Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

brick26

spór - mierzyć siły a zamiary

Polecane posty

Witam, Jakiś czas temu spierałem się z kimś o znaczenie powiedzenia - \"mierz siły na zamiary\". Tamta osoba użyła go w znaczeniu - \"trzeba dostosować swoje aspiracje do możliwości\". Jako, że jesteśmy ze sobą w bliskich kontaktach, pozwoliłem sobie zwrócić jej uwagę, że powiedzenie to znaczy - \"trzeba swoje (nawet niewielkie) możliwości wykożystać tak, by osiągnąć upragniony (czasami zbyt ambitny jak na możliwości) zamiar\". Powiedziałem też, że aby wyrazić to co ona chciała, powinna była powiedzieć - \"mierz zamiar według sił\". Ona nie zgadza się ze mną, twierdząc, że coś sobie uroiłem i jeszcze narzucam swoje zdanie. Kto wazym zdaniem ma rację??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryszarda_P
Uwazam że nie masz racji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to co w takim razie miał na myśli Mickiewicz, pisząc: \"mierz siły na zamiary, nie zamiar podług sił\" ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewcinko, Ja wiem, że jest takie powiedzenie - chodzi mi o jego znaczenie... Z logicznego punktu widzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grzesznico, tak, lubię :) ale tak na prawdę zastanawiam się jak to jest... ona jest pewna swego - ja swego... i pat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo np wytlumaczice
mi to bezsensowne zdanie "wyjątek potwierdza regule" :O to dopiero bezsensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"mierz sily na zamiary\" - nie mozna na wyrost robic cos, na co moze nie starczyc Ci sil, czego mozesz nie udzwignac... \"nie zamiar podlug sil\" - to co wyzej napisalam. O to Mickiewiczowi chodzilo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewcinko, widzisz, ja to rozumiem tak: \"mierz siły na zamiary\" = wykorzystaj to, co masz, by osiągnąc to, co chcesz... \"nie zamiar podług sił\" bo mierzyć zamiar podług sił, oznaczało by zmniejszyć zamiar, na tyle, by posiadane siły wystarczyły do realizacji... biorąc pod uwagę wydźwięk wiersza jest to moim zdaniem sensowna interpretacja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewcinka, ok. a czy mogła byś wyjaśnić mi, w którym miejscu i jaki błąd popełniam? bo ja nie rozumiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość logiczna konsekwencją
powiedzenia mierz siły na zamiary (czyli dostosowania swoich możliwości do zamiarów) jest powiedzenie: porwać się z motyka na słońce, gdy zamiary przerastają siły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie - mierz siły na zamiary, oznacza według mnie \"dostosuj możliwości do planu\"; żeby powiedzieć komuś by ten - dostosował plany, do możliwości - trzeba powiedzieć \"mierz zamiar według sił\"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok. \"mierz siły na zamiary, nie zamiar podług sił\" - to juz wyjasnilam o co mi chodzi. A czemu Ty zle to interpretujesz?? Piszesz, zeby wykorzystac to co sie ma zeby cos tam osiagnac, ale wlasnie o to tu chodzi, zeby nie brac sie za cos czego nie mamy - czyli wystarczajacej ilosci sily!! Mamy zapas sily, ale niekoniecznie tyle, zeby dana rzecz dokonac, wiec po co sie za to brac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewcinko, wyjaśnię inaczej... powiedzmy, że chcę kupić samochód. zarabiam 5 000 na miesiąc, mam odłożone 30 000. marzę o nowej alfię romeo za 120 000. mój zamiar = kupić alfę. czyli \"mierzyć siły (pieniądze) na zamiary (zakup alfy)\" oznacza w moim przypadku - tak zagospodarować to co mam 30 000 + 5 000 na miesiąc, by kupić nową alfę. \"mierzyć zamiar (kupno auta) według sił (pieniądze)\" oznaczało by wtedy - nie kupię alfy - nie mam kasy - zmniejszam zamiar i kupuję coś na co mnie stać (używaną alfę, lub coś jeszcze innego) - dostosowuję zamiar do możliwości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
toz to bogacz z Ciebie, hehe... :P zly przyklad podales... bo to mozna osiagnac chociazby odkladajac przez dluzszy czas... Tu chodzi o cos, co nie mozna osiagnac, bo nie mamy do tego predyspozycji.. Np. przeczytanie 5 ksiazek w ciagu 5 godzin (o odpowiedniej grubosci rzecz jasna) wiem, blahy przyklad. Ale mniej wiecej o to w tym chodzi, nie dasz rady tego zrobic wiec po co?? Zaczniesz ale nie skonczysz bo zabraknie sil... Zabraknie czasu... ale z tym drugim \"mierzyc zamiar wedlug sil\" sie zgadzam. Tylko ze autor tam zaznaczyl \"NIE zamiar podlug sil\".... Wiesz co chyba wiem juz o co Ci chodzi... Jak tak sie w to wglebilam (jakbym nie miala co innego do robity:o) to zaczynam rozumiec Twoja strone... I wiesz co Ci powiem, obie teorie sa dobre...