ale porazka....

hmm ja se tu wkręcam juz jakies filmy , a koles mnie pewnie totalnie juz nie kojarzy ;P

Tylko żeby mi się nie trafił jakiś paskudny za to że za takim ciachem się tylko rozglądam

Ja na pewno jestem lepszy.

kurcze podszywacze na moim topiku....cool! :p ( ta ostatnia wypowiedz z tym ciachem to nie moja hehe)

hej głowa do góry. To jego \"zmierzenie wzrokiem\" nie musi oznaczać tego na co wyglada. Wstyd sie przyznać, ale jeśli przechodzi koło mnie fajny facet i patrzy mi w oczy, to mimowolnie \"obcinam\" go od góry do dołu. Zdaję sobie sprawe z tego, że może to wygladac na pogardę, choc wcale nie chcę, żeby to tak wygladało. Zamiast odwzajemnić zainteresowanie (bo przecież tego chcę,) kasuję gościa. Nie wiem czemu akurat w tak dziwny sposób reaguję - ale mysle, że może to wynikać z moich kompleksów. Może i ten Twój luby tak reaguje.

nie mam pojecia, moze i tak, wkazdym razie to jego spojrzenia wydawało sie dla mnie dosyc mocno upokarzające, aczkolwiek nie jestem pewna na 100% .chcialabym sie mylicc,jedno jest pewne , nigdy juz nawet nie spróbuje sie do nieznanego chłopaka:)

usmiechnać (zjadło)

nigdy nie mów nigdy :) powiem Ci jedno - jest bardzo mało prawdopodobne, że on jest aż tak zadufany w sobie, żeby chciał Cie upokorzyc pogardliwym spojrzeniem za szczery usmiech :) Nawet najwiekszym pięknisiom sie to rzadko zdarza. Nawet jeśli nie okazał tego zewnętrznie, to pewnie w duszy cieplutko mu sie zrobiło. Ale chłopy juz takie są :) Pozdrawiam i zyczę powodzenia.

dzis znow go mijałam, czułm sie nieco zmieszana, ale spox juz se dałam z nim spokój