Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość M_Polsky

dwujezyczne malzenstwa - kiedy zaczynac uczyc dziecko drugiego jezyka

Polecane posty

Gość M_Polsky

Mola mala coreczka ma dwa miesiace. Mieszkamy w Stanach, moj maz mowi po angielsku a ja po polsku. Oczywistym jest, ze mala powinna mowic po angielsku, bo z tym krajem wiazemy nasza przyszlosc, jednakze ja chcialabym by mowila rowniez po polsku. Moja cala rodzina mieszka w Polsce i byloby mi i im bardzo przykro ,jakby nasza coreczka nie mogla dogadac sie ze swoimi dziadkami albo wujkami. Jeden z moich znajomych, lekarz, doradzal mi wprowadzanie jezyka polskiego juz od samego poczatku (ja mowie do malutkiej po polsku, maz po angielsku) uzasadniajac to faktem, ze dzieci maja nauralna zdolnosc uczenia sie jezykow i z cala pewnoscia dwa obce jezyki im sie nie pomieszaja. Ostatnio w ksiazce przeczytalam, ze nalezaloby wprowadzac drugi jezyk dopiero, gdy dziecko osiagnie wiek 2, 3 lat, czyli wtedy gdy podstawa jednego jezyka juz jest opanowana. Nie ma wiec pojecia, czy budzac mala powinnam mowic " dzien dobry malenka" czy tez " good morning sweetheart" ;). Moze ktores z Was sa lub byly w podobnej sytuacjii i moga podzielic sie swoimi doswiadczeniami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puszczalska jak nie wiem co
Absolutnie od początku mów do dziecka po polsku. Tylko uważaj na to , zeby nie mieszać - czyli nie raz po polsku , raz po angielsku - zawsz po polsku. Dziecko szybko zakapuje , ze z tobą rozmawia się po polsku , z tatą po angielsku i nie bedzie mieszac. Jak ty byś namieszała i raz mówiła tak , a raz tak , to moze się zdarzyć , ze dziecku sie pokiełbasi i może nawet na jakis czas calkiem zrezygnowac z mówienia - taki jakby szok. Mozesz dziecko dosłownie zbombardowac polskim , bo angielskiego sie nauczy tak czy tak. Telewizja, dzieci sasiadów , w przedszolu , no i ojciec. A jak pójdzie do szkoły , to już się przestawi na angielski i w domu bedzie raczej mówic po angielsku, a popolsku to wtedy , jak trzeba. Więc kuj zelazo No i niech ma bajki do czytania , zeby czytac tez się nauczyla Mój mąż jest dwujęzyczny , wiec wiem , o czym mówie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od samego poczatku My jestesmy Polska rodzina i w domu mowimy po PL ale w TV, przedszkolu, sklepie, pakru wszedzie Olivka slyszy angielski. Dzieci bardzo latwo ucza sie jezkow. Znam wiele dzieci ktore moiwa po polsku i angielsku, polskiego ucza sie w domu, angielskiego w swiecie i zadno nie mialo z tym problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aeligble
My mieszkamy w Danii,maz jest Dunczykiem.Ja od urodzenia mowie do dziecka po polsku a tata po dunsku.Do tego oglada pl bajki,czytam mu ksiazeczki i duuuzo z nim rozmawiam.Efekt jest taki,ze maly perfekcyjnie/jak na 4latka/opanowal obydwa jezyki.Do taty mowi po dunsku a jak zwraca sie do mnie áutomatycznie zmienia jezyk.Czasem wplecie do pl wypowiedzi jakies slowa dk ale wtedy mowie mu,ze do mnie ma mowic po pl.To jest b.wazne,bo jak juz ktos napisal rodzimy jezyk bedzie mial na kazdym kroku,natomiast pl tylko w domu z mama.Dlatego latwo bedzie mu zapomniec jezeli troche choc odpuszcze.Maly chodzi do przedszkola ale jak narazie wszystko idzie dobrze.Przypuszczam,ze schody zaczna sie jak pojdzie do szkoly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też uważam, że od początku. Moja przyjaciółka mieszka w Angllii, w domu rozmawiają po polsku, wszędzie poza domem po angielsku i mała w wieku 2,5 lat przecudnie mieszała:D typu \" Ten piesek to mój best friend\" Aj lajkju Ciebie hehe;) A teraz ma 5 latek i sobie doskonale radzi z rozróżnianiem co, do kogo i po jakiemu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkam w Anglii, dziecka jeszcze nie mam, ale znajoma przyjechala tu z Norwegii i opowiadala mi ostatnio, jak dzieci jej uczą się jezyka. Dzieciaczki ma małe, jedno ma 7 lat, ale drugie jakos 3-4, a trzecie calkiem małe (ok. roku). Mówi, że w domu z mężem rozmawiają po swojemu czyli po norwesku, ale jak dziecko zaczelo chodzic do żłobka, to chcąc nie chcąc - zaczelo rozmawiac z dziecmi po angielsku. Dzieci w takim wieku, ledwo co mówią, generalnie, więc mozna powiedziec, że uczą się od podstaw wszystkie na tym samym poziomie. Dziecko więc uczy sie bawiąc sie z innymi dziecmi; od slowa, do slowa - i pojmie coraz wiecej z czasem. Rodzice nie uczą go, uczy go otoczenie, bo innego wyjscia nie ma. Masz o tyle dobrą sytiację, że mąż mówi po angielsku, więc Ty bedziesz mowic do dziecka po pl a mąż po ang. Więc dziekco będzie uczylo sie jednotorowo dwóch językow. Tak jest chyba najlatwiej. Powodzenia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) dobrze pisza kolezanki, mow po polsku od poczatku i staraj sie nie mieszac z angielskim. Bedzie dobrze. Nawet jak dziecko bedzie mialo faze mieszania obu jezykow, to z czasem sie ladnie wyrowna ;) Wiem co mowie, jestem z zawodu