Zelixa

Witam U mnie też waga stoi, ani drgnie. Nawet mam wrażenie, że jestem coraz grubsza. Ale dietę trzymam i ćwiczę. Tłumaczę sobie tym, że to przez okres, który juz mi sie spóźnia dwa dni. Słyszałam, że wtedy waga może sie podnieść o 1-2kg. Mam nadzieje, że to przez to. Z tą Zelixą, to u mnie różnie. Raz biorę, raz nie, a nieraz pół. Dzisiaj wzięłam pół i nic mi narazie nie jest. Kurczę, trochę sie jej boję. Chcę brac, ale sie boje :-). To drętwienie lewej reki, i te kłucia serca. Sama nie wiem, czy to przez strach przed tymi tabletkami. Dosłownie mam wszystkie objawy jeszcze przed połknieciem tabletki. A jak połkne, to po minucie umieram ze strach. Poprostu męki ze sobą przezywam. Gdybym sie tyle nie naczytała, to pewnie nic by mi nie było. Ale taka jestem, jak kogoś cos boli, to mnie od razu tez boli. Jak są jakieś nieporządane działania leku, to ja mam wszystkie :-). Ale trzeba ze soba wytrzymać, nie ma wyjścia. Pa, pa...trzymaj się. I wszystkie odchudzaczki też...

18 dzień, dziś dostalam okres, chyba rzeczywiście przez to waga stanęła. Czuję się świetnie. Kajuka , uważaj trochę z tymi tabletkami, ale nie panikuj, jeśli bierzesz po pół i nic Ci nie jest to bierz tak dalej. Trzymaj się, pa.

19 dzień. Jestem pełna optymizmu, waga ruszyła znowu w dół, 4,4 kilo mniej.

20 dzień, -5 kilo.pa.

miało być 21 dzień.

24 dzień i 5,5 kilo w dół.

Hej U mnie 15 dzień (czyli już połowa) i 5 kg mniej. Już się dobrze czuję po tych tabletkach i biorę po całej. Chyba się organizm przyzwyczaił. Ale ciągle nie mam okresu, miał być 23 marca. Ale wiem, że te tabletki powodują zaburzenia menstruacyjne no i jeszcze do tego ta dieta. Organizm zupełanie zwariował. Ale dla spokojności zrobie test. Oby był ujemny, bo przy tych tabletkach zajść w ciązę, to nic dobrego nie wróży. Pozdrawiam

Oj!! Trochę źle napisałam, bo tych dni, kiedy biorę Zelixę jest trochę wiećej, z tym, że ja nie brałam po całej tabletce i dlatego troche się to wszystko tak rozmyło. Dla sprostowania: nie 15 dzień, a 15 tabletka (dni trochę więcj). Połowa opakowania już wzięta. Pa, pa

27 dzień, - 6 kilo, pa.

Witam 21 tabletka= 7 kg w dółPrzez święta jakoś się trzymam. Nadprogramowo zjadłam tylko jeden kawałek makowca i strasdznie mnie rozbolał żołądek. Fuj - strasznie był słodki. Pa, pa

Witam. Mam 26 lat dwoje dzieciaków 164 cm i 75 kg :( Napiszcie czy można je kupić bez recepty? Blankaaaaa skąd jesteś dokładnie, ja też mieszkam w okolicach Katowic. Pozdrawiam.

Witaj EWAVIT Te tabletki sa tylko na receptę. Zanim ją zdobyłam pytałam w aptekach, czy mi sprzedadzą bez recepty. I niestety. Panie odpowiadały, że sa pilnowane z tymi lekami, że muszą się z nich bardzo dokładnie rozliczać. Ale z tego co piszesz, to nie masz otyłości. Przy Twoim wzroście i wadze indeks BMI wynosi 27,9 a to mieści sie w granicach nadwagi (25 - 29,9). Więc obawiam się, że lekarz może mieć obiekcje przed przepisaniem Ci tego leku. Również przeciwwskazaniem do jego stosowania jest wiele aspektów zdrowotnych (nadciśnienie, choroby tarczycy, serca, nerek - naprawdę jest ich wiele) Ale możesz spróbować. Tylko zanim się zdecydujesz, to poczytaj trochę o nim, poczytaj o skutkach ubocznych (składnikiem aktywnym leku jest SIBUTRAMINA, pochodna amfetaminy). Naprawdę jest ich wiele. Wpisz w googlach Zelixa lub Meridia(bo to jest to samo, tylko inny producent) i poczytaj. pozdrawiam

cześć EWAVIT jestem z Imielina , 10 km od Myslowic w stronę Tychów.

