Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak mi zle...

ale porazka....

Polecane posty

Gość jak mi zle...

usmiechnełam sie do kolesia lekka który mi sie bardzo podobał a ten mnie zmierzył z taka pogarda ze szkoda słów ;( jestem tak niesmiała, a to kosztowało mnie wiele odwagi, juz nigdy czegos takiego nie zrobie...czuje sie fatalnie ;( ktos miał podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała bejbe
"Trzeba miec wiele odwagi aby dojść tam gdzie przegrywa się bitwę". Zaoamietaj sobie ten cytat i pomyśl, ze to nie porażka, wiesz juz co jest grane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu nie
ja Cie zmierzyl to jakis palant i nie wie co traci!! nie przejmuj sie nim wcale i rob to tylko wtedy kiedy masz na to ochote, zyje sie raz...trzeba walczyc o swoje szczescie, trzeba ryzykowac. zycie jest zbyt krotkie, a tak naprawde niczego nie ryzykujesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mi zle...
co najgorsze tego kolesia bede musiała spotkac jeszcze pare razy w pewnym miejscu do którego ja tez musze isc ( on pracuje w tym miejscu ) .Chyba spale sie ze wstydu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mi zle...
cholerciaaa a tak mi sie podobał , normalnie se siary narobiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała bejbe
Spokojan Twoja rozczochrana, nie spalisz się, masz juz czyste pole i mozesz działać w innym kierunku, bo wiesz juz, ze to kretyn :o Atakuj teraz inny obiekt, jak mówi mój brat :) To jak gra w statki, w końcu kogoś ustrzeliśz :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu nie
zadje siary!!!! ehh czasem nam sie wydaje ze zrobimy cos super glupiego ale tak naprawde to wszyscy maja to w dup*i i tylko my o tym myslimy podczas kiedy inni dawno nie pamietaja, poza tym nie rzucilas sie na niego tylko usmiechnelas!! przeciez to nic zlego!! jak mi sie chce to tez sie usmiecham do ludzi!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mi zle...
No niby macie racje.... ale chodzi o to ze ja juz od bardzo bardzo dawna sie czaiłam by jakos zwrócić jego uwage na mnie,wiec to nie jest pierwszy lepszy koles do którego sie usmiechnełam tylko "TEN koles" ;) mozna by nawet powiedziec ze sie lekko w nim podkochuje od jakiegos czasu, niestety...a jutro na me nieszczescie bede własnie w tym samym miejscu co on, i boje sie koszmarnie, i nie wiem jak mam sie zachowywac teraz, chyba ani razu na niego nie spojrze w miare mozliwosci, bede gapic sie w sufit albo podziwiac podłoge :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu nie
heheh i dobrze :P moze bedzie jakas ciekawa mozaika :) apowaznie to naprawde nic glupiego nie zrobilas, ludzie juz o tym nie pamietaja. a to ze sie w nim podkochujesz hmmm a moze jakies damskie triki, flircik, uwodzenie itp??? :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała bejbe
a ja Ci powiem, nie rób nic na siłę...posluchaj intuicji i już... moze faktycznie on nie jest zainteresowany? amoze jest i z czasem wyjdzie na jakiej będziecie stopie? Powiem Ci zresztą ze najgorzej to jak człowiek nie robi nic, a poza tym to po co się tak martwić jak martwienie się i tak nic nie zmieni? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mi zle...
chyba juz sie nie odwaze na nic wiecej, chyba nie dam rady nawet mu spojrzec w oczy,ten usmiech to i tak było "wielkim osiagnieciem " jak na mnie. ;) . mam nadzieje , ze on nie bedzie pamietał tej całej sytuacji. Bosheee mam nadzieje ze jutro nie bede musiała sie o nic go pytac jutro w tym miejscu X gdzie bedziemy jutro oboje , i gdzie on pracuje, ale na 50 % to nieuniknione.... no cóz chyba bedzie miał okazje zobaczyc samozapłon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no właśnie właśnie
Ej, no daj spokój, przecież się TYLKO uśmiechnęłaś. Nie rzuciłaś się na niego, nie czekałaś w seksownej bieliźnie, opakowana jak prezent, ani nie wyznałaś mu miłości cytując Twardowskiego. On pewnie nawet o tym zdarzeniu nie pamięta, a Ty przeżywasz. Nie warto...Może miał zły dzień i na każdego patrzył wilkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała bejbe
