Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

akitkaa

ale mnie trafiło, jestem w szoku

Polecane posty

Gość akitko
jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juffiee
ja jestem:) a ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akitko
też jestem trafiona, zatopiona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akitko
ale już nie w szoku :) rozumiem dziewczynę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juffiee
tez cie cos trafilo:P?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juffiee
ja tez... ze swojego podworka znam ten bol;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akitko
minęło od tamtego zdarzenia trochę czasu, a Wasze rozważania, przypomniały mi tamten stan, było nie było fantastyczny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juffiee
:) szkoda, ze nie trwa wiecznie, co? a moze jednak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akitko
juffiee, pytasz jak to się skończyło :) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juffiee
no..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juffiee
akitko, ja juz nie moge zostac, o siodmej zaczynam prace.. jak jeszce jestes tam gdzies daleko, a moze i blisko:P to napisz... przeczytam rano, pozdrawiam i slodkich snow zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akitko
juffiee> nie ma jeszcze końca ta historia, jestem zawieszona, taka akitkaa po rozmowie, którą sobie planuje, tylko kilka lat później, wspominam przy niej początki tej historii, jak widzisz bardzo ciepło je wspominam, bez rozdzierania szat :) wierz mi, chciałabym przyszłość znać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akitko
niestety przyszłości nie tworzę tylko ja, jest cała masa "okolicznosći" spokojnej nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abinka
xyzed....coś niesamowitego...piszesz jak większość facetów..po kilkunastu latach małżeństwa...juz to gdzies słyszałam...ale cóż..zawsze cenię szczerość...w związku też...:( chociaż muszę przyznać że czasami co oczy nie widzą tego sercu nie żal... pozdrawiam,...z długoletnim stażem małżeńskim...;):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
JAki z tego wniosek? A no taki, ze człowiek jako taki nie może żyć bez kłopotów. Jak ich nie ma to ich szuka. A poza tym: stabilnie nie oznacza dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
abinka piszę tak bo jestem przeciętnym facetem :) Zresztą większość kobiet robi to samo i nie widzę w tym nic dziwnego.Ostatecznie jesteście kobietami :) apostoł nienawiści tyż mosz trocha racji ale przecież to normalna natura człowieka i dobrze o tym wiemy,że inaczej nie będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, jesteście :). sorrki że się wczoraj nie odezwałam, ale dużo pracy miałam i później spotkanie z chłopakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juffiee
czesc :) ja jestem, rano na posterunku :P i jak tam po spotkaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej juffiee :). super że jesteś :). spotkanie średnio, emocję mną targają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ano ;), wiecie strasznie trudne decyzję mnie czekają, ale na to potrzeba czasu, nic pochopnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juffiee
a bardziej na ktora strone cie przechylaja te emocje? jestes juz blizek ktorejs decyzji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akitko
czy ten, najważniejszy obecnie temat, poruszałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juffiee
witam tez reszte dyskutantow:P masz racje, nic pochopnie... to najwazniejsza decyzja w zyciu, przynajmniej w moim byla.. potem juz nie ma odwrotu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juffiee...> mój chłopak, to cudowny facet, kryzys niewątpliwie jest, ale więź między nami niewątpliwie nadal jest duża. po wczorajszym spotkaniu emocje przechylają się delikatnie w stronę mego chłopaka. akito...> poruszyłam temat, że myślę o nas, że coś się zmieniło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akitkaa cóś mi się zda ,że bydzie dobrze :) Mam nadzieję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juffiee
no to swietnie... zycze ci tego z calego serca :) tak trzymac... nie zawsze stabilizacja i brak motylkow to znaczy ze to jest nie to.. kazdy odczuwa to indywidualnie. Mam nadzieje ze twoj wspanialy obecny facet to jest wlasnie TA OSOBA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×