Dostałam skierowanie do szpitala psychiatrycznego!!!!

kirus - weszlam do psychiatry i ona obejrzala mnie, poobserwowala i stwierdzila ze jest cos ze mna nie tak. swiadcza niby o tym jakies tiki, miny, wzrok, itd. Objawy psychosomatyczne. Po rozmowie ze mna byla juz tego pewna... :( Musze isc do szpitala bo to moze stac sie bardzo niebezpieczne, trzeba to zadusic w zarodku...chociaz to juz zarodek nie jest :( Tam odsapne od wszystkiego, bede miec fachowa porade, bede miec psychologow i psychiatrow z ktorymi bede mogla rozmawiac, bede przyjmowac obowiazkowo leki i tam juz raczej nie dopadna mnie kolezanki :(

o cholera.Jericho,to moge miec tak jak Ty:O Bez obrazy.Ja to mam juz od dziecinstwa,teraz sie nasila.I tak wlasnie mam jak trzecia kolezanka:odgrywam az cos bedzie perfekcyjne:O

Cześć jericho Świetne masz pióro i moim zdaniem fantastycznie nadajesz się na dziennikarkę lub pisarkę w temacie , co by tu jeszcze wymyśleć, czym jeszcze zadziwić ludzi i świat ? Fajnie zmyślasz , za zmyślanie podobno można również otrzymać nagrodę Nobla ? Będziesz świetną pisarką i będziesz wyśmienitą dziennikarką , wierzę w Ciebie :) Schizą to nie strasz tu nikogo , za dużo jest w Twoim tekście ekspresjii i pozytywnego nastawienia aby ktoś się dał złapać , więc nie kombinuj już i zalicz te swoje studia , jesteś WIELKA i miej taką świadomość . Trzymaj się i spoko pisz następne teksty ale może bardziej optymistyczne :)

hhhh-> Boze hhhh!!! Dziewczyno idz szybko do psychologa!! nie pozwol by moglo dojsc do czegos takiego jak mam ja !!! tu sie nie da zyc!! Zgneb to w zarodku!! prosze cie... nie chce by ktokolwiek cierpial tak jak ja... to gorsze niz bol fizyczny... :( ciagle natrectwa, ciagle omamy...ehh.. nie da sieod tego uwolnic :( hhhh trzymaj sie!!

pierwszy-lepszy -> .... :O

pierwszy-lepszy,nie wykluczam ze masz racje.Ale licz sie chlopie z tym,ze ona pisze prawde a Twoj komentarz dla takiej osoby jets po prostu dobijajacy,nie mowic niesmaczny:O

zreszta nawet gdyby ona sciemniala,to faktem jest,ze zle ze mna i musze sie leczyc.

szukam po prostu pomocy!!:( nie wiem jak mam o tym powiedziec rodzinie... po prostu nie wiem... co mam powiedziec "czesc mamo, wiesz jest taka mozliwosc ze stane sie psychopatka.."... ja sie wstydze!! nie chce wypowiadac nawet tego slowa!:( nie chce znowu byc hanba dla rodziny.. nie chce..

Kirus-------> ja mam zle wspomnienia stamtad, ale leczyli mnie tam na rzekoma anoreksje :O generalnie, zupelny brak poszanowania pacjenta, wzywanie salowego i sonda gdy nie odmawialo sie zjedzenia zupy, tzn wlewanie jej sonda. leczenie oparte na wpychaniu zarcia i minimalnej terapii, siedzialam na swietlicy i rozwiazywalam krztzowki :O na poczatku musialam podpisactzw. jadlospis ktorego mialam przestrzegac, przy probach negocjacji wspaniala pani Kaczynska wziela telefon i stwierdzila ze dzwoni do prokuratora (sprawa o ubezwlasnowolnienie) dodam ze bylam juz pelnoletnia. skonczylo sie moim pojsciem na policje :) (bylam na pobycie dziennym) bo nie wiedzialam kiedy mnie racza wypuscic, a chcialammwrocic do domu i zdac mature.