Niestety przez święta musiałam odstawić Z... , bo zaatakowalo mi nerki. Na nerki choruję od 8 lat i co jakis czas mam ataki kolki i nie wiem czy to przez te tabletki więc przez 2 dni ich nie bralam. Dziś już więłam. Waga bardzo powoli mi spada, zaczęłam już drugie opakowanie i dopiero 6 kilo spadło, ale przyznaję, że nie ćwiczę tylko jem malutko. Waga wyjściowa 85, teraz 79 kilo przy wzroście 161cm. Pa.

Witaj Blaknaaaaa Bardzo mi przykro, że odczułaś nerki. Ale u mnie podobnie...tzn, nieraz wieczorkiem odczuwam takie dziwne ćmienie z tyłu z prawej strony i to chyba prawa nerka. Nie jestem pewna. W dzieciństwie chorowałam na nerki (miałam 5 lat). Tak naprawde do tej pory nie wiem co to było. Rodzice nie sa mi w stanie powiedzieć. Kiedyś było trochę inaczej. Zaleczono stan zapalny i tyle. Żadnej trafnej diagnozy. Wiem, że często w dzieciństwie odczuwałam silne bóle prawej nerki, pamiętam to dobrze. Tego bólu nie da się zapomnieć. Później w wieku dojrzewania jakos się wszystko uspokoiło. Ale w okresie ostatnich 10 lat często, często odczuwam takie dziwne lekkie bóle ćmiące po prawej stronie. Na razie nie wiążę tego z Zelixą, ale jesli odczuję pogorszenie samopoczucia, to też z pewnościa odstawię lek na jakiś czas, by sprawdzić, czy to Zelixa jest powodem. Więc popieram Twoją decyzję, bardzo mądrze postapiłaś. A po odstawieni tabletek prezez te dwa dni kolki ustąpiły? I jak organizm zareagował(nerki) na powrót do tabletek? Trzymam kciuki i mam nadzieje, że jest ok. Pozdrawiam

Witam. Ja kieyś brałam adipex, schudłam troche, spać nie mogłam , power miałam taki że cały blok bym wysprzątała :)))) Teraz myślę o zelixie spytam mojego lekarza czy przepisze a jak nie to trzeba będzie coś wykombinować. Dam znać, czy chudnę i czy coś mi się dzieje, gdy tylko uda mi się je kupić, Blankaaaaa ja jestem z Siemianowic. Pozdrawiam.

Hej dziewczynki. Kajuka , po odstawieniu Z... kolki ucichły, ale zobaczymy na jak dlugo. Mam jeszcze pytanie czy te tab bierzesz na pusty żołądek czy po śniadaniu, bo ja najpierw brałam przynajmniej po pół kromeczce, ale potem juz na pusty żołądek. Na pusty żołądek szybciej i lepiej działały, ale nie wiem czy przez to mi te nerki nawalały. Pa.

Pozdrawiam Siemianowice !!! Pa, trzymaj się.

Hej Zawsze tabletkę biorę po jedzeniu. Zazwyczaj po śniadaniu(jedna kromeczka ciemnego pieczywa posmarowana serem twarogowym) ok. godz. 10. I popijam sporą ilością wody. Wcześniej ok godz. 8.00 piję kawę gorzką z dodatkiem mleka (tak troche niezdrowo na pusty żołądek, ale inaczej nie mam szans odwiedzić toalety :-) ) Lecz gdy wiem, że wieczorkiem muszę dłużej posiedzieć i wiem, że przez to będe narażona na przekąski, to żeby ich u niknąć Zelixę biorę ok. godz. 12-13. Ale nie zdarza się to często. Jeszcze mi zostało 7 tabletek i chyba na nich zakończę kurację Zelixą. Myślę, że po jednym opakowaniu dam radę sama. Ja potrzebowałam bodźca i te 7 kg utracone (a moze jeszcze będzie ósmy na Zelixie??) już mnie wystarczajaco zmotywowały, by walczyć już samą dietą i ćwiczeniami. Ale pożyjemy...zobaczymy :-). Pozdrawiam

