Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kopytkowa

czy miłość w końcu się wypala?

Polecane posty

Gość karolinka_wawa
chyba niestety tak :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to po co kochać , po co to szalenstwo zakochania sie skoro po jakims czasien dochodzimy do wniosku ze to nie ten lub nie ta???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak myslicie, czy wiele mozna wybaczyc w imie miłości??? jak wiele mozna krzywd wybaczyc np zdrade???. Ostatnio spotkałam sie z sytuacją , ze chłopak mojej najlepszej kumpeli zdradził ją z jej przyjaciołka, chodzili ze sobą a on do niej wrocił ona nadal chce z nim byc bo ja kocha tak mi powiedziała .....czy to normalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poprawka .. bo jego kocha , jak tak mozna , czy to faktycznie miłość , najpierw dobrał sie do jej najlepszej przyjaciołki , pobzykał ja a pozniej postanowił wrocic jak mozna cos takiego wybaczyc ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym napewno niewybaczyła jakby cos takiego mnie spotkało biedna ta Twoja kolezanka skad takie samce sie biora oby tylko skoczyc gdzie w bok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak alw widzisz wybaczyła, ja bym nie potrafiła !!! czy to miłość , czy oni kiedys to odbudują , wspomne ze rozłaka twrała 4 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojejku on na nia niezasługuje jesli zrobił jej cos takiego:( malo który chlopak po zdradzie sie zmienia na lepsze czesto rania 2 raz w ten sam sposób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak to jest jestesmy w 100% zaslepione:( zakochane itp. ale nikt nie zasługuje na takie ponizenie... nieiwem czym kierowala sie twoja kolezanka ze wrócila do niego ale chyba nie przez samo kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dowiedziała sie ze on juz nie chodzi z jej przyjaciołka , to spotkała sie z nim i powiedziala ze go kocha i chce zeby byli razem.... i są szczesliwi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym musiala przeanalizowac za i przeciw , wiedziala ze znajomi beda sie na nia dziwnie patrzyli bo wszyscy wiedzieli jaka ma sytuacje , czy to wynika ze ona ga naprawde kocha , czy to miłosc?????? ja tego nie potrafie pojac , nie rozumiem tej kobiety;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja szczerze tak samo niekumam i nie pojmuje chyba wierzy ze wszytsko bedzie dobrze... ale napewno bedzie to do niej wracac co ja spotkalo i w czym tu sens tego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzie maja posranw w głowach , gdzie ich honor????????????????????????// szczerze zaczynam watpic w sens miłości , po prostu nie warto sie angazowac bo w 99% mozesz trafic na dupka i dostac kopa od zycia , zsoatje tylko 1% ze bedziesz szczesciara w zyciu, to tak jakby wygrac w totka ;);););)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiec dokladnie niektorym zaczyna byc chyba wszytsko jedno czy sa zdradzani czy nie ile sie teraz o tym slyszy i co wyciaga ktos wnioski no raczej nie tylko dalej brna w to bloto mam nadzieje ze mnie \"zdrada\" niespotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buteleczka20 zycze Ci zebys nie spotkała zadnego faceta z podgatunku ktory zdradza na lewo i prawo , pamietaj zawsze miej swoj honor i jakby co kopnij go centralnie w 4 litery , bo mysle ze 2 razy do tej samej rzeki sie nie wchodzi , b przypadkiem mozesz sie utopić ;);D !!!!!!!!!!!!! :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie co to tej rzeki:) tobie takze zycze szczescia uwazaj na dupków nie ma to tamto trzeba sie szanowac pozdrowionka:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karma
:-((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karma
owszem że milość sie wypala ja ze swoim jestam 7 lat. i od pewnego czasu nastąpił we mnie kryzys czułam jakby coś się skończyło umarło trwałam tak dobre 1.5 roku.aż w końcu poznalam faceta na prawde super faceta takiego o jakim zawsze marzyłam zakochałam sie na zabój a ze swoim jestem nadal.moj mówi o ślubie a ja sie wtedy zacinam bo normalnie nie moge.spotykam sie z 2 po kryjomu u niego już od kilku miesięcy myśle o nim zawsze i wszędzie.i wiem ze ze strony 2 jest tak samo. nie wiem co robić bo ze swiom 1 jestem już długo i wiele razem przeżyliśmy nie mam mu odwagi nic powiedzieć.chyba w końcu zwarujue bo to już tak kilka miesięcy trwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karma
MOŻE KTOŚ MI POMOŻE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właż na topik
panowie i panie którzy macie kochanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karma
:-(( :-((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj ciężko masz... hmm a co czujesz do jednego, a co do drugiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojj ale faktycznie masz delemacik:( przemysl sobie wszytko od a do z moze warto zaryzykowac z tym nowym kolega idz za glosem szczescia jesli masz byc szczesliwa ale tak na marginesie moglas zakonczyc 1 a zaczac 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karma
z moim pierwszym byłam i jestem prawie 7 lat no wiec i przywiązanie i lojalność i kiedyś miłośc choćjuż nie jestem tego taka pewna czy to była miłość wtedy patrząc na to coczuje do 2. jak jestem z 2 to czuje jakbym żyła a jak wchodze i jade do domu i wracam do 1 to czuje jakbym umierała wręcz ból fizyczny gdzieś tam w środku może to brzmi śmiesznie ale tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karma
czy ja wiem czy moglam nie bardzo bo tedo 2 poznałam przypadkiem i potoczyło sie dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poniekąd Cię rozumiem, bo zaczynam mieć podobną sytuację, choć jeszcze do tego drugiego trzymam dystans, ale zupełnie inne emocje sa między mną, a tym drugim, niż miezy mną, a moim chłopakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karma
u mnie było troche inaczej bo 2 poznałam przypadkiem zupełnie i on zrobił totalny przewrót w moim zyciu zaczynając od a i kończąc na z dokładnie we wszystkim ma zupełne inne podejście do kobiet i do życia niż mój 1 jest inny o 180%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×