Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bonna24

Kto z was plakal w tym dniu, 8 marca ?

Polecane posty

Gość bonna24

ale szczerze, kto plakal tak dosyc mocno i dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melachrini
Ja bo kłóciłam się z mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olśinka-ja
byłam smutna... taka prawda jest w moim miescie i nic nie mówi tez mi smutno tu nawet płakałam jak szłam drogą.. A takie dni jak walentynki dzien kobiet ot przyja i zblizeniu, wyjasnieniu, poukladaniu, rozmowom uzuciom;) a tu nic tak oschle mnie ciągle traktuje nie sam na sam tylko tak z tłumem Ani maila, ani słowa takiego dla mnie, kwiatka juz nie mowiac o spotkaniu, rozmowie czy smsie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szeherezada*
Wyłam, jak bóbr 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja tezzz
bo usmyslowilam sobie, ze jednak byly mnie juz nie kocha i moge juz naprawde pojsc w swoja strone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja tezzz
uzmyslowilam, zreszta niedlugo wyjezdzam, moze to i lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm no ale to nie walentynki? Wasze święto a nie święto miłości ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja tezzz
ale ten dzien to taki czas, ze pewne przemyslenia wchodza do glowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przesadzaj ;) ciesz się chwilą ciesz się tym co masz nie żałuj tego co straciłaś... będzie dobrze uszy do góry ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest mi przykro
ja plakalam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beksaa
ja plakalam ale juz nie placzę ludzie lubia gdy ktos placze, bo mogą go olać, a ja nie chcę się wystawiać, zeby ktos na mnie odragowywal swoje kompleksy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajaaa
mi dzis polecialy lzy.. niestety. Zpewnoscia rozryczalabym sie jak bobr gdyby nie osoby trzecie, ktore w przeciwienstwie do mnie swietnie sie bawia :( przykre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta z czubem
no tak, 2 lata temu. Poryczalam sie bo nie dostalam kwiatuszzka od mojego gacha... od tamtego czasu nie dostalam zadnego kwiatka i wydaje sie ze trzeba sie przyzwyczaic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bo dziś pierwszy raz w to święto pękłam i kupiłam sobie kwiatka no i nie złożył zyczen ten co miał..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kobieta z czubem
moj z pozycji lezacej powiedzial mi : wszystkiego najlepszego.. i wrocil do lektury ksiazki... ja pierdole z kim ja sie zadaje!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bldkhf
ja plakalam choc facet dal mi kwiatka, ale bardziej dlatego, ze wypadalo :( a plakalam, bo ostatnio tak zle miedzy nami, wczoraj mu powiedzialam, ze z tego nic nie bedzie, obiecalismy, ze od dzis sie staramy, pol dnia nam sie udalo a potem zas klotnia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie popłakałam.jestem trzy tygodnie po rozstaniu. po 7 latach związku, kiedy dwa miesiące miał inna kobietę, a ja w polsce broniłam pracy magisterskiej żeby jak najszybciej do niego pojechać...i dzisiaj on na pewno świętował dzień kobiet, ale z inna kobietą...ja po takim okresie nawet życzeń smsem nie dostałam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onajedna*
...ja płakałam na pogrzebie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna megiii
Ja płakałam, dał mi nieźle popalić przez telefon:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jaaaaa płakałam
płakałam taz...................bo nie mogłam byc z tym kim chce byc...............byłam z tym kim musze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jaaaaa płakałam
czy tak juz zawsze bedzie????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała Aniutka
ja placze do dzis:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Napromienna
Bedzie tak jak razem oto zadbabcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja........
ja nie płakalam,ale bylo mi przykro,że mój chlopak nawet nie zadzwonił...Za 2 dni moje urodziny..Zobaczymy czy zadzwoni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem z takim jednym
ja tez plakalam;(w zeszlym roku pamietal,dal kwiatka..w tym roku szlam do domu wesola bo bylam pewna ze tam na mnie czeka...nie bylo go,przyszedl wieczorem,siadl przy kompie a po ok2godz powiedzial:a zapomnialem wszystkiego najlepszego z okazji sama wiesz czego,a kwiatka nie mialem gdzie kupic(faktycznie u nas na osiedlu sa tylko4 kwiaciarnie...)...to wszystko!!!a na dodatek jestem przed okresem wiec byle drobiazg mnie smuci...a do takich drobiazgow jak kwiatek w dzien kobiet przywiazuje ogromna wage i jak pomysle o tych babeczkach ktore spacerowaly wczoraj po krakowie z kwiatkami w reku a ja taki biedny zuczek...oj tak, bardzo sie rozczarowalam;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niadna
ja również płakałam:( Facet z ktorym spotykam się od jakiegos czasu zadzwonił do mnie dopiero z życzeniami po 22. Niby pamietał...a jednak...dlaczego tak późno???:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×