Potrzebuję pilnej porady od księgowej/księgowego-działalność gospodarcza

Witam, Mam pytanie do kogoś, kto zna się na przespisach księgowych, bo mam wrażenie, że moje biuro rachunkowe próbuje mi wciskac kity. Prowadzę działalność gospodarczą jako osoba fizyczna. Mam sprzedaż na fakturę, usług finansowych - jest to usługa zwolniona z Vatu, więc nie jestem zgłoszona do rejestru vatowego. Od jakiegoś czasu prowadzę także sprzedaż na allego - jest to sprzedaż detaliczna, ale nie mam jeszcze kasy fiskalnej bo korzystam ze sprzedazy zwolnionej jeszcze (coś chyba do 35 000 zł - nie wiem dokładnie jaki to próg, księgowa czuwa) aczkolwiek jest to sprzedaż opodatkowana Vatem 7 i 22 %, mimo, że wystawiam rachunki niefiskalne to kupuję na normalną fakturę VAT. I teraz pytanie: myslałam, że zgłoszenie się do rejestru vatowego wystarczy w tej sytuacji, aby prowadzic działalność pośrednictwa sprzedaży na allegro (nawet jeśli przez jakiś czas korzystam ze zwolnienia z vatu), zwłaszcza że we wpisie do działalbności mam ujętą sprzedaż detaliczną, natomiast moja księgowa zaczęła marudzić, że na te allego to najlepiej otworzyc drugą działalność gospodarczą, bo ona ma problem z rozliczaniem tego w rejestrach vatowych i musi jakie sproporcje liczyć i wogóle kupa zamieszania. Zawsze wydawało mi się, że po to otwiera się działalnośc, żeby pod jej szyldem prowadzić kazdą aktywność gospodarczą, a nie dla kazdej gałęzi otwierać nową działalność. Potrzebuję zatem porady kogoś, kto się na tym zna, żeby przedstawił mi swój punkt widzenia na ten problem - czy trzeba otwierac dodatkowa działalność, lub co trzeba zrobić z tą, zeby było dobrze w świetle prawa. Z góry gorąco dziękuję

Pliiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiis :)

Napisałaś wypracowanie i w sumie nie wiadomo o co Ci chodzi :o Zwolnienie z VAT przysługuje do obrotu wartości 10.000 EUR, czyli ok. 39.000 zł. Póki tego nie przekroczysz, wystawiasz zwykłe rachunki i wszystko robisz pod jedną firmą.

http://www.gofin.com.pl/forum/ nie musisz zakładać drugiej firmy, opisz swój problem na forum gofinu, tam sa super ludzie z branży księgowej

O własnie wielbiciel :D Na Ciebie w zasadzie czekałam :D Wiem, że to zagmatwane - nie chodzi o obrót zwolniony bo wiem, że jeszcze go nie przekroczyłam i w zasadzie mogę wystawiać rachunki niefiskalne - chodzi tak naprawdę o to, że moja księgowa każe mi otworzyć drugą działalność na pośrednictwo usług allego, bo ma jakiśtam problem z rozliczeniem Vatu. Jedna gałąź mojej działalności to pośrednictwo usług finansowychzwolnione z Vatu i do tej pory wystawiałam tylko faktury Vat na sprzedaż zwolnioną z Vatu i nie byłam wprowadzona do rejestru Vatowego. W momencie kiedy zaczęłam sprzedawac na allegro - zaczęłam kupować towar na fakturę i sprzedawać go na paragony niefiskalne. Myslałam, że wystarczy sie zgłosić do owego rejestru vatowego i będzie ok. a tu mi księgowa zaczyna bruździć. Moje pytanie to co mam zrobić, że móc pod jedną firmą rozliczać sprzedaż na faktuę usług zwolnionych z vatu i pośrednictwo sprzedaży detalicznej allegro, tymczasowo zwolnione z vatu na paragony niefiskalne.

tutej dzęki - kafe to nie jedyne forum na którym zawiesiłam to pytranie, ale tu odzew jest zawsze największy :)

Twoja księgowa jest bardzo leniwa z tego co widze, nie chce jej sie liczyc proporcji, struktury sprzedazy, w sumie to jej sie nie dziwie bo gdy jest sprzedaz zwolniona i opodatkowana to rzeczywiscie wszystko sie komplikuje ale to nie znaczy ze trzeba zakladac druga dzialalność w zasadzie to nawet nie bardzo mozna to zrobic. Po prostu dalas jej za duzo pracy ta sprzedaza na allegro. Limit do VAT to 39 000zł a kase fiskalna musisz zalozyc po przekroczeniu 20 000 zl ze sprzedazy detalicznej opodatkowanej VAT.

vat z zakupu możesz odliczać tylko od vatu ze sprzedaży opdatkowanej, czyli alegro, jeśli masz jeszcze jakąś inną sprzedaż zwolnioną z vatu to ksiegowa musi to rozliczać proporcjonalnie jest przecież mnóstwo firm które sprzedaja różne produkty czy usługi, w tym opadatkowane i zwolnione z vatu jednoczesnie i jakoś sprzedają to wszystko pod jednym szyldem