jezykoznawca, a poza tym tez mam meza cudzoziemnca i zakladam taka dwujezycznosc u naszego dziecka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny - zwlaszcza Lucyjka :) - a taka sytuacja - u nas tylko po polsku w domu, Maly pierwsze 9 miesiecy byl w Polsce, od 17 chodzi do niani i tam uczy sie angieslkiego (oczywiscie + otoczenie). jakos na dwa latka wystrzelil z jezykiem, w przeciagu miesaica zaczal mowic pieknymi zdaniami, zlozonymi, calkiem zablokowal mu sie angielski (na poczatku wydawalo sie ze szedl idealnie rownolegle). Pilnowalam zeby mial rodzielnosc miejsca i zw domu tylko polski (zreszta glupio bym sie czula mowiac do malego po angielsku) ale jak sie zablokowal, opiekunka powiedziala, zeby mowic do niego po angielksu tez, wiec z oporami zaczela. W prezciagu dwoch dni maly zaczal mowic po angielsku tez. Tzn nie az tak ladnie jak po polsku, ale radzi sobie, zdania sklada itd. Wiec co to bylo? Wstyd? Strach ze rodzice mowia w innym jezyku i moze nie wolno? Jak to w koncu jest z tym mieszaniem w domu????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szanta, nie martw sie. Nie zawsze, a wlasciwie bardzo zadko, ta dwujezycznosc idzie tak gladko i rownolegle. :) Moze synek faktycznie poczul sie skolowany, ze w domu mowi sie po polsku, a u niani po angielsku. Jeszcze jest za malutki, zeby zrozumiec samo pojecie dwuch jezykow :) Z czasem nabierze smialosci do angielskiego. Pewnie narazie czuje sie lepiej i bezpieczniej w domu, wiec i polski idzie mu latwiej. Jak bedzie wiekszy, to towarzystwo innych dzieci pomoze mu rozwinac angielski. Synek mojej kolezanki poszedl do przedszkola norweskiego w wieku 5 lat. Pierwsze dwa miesiace byly bardzo trudne, bo nie znal prawie jezyka, czul sie zagubiony, ale szybko sie przelamal i nawet potem mowil troche po polsku, a troche po norwesku w domu. Mysle, ze nie dzieje sie zadna krzywda jesli dziecku podpowiesz pare slow po angielsku albo poprawisz je jesli robi bledy. Pare takiech progow jezykowych pojawi sie pewnie jak synek pojdzie do szkoly. W pierwszych latach moze troszke \"odstawac\" od jednojezycznych rowiesnikow, bo w koncu uczy sie 2 systemow jezykowych, ale badania pokazaly, ze dzieci dwujezyczne, po okresie slabszym, szybko zrownuja sie z innmi w klasie i nawet sa bystrzejsze czasami ;) Prawdopodobnie ktorys z jezykow stanie sie z czasem \"pierwszym i najwazniejszym\", podejrzewam, ze bedzie to jednak angielski, w tym jezyku bedzie sie uczyl innych przedmiotow, pisal zadania, ogladal telewizje itp. Rozwinie bardziej styl i slownictwo. No chyba, zeby studiowal polonistyke w Anglii ;) :P ale sie rozpisalam, sorki ;) Pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z doswiadczenia siostry
Od początku ojciec po niemiecku,matka po polsku.Początkowo dzieci myliły-pół zdania w jednym,pół w drugim języku.Teraz mają ponad 20lat.Wszystkie swietnie mówią w obu językach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od urodzenia
Od razu mow do dzidziusia po polsku i tylko po polsku!!! Potem nigdy to nie bedzie naturalne i w koncu dziecko sie nie nauczy - tak bylo z dziecmi mojej kolezanki, za moje umialy od razu po polsku i norwesku. Najpierw lepiej po polsku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie to jest jeszcze bardziej zagmatwane..ja mowie po polsku, moj maz po arabsku , a mieszkamy w niemczech:( i tu planujemy zostac) ,nie mamy jeszcze dziecka, ale bardzo bysmy chcieli:)...tzn. pracujemy nad tym:)...tylko ta sprawa, jak powinnismy z dzieckiem rozmawiac, spedza mi sen z oczu...! kompletnie nie wiem, jak to zalatwic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam! Jestem studentką V roku pedagogiki na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Piszę pracę magisterską na temat dwujęzyczności oraz jej wpływu na kształtowanie tożsamości dzieci. Poszukuję chętnych małżeństw, które zechciałyby się ze mną spotkać i porozmawiać na temat tego, jak wygląda życie małżeństw mieszanych, wychowywanie dzieci, kształtowanie ich kompetencji językowych i komunikacyjnych, przekazywanie własnej kultury i języka. Czy ktoś zechciałby mi pomóc? :) Poniżej zamieszczam e-maila: atram.woz@gmail.com Każda forma pomocy mile widziana :) Marta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj maz jest Anglikiem i od samego poczatku mowilismy do dziecka w dwoch jezykach on po angielsku ja po polsku,teraz syn ma 5 lat i zna oba jezyki,czasami mu sie cos pomiesza,ale nie tak zeby nie wiedziec o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gessa
Jeśli chodzi o multimedialne rozwiązania do nauki języka angielskiego dla dzieci to jest tego trochę w sklepie na stronie http://justsoft.com.pl. Repertuar mają szeroki, bo są programy edukacyjne pod przedszkole, ale też podstawówkę, czy gimnazjum. Ceny moim zdaniem są przyzwoite, na pewno nie pompują ich sztucznie jak niektóre inne sklepy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×