Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość melachrini

Kocham Greka.

Polecane posty

Gość melachrini

Kocham Greka, czy jego rodzina zaakceptuje Polkę , rozwódkę i z dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też kochałam
Greka. Był cudowny ale rozpadło sie.....żal mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melachrini
dlaczego sie rozpadło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja koleżanka ma męża Greka, rozwodnika..rodzina zaakceptowała go bez wększych problemów..tyle,że ona nie jest szczęsliwa.Koleś jest dziwny i trzyma ją króciutko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melachrini
No tak ale to on byl rozwodnikiem a tutaj w tym przypadku ja będę już niedługo po rozwodzie, boje sie ze rodzina jego mnie nie zaakceptuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też kochałam
z wielu powodów, może za bardzo chciałam i się starałam, nie wiem.Żałuję do dzis, nie ma dnia, w którym bym o nim nie myslala. Teraz jestem z kims innym, kocham tego człowieka ale już nie tak mocno. Calą swoją miłość poświeciłam tamtemu zwiazkowi, teraz kocham tak zwyczajnie, normalnie, przeciętnie. Myślę, że pochodzenie nie ma wpływu na akceptacje partnera przez rodzinę. Zalezy też gdzie chcecie mieszkac, czy w Polsce, czy w Grecji.Życzę Wam powodzenia i nie martw się na przyszłość. Ciesz się chwilą. Bedzie dobrze, musi byc dobrze, trzymam kciuki za Wasza milość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melachrini
Dzięki za życzenia. W Grecji chcemy mieszkać, ale mój mąż były nie chce sie zgodzic na mój wyjazd z dzieckiem i na paszport dla dziecka nawet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też kochałam
nie musisz sie o to martwić. Jeżeli uwiarygodnisz, ze tówj były mąż będzie miał mozliwość stałego kontaktu z dzieckiem, którego nie będziesz utrudniać dostaniesz paszport. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melachrini
A jak mu zapewnię stały kontakt z dzieckiem? Przecież Grecja jest daleko. Obyś miała racje , ale czarno to widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też kocham
stały konatkt polega nie na regularnym widzeniu się z dzieckiem w przypadku, kiedy miezka ono za granicą. Chodzi o rozmowy telefoniczne, mail o ile dziecko ma tyle lat, ze bedzie w stanie przeczytac i odpisać. Najczęściej jest również wyznaczany jakis okres np. 3 tygodnie lipca kazdego roku i Boże Narodzenie raz na dwa lata zamiennie z Wielkanocą, kiedy dziecko spędza czas z ojcem itp. To sie da zrobić i nie jest tak strasznie uciązliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×