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewcinko, przykład był teoretyczny - nie mam tyle kaski - niestety :) no ale używając Twojego przykładu: \"mierz siły na zamiary\" - zrób wszystko, by zdążyć przeczytać 5 książek w 5 godzin... \"mierz zamiar podług sił\" - weż tyle książek, ile zdołasz przeczytać w 5 godzin... wracając do wiersza (i wieszcza :) ): w wierszu tym (\"Oda do młodości\" chyba), chodzi o to by być odważnym i śmiałym, by: zrobić wszystko, by przeczytać 5 książek w 5 godzin, a NIE brać tyle książek, ile da się przeczytać... \"mierz siły na zamiary, nie zamiar podług sił\" czyli poeta wskazuje - rób A, nie B, gdzie A=mierz siły na zamiary; B-mierz zamiar podług sił... eeeehhhh.... potrzebny byłby \"autorytet rozstrzygający\" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeciez zartowalam z tym bogaczem :) \"mierz sily na zamiary\" - nie zaczynasz czytac tylu ksiazek, bo wiesz z gory, ze po prostu nie dasz rady w tak krotkim czasie!! zapominasz ciagle slowa NIe w \"mierz zamiar podlug sil\" - \"nie zamiar podlug sil\" - to musisz zinterpretowac... tak, potrzebny nam tu ktos :) ale rozumiem juz Twoje racje... i uwazam, ze mozna tak to zinterpretowac tak jak i ja, jak i Ty. Chyba tylko Mickiewicz ma tu cos do gadania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewcinko, ja pamiętam o tym \"nie\"... to jest zwykłe \"nie\", przeczenie, oznaczające: zrób A, nie rób B, czyli mamy A - mierz siły na zamiary i B - mierz zamiar podług sił czyli w wierszu jest: mierz siły na zamiary, nie (mierz) zamiaru według sił... czyli: zrób wszystko, by przeczytać 5 książek w 5 godzin, a nie bierz tylu książek, ile możesz przeczytać... fakt, czy zamiar jest realny, w pierwszym przypadku nie ma znaczenia - zamiar po prostu jest i trzeba zrobić wszystko, by go zrealizować... dopiero w drugim przypadku znaczenia nabiera myślenie realistyczne - mierz zamar=wybierz, zdecyduj o zamiarze, według sił, które masz... czyli, jeśli siły to X, a zamiar to Y: w przypadku \"mierz siły na zamiary\" - mierz X na dany z góry Y w przypadku \"mierz zamiar podług sił\" - mierz Y na dane z góry X ............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emphetem
uwazam ze wyrazenie 'mierz siły na zamiary' oznacza zebysmy majc mao sił nie mieli zamiaru zrobic czegos na co nam ich zabraknie zamiar musi byc umniejszony do tego ile siły mamy wiec jesli masz ochote na samochod ale masz 35 tys zł to powinienies zamiar dostosowac do swoich sił (pieniedzy) i zminimalizowac go z samochodu kosztujacego 120 tys do samochodu kosztujacego 35 tys lub troche wiecej ale w granicach twoich mozliwosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emphetem
czyli..najpierw patrzysz jakie masz siy a potem precyzujesz zamiar, który bedzie taki bys mogł go spełnic... tu chodzi o to by sie NIE PRZELICZYC ZE SWOIMI SIŁAMI jesli jestes swiadomy ze ci nie starczy kasy na drogi samochod to nie miej zamairu go kupic, bo twoje siły finansowe sa małe i pasuja do małego zamiaru to jest przestroga przed somainym zapałem i zbytnia zachłannoscia na cos.. np. naszym zamairem jest wycieczka 2 tygodniowa na karaiby, ale musimy saobie uswiadomic jakie sa trudnosci w jej zorganizowaniu i czy podołamy temu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emphetem, Dokładnie o to mi chodzi! Jak sam napisałeś: \"jesli masz ochote na samochod ale masz 35 tys zł to powinienies zamiar dostosowac do swoich sił (pieniedzy) i zminimalizowac go z samochodu kosztujacego 120 tys do samochodu kosztujacego 35 tys lub troche wiecej ale w granicach twoich mozliwosc\", Czyli \"mierz zamiar podług sił\"!! a \"mierz siły na zamiary\", byłoby wtedy, kiedy nie wazne ile masz kasy, to musisz miec konkretne, wybrane wcześniej auto i robisz wszystko, by je kupic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polonista hedonista
brick ma racje. wie o tym kazdy kto przerabial w szkole piesc filaretow mickiewicza. \"mierz sily na zamiary\" oznacza najpierw wyznacz cel, a potem sie zanstanow jak go osiagnac, a nie zstanawiaj sie nad tym, co mozesz zrobic z tym, co masz. czyli nie poprzstawaj na malym ;) ta interpretacja nie podlega dyskusji, tak jak nie podlegaja dyskusji twierdzenia matematyczne. w zasadzie :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak..... \"Pieśń filaretów\", nie \"Oda do młodości\"... głupio mi :( ale fajnie, że ktoś się ze mną zgadza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polonista hedonista
to nie jest kwiestia podlegająca dyskusji, tak po prostu jest i wszyscy, ktorzy maja jakies wyksztalcenie, o tym wiedza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie też wydawało się, że tak po prostu jest, ale osoba, którą bardzo cenię (i która ma dobre wykształcenie :) ) twierdziła, że można to rozumieć na dwa sposoby... zacząłem się więc zastanawiać, czy może mieć rację...tu na forum zresztą też większość twierdzi, że ona miała rację... ciekawi mnie jaki jest tok rozumowania tych, którzy tak twierdzą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polonista hedonista
nie wiem, dlaczego. nikt nie dysktuje z twierdzeniem pitagorasa. oczywiscie spor o wielosc interpretacji w poezji toczy sie od dawna. mozna doszukiwac sie innych znaczen we wszystkim, tylko po co. to akurat jest kanon polskiej poezji i interpretacji dokonano juz dawno. moze oczywiscie odczytac wiersz na nowo, ale caly - i to jest kwestia wielosci interpretacji, ale wyjmowanie z kontekstu jednego czy dwóch wersow w tej sytuacji, swiadczy po tym, ze ta osoba nie wie, ze powszechnie przyjeta interpretacja istnieje i do tego nie bardzo rozumie , o czym jest ten tekst.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×