walczę z pampersami. Jak dotąd nie udało mi się zachęcić do sikana po męsku. Też pisząc na moim topiku spotkałam się z przychylnymi uwagami i poradami. Były też bardzo zgryżliwe i złośliwe. Nie wiem skąd w tych dziewczynach oczywiście niektórych jest tyle jadu i złośliwości. Czytając wiele topików aż od tego się roi. A skąd Ty jesteś. Chodzi mi z jakiego woj. , bo ja z podlaskiego. Mieszkam w niezbyt dużym mieście. Jak na razie nie pracuję. Mój mały nie chodzi jeszcze do przedszkola. W tamtym roku zapisałam go do 4-latków, ale po niecałych 2 tyg. zabrałam. Strasznie płakał. Panie też nie miały podejścia. Nie chciałaqm go dłużej męczyć. A Ty swoją małą zapisujesz? Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje ze sie odezwalas ja meszkam w wojewodztwie dolnoslaskim corka na 2,9 juz ja zapisalam do przedszkola tylko mam taki konfort ze dyrektorka przedszkola jest moja kuzynka wiec wiki nie bedzie miala oporow a zreszta caly czas jej tlumacze jak fajnie jest w przedszkolu ze duzo dzieci zabawek i jak by odniej to zalezalo to juz by chodzila do przedszkola. tez pochodze z malej miejscowosci i na dodatek mieszkam na samych obrzezach meka jak pisalam ladne widoki ale gdziekolwiek sie dostac to koszmar. musze sie zbierac na ten moj nieszczesny kurs wczoraj sie uczylam ale nie czuje zebym sie nauczyla. pa pa moze pozniej sie zgadamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mam nadzieję. A co do chodzenia do przedszkola, to mój mały też się rwał do chodzenia. Tłumaczyłam tak jak Ty.Ale wyobrażenia się rozpłynęły jak poszedł kilka dni. Pani niezbyt pozwalała się bawić zabawkami. Czasami nawet krzyczała jak dzieci nie w danym momencie brały zabawki. Oświadczył mi , że do tego przedszkola już więcej nie pójdzie. Teraz chcę go zapisać do innego . Może się uda. To na razie. Też lecę po zakupy. No to do wieczora!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny moja cora wlasnie usypia zajechana po calym dniu a ja w sumie tez jak przypomne pisalam test dzisiaj z przedsiebiorczosci ale dowlil w sumie to zrobil az trzy najpier test potem test wielokrotnego wyboru a na koniec opisowke tych pytan to w sumie bylo gdzies ok 50 a opisowka koszmar. A ja tak ciagle o sobie a co tam u was jak minal dzien u waszych niejadkow??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZEŚĆ. DZIEŃ MINĄŁ DO D****. JADŁ MI TYLE CO I NIC.NIE WIEM CO Z NIM ROBIĆ. ZACZĄĆ GO CHYBA KARMIĆ KOMARAMI.NA NIC NIE MA OCHOTY. JA TEŻ JUŻ DZISIAJ JESTEM ZMĘCZONA. JAK PADNĘ TO BĘDĘ SPAŁA JAK ZABITA. NO TO CHYBA DO JUTRA. NA TO WYGLĄDA, ŻE ZOSTAŁYŚMY SAME NA PLACU BOJU- TZ NA TYM TOPIKU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ika 0011>> < prosze nie używać capslook`a > Regulamin forum Kafeterii punkt 5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×