to bylo o abramowicach

jericho ... jest mozliwe ze wcale nie masz schozofrenii jest mozliwe ze masz depresje i/albo zaburzenie osobowosci chyba ze sa jeszcze inne istotne problemy/objawy o ktorych tutaj nie mowisz jesli powiedzialas nam o wszystkich istotnych problemach i jesli tylko raz i to krotko widzialas psychiatre to na tym etapie watpie aby mozna bylo powiedziec ze definitywnie masz schizofrenie. moze chca cie wziac do szpitala na obserwacje i dopiero wtedy postawia rozpoznanie. sa przypadki osob z pogranicznym zaburzeniem osobowosci ktore kiedys mialy (byc moze nieprawidlowe) rozpoznanie schizofrenii. tudziez moze sie to zdarzyc osobom z zespolem aspergera. w tej chwili watpie aby mozna bylo powiedziec ze z pewnoscia masz schizofrenie. bardziej prawdopodobne jest to ze nie masz schizofrenii. daj nam moze kiedys znac co sie okaze i trzymaj sie dzielnie.

jericho Tak 3maj , już się w końcu połapałem o co chodzi , nie chcę przeszkadzać ale proszę , uśmiechnij się czasem :)

tez mam te 'gierki' od dziecinstwa. dziewczyny, czy mialyscie samotne dziecinstwo, czy jestescie jedynaczkami?

kirus, nie wiem... :( nie wiem co mi jest... wiem tylko ze mam problem, a boje sie go rozwiazac :( jak nie pojde do szpitala to sie chyba nie dowiem... tez z tego kregu jestem -> Boze.. i ja mam isc w takie miejsce?:( przeciez to nie pomoc... a ja teraz potrzebuje pomocy, bo nie radze sobie sama...

do tez z tego kregu jestem: to co piszesz jest szokujace, jak jakies znecanie sie do jericho: problemy o ktorych tu mowisz nie prowadza do psychopatii wiec sie tym nie martw

mam to od dziecinstwa, ale to nigdy nie bylo tak silne! nigdy... nic groznego..wydawalo mi sie tak z pozoru... gdybym wtedy wiedziala jak to sie wszystko skonczy...

kirus - czyli lekarz klamał? mowil nieprawde? co mam teraz robic? wierzyc mu, skoro wiem ze cos jest ze mna nie tak?

a idziesz tam wlasnie? wiesz, sa szpitale ze gdzie jest lepiej...gdzie leczenie nie opiera sie tylko na faszerowaniu lekami. chciabym Ci jakos pomoc, ale chyba nie moge...

Połapałeś się, o co jej chodzi? Tzn? Podziel się z nami....

moze idz do innego lekarza na konsulacje przed tym szpitalem jeszcze?

jestem z dolnego slaska.. moj szpital to Lubiąż.. wie moze cos ktos o nim? byl ktos? wie jak wyglada leczenie, obserwacja?

Jericho - też uważam, że lepiej udać się jeszcze do innego lekarza na konsultację. Może szpital wcale nie jest konieczny? Może wystarczą leki?

"Dzisiaj bylam u psychiatry i ta stwierdzila ze mam rozdwojenie jazni... schozofrenie.... Dostalam skierowanie do szpitala psychiatrycznego." Żaden psychiatra nie stwierdzi schizofrenii po jednej wizycie. To po prostu jest niemozliwe. Po co powstał ten topik?

nie mowie ze klamal albo mowil nieprawde ... mowil to co mysli daj nam znac co i jak gdy wyjdziesz ze szpitala

i powiem mamie, ze specjalista do ktorego bardzo, bardzo chcialam isc i dla ktorego moja "depresja" to bulka z maslem, zle mnie leczy? mama zapyta dlaczego, a ja jej odpowiem, ze lekarz mowi ze jestem psychopatka... boze! czy jest jakies wyjscie z tej sytuacji? :( to za swieze, nie wiem co mam o tym myslec... mam mentlik w glowie... musze sie z tym przespac..

dzdzdz - ja mam skierowanie do szpitala, na obserwacje.. tu jest napisane, ze to podejrzenie schizofrenii. tam musza mnie zbadac, porozmawiac, itp. a przede wszystkim wyleczyc...

jericho powiedz wprost, czy obawiasz się tą chemię dostawać , czy wierzysz w to , że po leczeniu wszystko przejdzie i będziesz znowu wesoła i tańcząca w makach polnych ?

bzdura, tak szybko nie dostaje sie skierowania do psychiatryka. jak ktos byl w szpitalu psychiatrycznym, w jakim kolwiek charakterze, ten wie dlaczego tak łatwo tam nie wysyłają

kurde, nie myslalam ze te rzeczy moga przybrac taka powazna forme...

bo zazwyczaj sa przepelnione, i czeka sie na miejsce, to fakt.