Witam. Blankaaaaa zazdroszcze Ci bardzo, że na Ciebie coś działa. Zbieram się na odwagę, żeby iść do mojego lekarza po recepte. Obawiam siejednak, że jak mnie zobaczy to powie \" To znowu TY????!!!!\". Brałam już Meridie i Adipex. Zero efektu. Po obydwóch chciało mi się jeść i spać. Straszne. Koleżanki chudły po 10 kg, a ja nic a nic. Jadłam mniej ale nic nie ubywało na wadze. w miesiącu może 3 kg ale wracały. Po 3 kuracji ktoś mi powiedział, że pewnie się uzależniłam i nie będę mogła przestać. Wystraszyłam się i przestałam brać. I NIC!!!! Biore czy nie jem tyle samo i czuje senność. Mój znajomy (Brał kiedyś amfe i pozbył się 25 kg) śmieje się że na mnie juz nic nie działa i narkomani zazdrościliby mi odporności. Ale ja musze pozbyć sie 20 kg!!! Mam więc nadzieję, że Zelixa wreszcie na mnie podziała.

Starbucks , chyba Cię zmartwię, ale jeżeli tamte leki nie działały to ten tez nie będzie. Zelixa z tego co wiem jest łagodniejsza od Meridii i Adipexu. Dużo się orientowałam w tym ktory lek brać i dlatego biorę Z..., bo jest najsłabsza.

No to klops. Zaczynam zbierać na liposukcje:). Dzięki za wyjasnienie. Dobrze, że na Ciebie działają.

Zelixa i Meridia, to jest to samo!! Co za głupoty wypisujesz. Zelixa10 to samo co Meridia10, Zelixa15 to to samo co Meridia15. Producentowi Meridii skończyła się "wyłaczność" i firma BIOFARM mogła rozpocząć produkować to samo, tylko pod inną nazwą. A Wy myślicie, że dlaczego tak potaniała teraz Meridia? Bo wam prezent robią?? Akurat. Bo weszły konkurencje. Zauważcie, że Meridia kosztowała 400zł, a teraz można kupic za 100zł. Chyba, że w aptekach zalegaja jeszcze Meridie po starych hurtowych cenach, to zapłacicie nawet 200 za nią. Meridia i Zelixa, to to samo. Juz tyle razy było to pisane!!

sporo naczytałem na temat Sibutraminy( w Meridi i jej polskim odpowiedniku Zeliksie). Moja przyszła żona bierze to świństwo:-( Receptę załatwiła Jej mama, i od tego czasu ciągle się o ten "lek" kłucimy. Moja Ukochana leczy się na nadciśnienie, sibutramina jak wiadomo podnosi ciśnienie i stąd te kłótnie, proszę Ją ciągle, żeby nie brała tego świństwa, ale ona swoje. Chce schudnąć nawet za cene utraty zdrowia a nawet życia. Ja ze stresu czy Jej się coś nie stanie zacząłem palić(po dwuletniej przerwie), Ona złości się, że mam urojenia. Tak jak kiedyś uwielbiałem Jej mame, tak teraz mam doniej żal, że powiedziała Jej i załatwiła ten lek. Leczy się u bardzo dobrego i znanego lekarza, i gdyby to on z własnej woli Jej to zapisał to bym się niebał, ale przez tą Zelikse z przypisu teściowej umieram ze strachu czy nic się Jej nie stanie. Dochodzę do wniosku, że albo mam urojenia i powinienem sie leczyć na głowę, albo te wszystkie złe sygnały to prawda i Ukochana odstawi to "gówno" jak coś Jej się stanie. Już nigdy nie wybaczę jej mamie, że załatwiła Jej ten lek! Pozdrawiam Was!!!

