Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Martisha**

Kobiety czy udalo Wam sie zapomniec o kims kogo kochalyscie?

Polecane posty

Gość marumbkaa
tak. Bo wiedziałam, ze nie kocha i to ostudzało A z desperacji baba mimo ze wie ze nie kochał i nie kocha uparciebedzie mowic ja go chce to taka walka nie o miłosc a ktora wygra takie urazone ego, bo ma inną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osiolek24
mnie tez sie udalo,mysle a nawet jestem pewna,ze to mozliwe!ZAWSZE!kwestia czasu pozniej pozostaje mi zawsze lekki niesmak i mniej zaufania,zwykle do nastepnego razu..:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten \'moj\' nie ma zadnej nowej, wiec to nie jest rywalizacja to raczej chora tesknota za wyidealizowanym obrazem kogos, kto nim kiedys byl :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak udało się
ale metodą że nie daj Boże,parłam do małżeństwa a potem łuski z oczu spadły i się odkochałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osiolek24
skoro wyidealizowany,to moze kiedy tylko o nim pomyslisz od razu pzypomnij sobie cos zlego(kazda z nas ma tego mnostwo w pamieci..) i powiedz glosno,ze TY zaslugujesz na kogos lepszego,bo z pewnoscia tak jest!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie kobieta, ale się wypowiem: właśnie jakoś mija 2,5 roku od chwili kiedy powiedziała: \"już ciebie nie potrzebuję\" i nie potrafię zapomnieć, chciałbym ale ciągle to wraca do mnie :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba brak mi milosci, sama nie wiem kazdy sie dziwi \'taka dziewczyna i sama\' a mnie to jeszcze bardziej dobija teraz zaczynam kojarzyc fakty i okazuje sie ze on mnie nigdy nie kochal, ze kochal ta swoja M, a ja bylam tylko balsamem na rany... ehhh smutno mi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak bylam u psychologa powiedzial ze wszystko ok ze mna ze on mnie nie kocha, ale ze napewno kiedys spotkam kogos kto pokocha z wzajemnoscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kujacaa
to juz 2 lata niedlugo.. nie ma dnia zebym nie myslala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak się ma nie myśleć o tym który zostawił, skoro chce żeby wrócił, a wiem ze juz nigdy mnei nie przytuli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie minął dopiero miesiąc i nie ma dnia żebym nie myślała. czasem myśle jak bardzo mi go brakuje, czasem, jak bardzo jestem wściekła za sposób w jaki mnie zostawił... nie rozumiem, jak można na siłę przestać myśleć? chętnie przeczytam w jaki sposób niektórzy z was, którzy wypowiadają się że to możliwe, jak załatwiają sobie kontrolę nad swoimi myślami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr Syf-Malaria
nie warto was kochać jesteście takie reaktywnie mizoginiczne i na dodatek myślicie lineranie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
da sie zapomnieć. kochałam 2 lata bez wzajemnosci. myslałam ze bede go kochac zawsze. uwierzcie - da sie zapomniec. klina klinem:D nowy mezczyzna lekiem na wszystko:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A258
Tak, nie żyje od 17 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A258
Do Syf - co znaczy "lineranie"? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×