jak Cię to pocieszy to ja kiedys tak niefartownie wyznałam miłość, ze do tej pory to pamiętam i do tej pory to sama unikam tego gościa. Ale to i tak nieważne, bo jemu na mnie nigdy nie zalezalo i nie zalezy :o:( Lżej Ci już?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mi zle...
heheh , wiem wiem przezywam strasznie,bo odebrałam to jako straszną porazka, bo w sumie to był pierwszy raz ,kiedy sie na takie cos odwazyłam , no ale cóz trudno sie mówi, , postaram sie zapomniec o tym małym "incydencie" :), aczkolwiek siedzi mi to w głowie i czuje sie idiotycznie heheheh...he..... jutro zdam relacje z wizyty z owego miejsca X. Pójde tam na luzie bez nerwów i takich tam ;) do jutra papa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała bejbe
powodzenia i nie panikuj.... być moze on się boi bardziej niż Ty ...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hrabia Monnte Christo
Teraz wiesz co czuje każdy facet gdy laska da mu kosza...fajne uczucie nie ? Więc może bardziej docenisz chłopaków którzy podrywają....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mi zle...
hmm...jesli o to chodzi, to nigdy nie było tak zebym kogos zlewała jak sie do mnie ktos usmiechnął,bo strasznie miłe dla mnie było jak ktos tak robił i nie miało dla mnie zadnego znaczenia czy mi sie podobał czy tez nie zawsze odwzajemniałałam usmiech ;) ( w kazdym razie tylko dwa razy ktos sie do mnie usmiechnał tak inaczej hehe) A co do kolesia z miejsca X,to wsumie był, ale mnie nie widział (chyba) bo był zajety czyms innym bardzo i stał tyłem do mnie...tak czy inaczej i tak sie zarumieniłam niezle :P uhh skarbieeee....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obiektywna111
PRzejmujesz sie, ze facet jest niewychowanym chamem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mi zle...
wsumie to sie nie przxejmuje , ale tak jakos dziwnie mi, bo onim mysle , a nawet go nie znam , a ze tak jakos mi sie spodobał to teraz jest mi bynajmniej głupio i czuje sie brzydka na maksaa, i pewnie zostane stara panna do konca zycia ....marudzic mi sie chce :( :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mi zle...
a jutro znow go ujrzee kroczącego wzdłuz korytazu naszej uczelni, mam go gdzies,niech spada..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość limośka
Może się również zdarzyć tak, że on jutro będzie oczekiwał na Twój u smiech....a Ty nic. Tym razem on się rozczaruje, że go "nie zauważyłaś".;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mi zle...
zero usmiechu juz do nikogo wiecej, ze tez mi taka głupota przyszła do głowy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mi zle...
buuuu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka tam xxxzzzyyy
zeby czlowiek tylko takie mial problemy.... po prostu nie daj po sobie poznac ze Cie zranil,badz mila ,ale zachowaj dystans,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mi zle...
w sumie to wiem ze to nic takiego, ale musiałam se gdzies pomarudzic,wiem ze wyolbrzymiam ,ale tak jakos....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smiej sie z tego :) Koles chyba ma jakis problem, na usmiech normalny czlowiek odpowiada usmiechem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moze z niesmialosci tak zareag
owal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mi zle...
jutro nawet nie mam zamairu na niego spojrzec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mi zle...
dziś go widziałam,ja z kumpelami stałam w holu a on z kumplem przechodził,szedł szedł szedł, minął mnie, dalej szedł i tu bahhh sie odwrócił spojrzał na całaą sekunde w moim kierunku a potem gdzies tam zamna na cos i so bie poszedł :P Bosheeee dostane zawału serca niedlugo przez niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×