Krisma 07, nie panikuj. Spokojnie...odrazu nie umrze. Jestem ciekawa dlaczego Twoja Przyszła Zona nie poprosiła o ten lek swojego lekarza? Jeśli ktoś ma dużą nadwagę, bądź już otyłość, to nie robią problemu. Wspomniałeś o podwyższonym cisnieniu...jesli leki, które bierze, skutecznie obniżaja jej ciśnienie, to nie jest powiedziane, ze gdy weźmie Zelixę, to ciśnienie się jej podniesie. W ulotne jest napisane, \"...że nie należy stosować leku Zelixa jeśli:...występuje NIE PODDAJACE SIĘ LECZENIU nadciśnienie (>145/90 mmHg)...\", a dalej jest napisane: \"...Zachować szczególną ostrożność stosując lek Zelixa, gdyż: Sybutramina znacznie zwiększa ciśinenie krwi u NIEKTÓRYCH pacjentów... Lek należy odstawić u pacjentów z poddającym się leczeniu nadciśnieniem tętniczym, u których stwierdzono podczas dwu kolejnych pomiarów wzrost ciśnienia powyżej 145/90 mmHg...\" Jak widzisz Twojej przyszłej żonie nie koniecznie musi Zelixa szkodzić. Ale musi naprawde uważać i kontrolować ciśnienie, bo Ona znajduje się w tej grupie podwyższonego ryzyka. Jeśli zauważy niepokojące objawy, to niech odstawi odrazy lek, najlepiej wyrzucić do kosza żeby nie kusiło jeszcze raz spróbować. Nie piszesz, czy Twoja Ukochana ma nadwagę dyżą, bo jak nie to wogóle nie ma o czym mówić. Czyli: -jesli nie ma otyłosci czy dużej nadwagi nie powinna stosować tego leku - jeśli chce go brać, to w Jej przypadku musi być to pod kontrolą lekarza To jest moje zdanie Jeszcze dodam, że moja mama ma duże nadciśnienie, które leczy odpowiednimi lekami przepisanymi przez lekarza. Stosuje również Zelixę10, pod kontrolą lekarza i nic się nie dzieje. A ma już 53 lata. Ponoć im młodszy organizm to lepiej toleruje ten lek. KONTROLUJE REGULARNIE ciśnienie...no i chudnie.. Bardzo ładnie z Twojej strony, ze tak się troszczysz o Swoją narzeczoną, widać, ze bardzo Ją kochasz, ale nie panikuj. Spokojnie. Jak coś zauważycie niepokojącego, odstawiać leki.. Życzę powodzenia..

Witam U mnie 9 kg mniej!! Bardzo bardzo się cieszę. Muzsę kupić nową garderobę. Wszystko ze mnie zjeżdża. Przez ostatnie dwa tygodnie nie ćwiczyłam wogóle, miałam bardzo wysoki puls. I kołatało mi serce jak tylko zwiększyłam wysiłek. Ale i tak kg leciały. Zostały mi jeszcze 4 tabletki i już ich nie biorę. Wczoraj też nie wzięłam i bardzo dobrze się czułam. Nie ciągnęło mnie do jedzenia bardziej niż na Zeli. Od dzisiaj c\\wiczonka i jeszcze jakies 10 kg do zrzucenia, ale już bez tabletek. Cel osiągnęłam, nawet większy niż śmiałam marzyć. Życzę powodzenia i pozdrawiam

Bardzo się cieszę z twojego sukcesu Kajuka, mnie sie tak nie wiedzie. Zaczynam sie załamywać. 6 kilo tylko spadlo a już półtora opakowania za mną. Nie mam teraz kasy zeby się znów zapisać na step ( tylko te ćwiczenia dawały mi wycisk), a sama nie umię się zmobilizować do duzego wysiłku. Niby jem mniej niż kiedyś, ale bardzo topornie waga mi spada. Nie wiem czy mam jeść te tabletki dalej czy nie, poradź mi coś, pa.

