Jak odrożnić miłość prawdziwą zakochanie od pożądania?

Chodzi mi o chłopaka jak poznam po jakim zachowaniu że to nie miłość jednaka tylko pożądanie, jakieś pomysły?? pozdr

to właśnie zakochanie ale też i pożądanie

no tak ale pożądanie też możę być bez miłości i jak je odróżnić?

miłość to zdolność do wielokrotnego zakochania sie w tej samej osobie...ciebie nie dotyczy! wiec na poczatek - zakochanie od pożadania odróżnisz od tego za którym razem bedzie seks i jak długo to potrwa - samo pożadanie w koncu sie wypala

prosty test, u mnie zawsze się sprawdza jak miałem wątpliwości- bardzo szczerze zapytać samego siebie i obserwować pod tym kątem zachowanie tej osoby: czy chciałbyś(chciałabyś) mieć z tą osobą dzieci, nie żeby zaraz, ale czy to potencjalny ojciec/matka dla twoich przyszłych dzieci, czy się sprawdziłby w tej roli... bez pudła wiem czy chodzi mi tylko o seks czy to coś więcej, akcja rozwojowa że tak powiem;-)

A tak jak facet by sie zachowywał który tylko pożąda dziewczynę, a jak taki który się zakochał i coś więcej czuje a nie że tylko go dziewczyna podnieca??

mniej więcej od 40 000 lat ludzie zastanawiają się nad tym problemem i dlatego miłość fascynuje że nie ma żadnej recepty, gotowych rozwiązań, zawsze to ryzyko... \"i ciągle sobie zadaję pytanie, czy to jest przyjażń czy to jest kochanie...\" jak mawiał wieszcz;)

NO racja w sumie, ale może jakieś takie oczywiste zachowania jako mężczyzna po sobie byś poznał ze to jest tylko pożądanie, bardzo mi zależy na tym żeby wiedzieć.

możesz go spytać, ale on sam może tego nie wiedzieć;)

Ja przeczuwam że to pożądanie a on jest przekonany że to miłość i być może sam się myli. Jako eksperyment ograniczyłam takie czynnosci ktore z pożądania wynikają i widzę trochę ze jest gorzej, ze cieżko z tematem do rozmowy ze cieżo z zajeciem sie czymś :/

ehh ale czasem miłość rodzi się z pożądania, z reguly pożądanie z miłości... ciężko odróżnić, a jak zaczniesz testować wytrzymałość to możesz coś zepsuć. Choć warto robić wspólnie inne rzeczy, nie związane z seksem, obserwować itp. Ale odradzam stosowanie embarga na seks i sprawdzania czy wytrzyma z Tobą w białym związku \"bez tego\" przez miesiąc, czy jakiś tam czas próbny;)

żadnych: miłości , mniłości i miiiłości, jest tylko pożądanie. Jeżeli jednocześnie lubimy tego kogos można to uznać za miłość, która ma przyszlość.Wszystko inne to wymysły literackie.

Nie powiedziałabym. Ja kocham jednego chłopaka od jakichś 7 lat, jest moim przyjacielem, nie pociąga mnie w ogóle. Nawet jak się nie widujemy rok itd. możemy dogadać się dosłownie jakbyśmy się rozstali wczoraj. I zawsze, zawsze mamy o czym gadać i świetnie się rozumiemy, mogłabym bardzo dużo dla niego zrobić. Ale w ogóle mnie nie pociąga, mimo że jest przystojny i ogólnie kobitki za nim szaleją. I na pewno jest to rodzaj miłosci. Takiej osobie można wybaczyc dużo wiecej, mimo że na m na niej zależy, niz np. komus, do kogo się jeszcze czuje pożądanie...

Dlaczego się zakochujemy a później rozczarowujemy? Polecam ciekawy artykuł http://cyberolesnica.pl/zakochanie-rozczarowanie.php