ile czasu po wysłaniu cv i listu mot,czeka się na odzew od firmy?

ona sklada ale nie dlugo,bo nie tak dawno wrocila jako tako do zycia ja jej pomagam jak moge,jestem sama,czasem robie jej zakupy,wypytuje o prace dla niej to bardzo zaradna kobieta,super handlowiec wiem ze trafi na swoja prace dziekuje orange jak bedziesz cos wiedziala to prosze napisz bede czekac z niecierpliwoscia na relacje z twej rozmowy

oczywiscie, mozesz na mnie liczyc, na pewno w srode po poludniu badz wieczorkiem napisze co i jak bylo. :)

dziewczyny ja juz nie nadazam z tymi rozmowami:) jutro kolejna,pojutrze a wyslalam tylko 7 podan nie wiem czy wysylac dalej? jest jeszcze kilka fajnych ogloszen no chyba ze dostane robote

no no no , niezle Ci cv idzie :) oby tak dalej - tzn obys jak najpredzej znalazla wymarzona prace :) a na jakie stanowiska startujesz ? , ze jest tak duzo ofert ? ja we wczorajszej wyborczej szczerze mowiac nic ciekawego nie znalazlam... moze dlatego ze bylam padnieta po wczorajszej rozmowie -nastepna działalnosc gospodarcza i \"cuda wianki\" , wiec podziekowalam :) mimo wizji \"wspanialych dochodow\" ;) Jutro mam 2 rozmowy i jeden test (2 etap) , nie wiem czy nie padne pod koniec dnia ;)

jedno stanowisko to asystentka w biurze plus telemarketing drugie doradca finansowy(ale tutaj mi smierdzi)bo myslalam ze to inna firma tzn.nazwy takie same ogolnie sekretarka,konsultant

cv --->masz male doswiadczenie w CV prawda?

jak juz pisalam wczesniej jestem dobrym sprzedawca hehe moze tez byc telemarketing,ale za dobre pieniadze

dlaczego tak sadzisz?

mam tez duza praktyke w biurze obslugi klienta,ale to niewdzieczna praca czasem wolalabym byc sprzedawca w jakims dobrym butiku za lepsza kaske

masz pewnie ok.3-5lat doświadczenia zawodowego nie więcej jak sądzę

jednak troche wiecej:) tyle ze pracowalam przez kilka lat w jednej firmie i potem w dwoch tez sporo czasu dlatego nie mialam potrzeby chodzic na rozmowy staz pracy 9,5 roku hehe

w sumie te rozmowy wcale mnie nie stresuja podchodze na luzie:D co ma byc to bedzie a na sile glupka z siebie robic nie bede:P jak nie wypali-to zakladam dzialalnosc-mam juz pomysla!!!

zastanawiam sie czy jeszcze wysylac te cv,czy odbyc rozmowy i czekac co dalej? cholerka,nie wiem w sumie zalezy mi na tej pracy asystentki zobaczymy co bedzie

a jak to zrobilas ze tyle lat pracowalas w jednej firmie???

hmmm a to dziwne taki dlugi staz w jednym miejscu ? ja zaraz po liceum pracowalam rok w jednej firmie , a teraz w drugiej jestem juz 6 rok :D i mam dosc ;) musze zmienic srodowisko pracy :) dlatego chce zmienic branze .... (teraz mam stanowisko hybryde ;) - pracownik biurowy/asystentka + elementy spedycji i obsluga klienta) aplikuje na stanowiska asystenckie przewaznie :) , no i zarzadzanie relacjami z klientami :) tzw. key account manager ;)

cv, jesli masz naprawde interesujace Cie oferty, to wyslij . Ja wysylam tylko tam gdzie naprawde chce pracowac, chociaz na poczatku wysylalam, gdzie tylko spelnialam wymagania, a pozniej musialam odmawiac ;) teraz robie szczegolowa selekcje :)

no dziewczyny jakos szlo wytrzymac nie bylo zle,kierowniczka mnie doceniala z szeregowego pracownika awansowalam na z-ce kierowniczki to akurat byla obsluga klienta i zwiazane z nia wszystkie ecie pecie:P byl telemarketing 2lata,ale potem sie wypalilam... a zapomnialam po drodze pare miesiecy w garniturach,za psie pieniadze-choc firma bardzo znana i jako asystentka w korporacji teraz to juz wypadlam z obiegu jesli chodzi o te rozmowy ale jestem osoba zaradna i wiem ze sobie poradze generalnie raczej biuro,do tego niemiecki,prawo jazdy,komputer.. ale i tak jest ciezko sa juz duzo mlodsze hehe na moje miejsce

angel-widzisz to ty mnie pobilas,bo 6 lat w jednej firmie???? ja wyrobilam najdluzej 5 lat

cv jestes taka wspaniała.. idealna.. cudowna.. zaradna.. wygadana.. wszystkowiedząca.. chodzący ideał i nie masz pracy?? jak oni śmią Cie nie przyjmować, nawet nie zapraszać na rozmowy?? w rzeczywistości pewnie jesteś postrzegana jako "nikt", bo kto dużo mówi mało robi.. mocna w "gębie", ale... ja mam właśnie takie zdanie o Tobie i coś mi się wydaje, że nie tylko ja tak myśle