Witaj Blankaaaaa Moim skromnym zdaniem mamy inne przemiany materii. Inne zapotrzebowania energetyczne. Ja naprawdę przed dietą i Zelixą bardzo, bardzo dużo jadłam. Z nudów..z łakomstwa...po córeczce, żeby nie wyrzucać, a czasem tylko z głodu. Teraz się zmieniło. Jest zupełnie inaczej. Dopiero pilnując się uświadomiłam sobie ile tego pochłaniałam. Ale przyznam, że bez Zelixy częściej myślę o jedzeniu, ale juz nie mam takiego niekontrolowanego pochłaniania wszystkiego, jak przed, ale jest trudniej. trzeba pilnować się częściej. Ale nic sie nie zmieniło, waga taka sama, tyle samo jem co z tabletkami i do tego ćwiczę. Ja ćwiczę w domu. Codziennie pół godziny na rowerku, tak, zeby spalic 200 kcal. Oprócz tego zestaw podstawowych ćwiczeń rzeźbiących figurę. I po takim zestawie jestem wypompowana. Muszę się pilnować, bardzo boję się powrotu tych kg. Wiem, że jedynym sposobem by tak nie było jest dalej tak sie odżywiać jak było przez ten miesiąc. Czyli zdrowo i tyle ile potrzebuje organizm, a nie ile by sie chciało czy zmieściło. Już nie popełnię tego błędu, co przed dietą. Jeśli dobrze się czujesz na tych tabletkach, to nie przerywaj. Przecież średnią masz bardzo dobrą: 1 kg tygodniowo. Tak ponoć powinno być, żeby uniknąć efektu jojo. Tak radzą lekarze. Czy przed tabletkami, pomyślałaś kiedykolwiek, źe uda Ci sie zrzucić 6 kg w ciągu 1,5 miesiąca? To jest Twój sukces. Pilnuj się dalej, jedz tak jak jesz, a waga będzie spadać. Życzę powodzenia i trzymam za Ciebie kciuki.

Witam was wszystkich!!! Czytam forum na temat tego leku juz od dawna i zdecydowałam sie spróbować. Przez trzy miesiace, czyli od stycznia starałam sie zgubic zbedne kilogramy nie stosując żadnych leków. Owszem jestem wysoka więc u mnie tego az tak nie widac bo mam 176cm i ważyłam 82 kg (efekt po ciąży). Codziennie starałam się coś robić typu jak nie bieganie to basen i raz w tygodniu aerobik (thi-bo). Liczyłam na jakiś efekt gdyz moja kuzynka własnie w taki sposób w póół roku zgubiła prawie 30kg. Ale cóz u mnie niestety nic. Zgubiłam może 2 kg które teraz po świętach wróciły i znowu miałam 81 kg na koncie. Postanowiłam sięgnąć po drastyczniejsze środki i kupiłam Zelixe 15. Dzisiaj mija 5 tabletka za mna i waże 78 kg. Rzeczywiście jem mniej a jak juz coś zjem nieco wiecej to czuje sie taka wypchana że szok. Też mam suchość w buzi, ale żadnych innych objawów. Śpie normalnie. Mam nadzieje że zgubie wiecej tych zbędnych kg bo chciałabym ważyć chociaż te 68kg (przed ciążą ważyłam do 63kg). Licze się uda. Jednak zdaje sobie sprawe że same tabletki nie pomogą aż tak. Dlatego nadal robie sobie co drugi dzień min. 50 brzuszków i raz w tygodniu chodze na basen. Z reszty zrezygnowałam niestety z braku czasu. Nasza skóra też potrzebuje pomocy wiec codziennie na noc stosuje serum ujędrniające firmy Eveline Spa. Super efekt zimna i narazie skóre mam gładką a to tez kolejny plus. Nawiasem mówiąc serum kosztuje w granicach 13zł - wiec wydatek nie jest aż tak duży w porównaniu do Avonu czy Vichy. Trzymajcie koleżanki za mnie kciuki ja za was też oczywiście trzymam.

jeszcze jedno chciałabym dodać, że zelixa czy Meridia to dokładnie to samo. Skład farmaceutyczny i gramatura jest identyczna. Dlatego nie słuchajcie że to tania podruba gdyż to jest poprostu konkurencja. Jeśli ma przynieść efekt to przyniesie. A tego życze wszystkim na forum bo wiem co znaczy walka z nadwaga. Papa