Wiesz co, z uwagi na porę dnia jeszcze nie myślę zbyt szybko ;) ale na moje... jeśli nie jesteś VATowcem, to nie masz prawa wystawiać żadnych faktur, jedynie zwykłe rachunki. Nie wiem jaki problem ma księgowa, przecież u Ciebie w ogóle VATu się nie rozlicza :o Jak kupujesz coś na fakturę VAT, to VATu nie odliczasz, kwota brutto leci w koszty :o Jeśli coś mam Ci konkretnego powiedzieć, to muszę poznać problem księgowej, inaczej to możemy jedynie gdybać ;)

No własnie dokładnie o to mi chodzi - ona mówiła o tej proporcji i ze to skomplikowane i dużo roboty zajmuje i najprościej jest otworzyć drugą firmę - na mojego męża. Ale generalnie jest to do zrobienia ?

oczywiście, ze tak ! nie zakładaj drugiej firmy, to jakiś bezsens

Jakie proporcje? :o Proporcje się liczy jak się jest VATowcem. Chyba, że ja tu czegoś nie rozumiem.

generalnie to jest normalne i mnostwo firm w moim biurze tak ma czyli sprzedaz zwolniona i opodatkowana pod jednym szyldem i powiem Ci ze nie przyszlo mi do glowy namawiac ich aby zakladali druga dzialalnosc , calkiem pomyslowa ta Twoja ksiegowa

Wielbiciel chyba jednak napij się kawy :D te osoby powyżej napisały to o co mi chodzi własnie. Nie no faktury Vat wystawiam, ale nie jestem zgłoszona do rejestru Vatrowego (w sumie tez nie wiem czemu, myślałam że tak nie można a księgowa mówi ze można :-0) tylko że to sprzedaż zwolniona - taką ma stawkę Vatu.

inninis - pomysłowa, bo druga firma to drugie 150 zeta dla nich :-0

Znaczy najlepiej zmienić księgową :D Inninis skąd jesteś :D ?

zaraz, zaraz, piszesz, że wystawiasz faktury vat ale NIE JESTEŚ zgłoszona jako podatnik vat ???

To nieważne czy sprzedajesz coś, co ma stawkę \"zwolnione z VAT\". Jeśli nie jesteś VATowcem, nie wystawiasz faktur VAT! Dopiero jak przekroczysz obrót 10.000 EUR. Natomiast sprzedaż detaliczną na rachunki niefiskalne robisz do 20.000 zł. Jeśli nie przekroczyłaś tego progu, to żadnego VATu się nie rozlicza, no sory ludzie.

No własnie to mi nie pasuje - ja chciałam normalnie to zgłosić vatem -R. Ale to mi nawet kobita w skarbowym powiedziała - nie składałam Vatu-R bo mi powiedziały (zarówno w skarbówce jak i w Biurze rachunkowym) że to nie jest konieczne jesli nie mam sprzedazy na konkretną stawkę Vat tylko zwolnioną.

Masz jakąś kiepską księgową :o

z dolnego śląska, a tak swoją droga to jesli nie jesteś zgłoszona do Vat to powinnas wystawiać rachunki a nie faktury nawet jesli ze stawka zwolnioną, faktury to dopiero jak przekroczysz limit i złożysz VAT-R

Nie bardzo rozumiem o co chodzi Ingis. Albo jestes vatowcem albo nie. Z tego co piszesz to nie. wiec nie moze byc proporcji.

Kurde, wiem co wystawiam ! To na bank jest faktura Vat ! Może nie znam się na przepisach, ale jak się wystawia fakturę VAT to jeszcze wiem i wiem też, że powinnam złozyć VAT -R. A podobno nie muszę ... :-0 myślałam, że się przepisy zmieniły - ja w sumie w zesżłym roku odwieszałam działalnośc po 2 latach.

Napisałem to już dwa razy :o :p

księgowej pewnie chodzi o to ze wrótce przekroczy limit i bedzie musiala liczyc proporcje bo w tej chwili tez zrozumialam ze nie jest Vatowcem

Wiem, że macie rację dlatego tez mi po prostu ni epasuje ta cała sytuacja i stąd mój temat. I widzę, że księgowa nienajlepsza :-0 albo cwaniara

dalej nie kumam o co chodzi???:O :p

Wiem, że macie rację dlatego tez mi po prostu nie pasuje ta cała sytuacja i stąd mój temat. I widzę, że księgowa nienajlepsza :-0 albo cwaniara. Zawsze byłam Vatowcem. Potem zawiesiłam działalność razem z nipami i vatami-z. Po dwóch czy trzech (nie pamiętam) latach odwiesiłam działalność - w grudniu zeszłego roku, ale złożyłam tylko nip, vatu R już nie. Ech, chyba zbiorę papióren i przeniose się gdzie indziej ;-)

tak, zmień księgową i to szybko

to jestes vatowcem. a to różnica.