Wypadek przy pracy w Anglii.

Dziewczyny, moze któraś z Was wie coś na temat praw pracownika jesli chodzi o wypadek przy pracy w Anglii. Pracuję tutaj legalnie, kilka dni temu miałam wypadek - zostanie mi po nim spora blizna na ręce. Pracodawca, gdy zapytałam o ubezpieczenie odpowiedział, ze to za mały wypadek, ze nic mi nie przysługuje, ze musiałabym na drodze prawnej udowodnić im, ze to nie moja wina itp. Ogólnie mam pracowac, milczec i nie robić problemów Nie chce wyjśc na pazerną Polkę, ale wydaje mi sie, ze coś jest nie w porządku z tym.. Wie ktoś w Was, czy jest rzeczywiscie tak, jak mówi pracodawca? Bardzo prosze o odpowiedź.

pomyśl co by było, jakby kazdy, kto skaleczy sie w pracy dostawałby odszkodowanie od pracodawcy- myslisz ze jak juz przyjechałas do UK to za wszystko bedziesz kasę dostawac? będziesz miala bliznę- twoja strata, trzeba było uważac, jakbys straciła rękę, to co innego

na zdrowy rozum powinnaś być ubezpieczona i tak czy siak to nie pracodawca płaci. szukaj dalej

e Przecież zostanie blizna, wiec tracisz na tym.

lepiej zebys nie wyszla na glupia i naiwną i domagała sie odszkodowania, bo nalezy sie kazdemu ubezpieczonemu :p

Jeśli ktoś chce się starać o odszkodowanie to warto zajrzeć na stronę fcs-accident.com/. Macie tam świetnie przygotowane propozycje, dzięki którym będzie można starać się o odszkodowania. Załatwiają oni kompleksowo taką sprawę, obsługują klientów od A do Z, pomoc prawników, komisje lekarskie. Tym samym walka o odszkodowania staje się łatwiejsza.