tak,taka jestem:) dlatego posiadam w wieku 28lat taki duzy staz pracy dodam ze pracowalam w tym czasie tylko w 4 firmach niestety w ostatniej dzialay sie takie zle rzeczy,podkladanie swini itd musialam sie zwolnic dziewczyny wlasnie wrocilam z rozmowy bylo calkiem milo,pan wypytywal mnie o rozne rzeczy,ale glupich pytan nie bylo praca wiaze sie z wyjazdem na szkolenie przeszlam pierwszy etap rozmow,teraz czekam na telefon w sprawie tzw.drugiej tury hehe jestem optymistycznie nastawiona w czwartek kolejna rozmowa no coz do odwaznch swiat nalezy!!! przedewszystkim do tej pani "o rany julek" - trzeba byc optymistycznie nastawionym do zycia i wierzyc w swoje mozliwosci!!! ja wiem co soba reprezentuje i moge sobie wybierac,u nas ofert sporo hehe tragedia co u ciebie? nie piszesz

ja napisze co u mnie , bo dzis mialam 3 spotkania ;) 1.8.30 rano ; duuuuza firma ,stanowisko :asystentka dyrektora operacyjnego ,1 etap wyjechalam bardzo wczesnie (korki) ,ale bylam przed czasem... miala byc rozmowa ,ale bylo umowionych kilka osob na ta sama godzine :O i dali nam testy ze znajomosci Excela i tekst, ktory trzeba bylo przetlumaczyc na angielski (1 strona a4) - to wszystko w ciagu 30 minut (?) wszystko byloby ok, gdyby nie to ze tekst byl o kopiarkach i drukarkach takze chyba mi nie poszlo .... maja dac znac do piatku obojetnie jaka bedzie odpowiedz pojechalam po tym do domu , bo mialam troche czasu , i oczywiscie jadac do drugiej firmy sie troche zgubilam , bo firma na \"zadupiu\" ;)zatrzymalam sie na przystanku, wyskoczylam z mapa , podeszlam do mlodego chlopaka a on mi mowi ze jedzie w tamtym kierunku, wiec zapakowalam go do samochodu :D i pojechalismy :) , trafilam ;) , podjechalam pod budynek 5 minut przed czasem, parking dla gosci zapchany , to w biegu powiedzialam ochroniarzowi ,ze ja na testy i wpakowalam sie na parking dla pracownikow . Nie wiem czy sie sprzeciwial , bo mi sie spieszylo ;) . Dostalam przepustke (\"gosc\" ) przy wejsciu i zdazylam :) -> 2. 12 w samo poludnie ; wieeeeeeeelka firma , 2 etap (po tescie z anglika) ,stanowisko : account manager (rozwoj kontaktow z klientami) test matematyczno -analityczny - 50 pytan , 65 minut , niestety za malo czasu , poza tym moja matematyka nie jest moja najmocniejsza strona ... 20 minut po tescie wyniki - niestety tak jak przewidywalam - lipa , moge starac sie za rok znow pisac testy (taka maja polityke ) po tym pojechalam na kawe (nie jechalam juz do domu, bo nie mialam sily) i do ostatniej firmy 3. godz.16. niewielka firma ; stanowisko : account manager 1 etap (z 3) rozmowa trwala ok.20 minut (prawie te same pytania co przez telefon) , pytanie ile bym chciala zarabiac , troche pozartowalismy i odpowiedz ma byc w przyszlym tygodniu , zadnych glupich czy dziwnych pytan nie bylo ogolnie mowiac na wiele nie licze .........

angel,no to widze ze dzis dalas czadu:P wiesz,nie wazne sa efekty,wazne ze wierzysz w siebie i probujesz hehe i pewnego dnia sie uda!!!

Do Angel_81 trzymam kciuki za Ciebie, żeby się odezwali z pozytywną odpowiedzią :) Ja na razie spokojnie przeglądam oferty :), wysłałam dzisiaj tylko jedno cv i list motyw. Wysłałam przez cv raport zobaczcie sobie tą stronke, przychodzi potwierdzenie na mail ile razy była czytana aplikacja. zobaczymy czy przeczytają :)

dzieki :) mam nadzieje ze cos z tego wyjdzie , a jak nie tym razem, to kolejnym :) trzymam tez kciuki za pozostale osoby szukajace prace :) i dzieki za namier na stronke :)

* namiar ;) ale chyba jednak zostane przy swojej poczcie - przynajmniej mam potwierdzenie ze mail zostal w ogole wyslany ;) a to czy ktos czyta, czy nie, to trudno.....i tak nikogo nie zmusze ;)

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3438914&start=0 angel a co Ty myslisz na ten temat?

odpisalam co mysle ;)

Angel, dziękuję:)

dziewczyny jestem po rozmowie-bylam wczoraj nie moglam napisac,bo net mi siadl:( wiec opisze po krotce praca biurowa,stanowisko asystentki wymagania niemiecki,komputer biegle,doswiadczenie w ksiegowosci(ja mam)-pracowalam na Optimie hehe mam byc taka alfa i omega rozmowa byla podzielona na 2 etapy najpierw rekrutowala mnie pani chyba od rekrutacji ok.pol godziny musialam rozmawiac z nia po niemiecku i przetlumaczyc na szczescie prosty tekst:D pytania typu -moje wady,zalety,co robilam,o czym marze,dlaczego zwolnilam sie z pracy-to bylo najgorsze:P itd,zadnych glupich pytan i scenek-w koncu to praca biurowa a nie sprzedaz:P po rozmowie z ta pania poproszono mnie abym poczekala 15minut nastepnie mila pani oznajmila mi ze przeszlam pierwszy etap a teraz czeka mnie rozmowa z Samym Dyrektorem SZOK-mowie wam no to weszlam,mily starszy pan podal mi reke,poprosil abym usiadla no i dalej wypytywanie pan zasadniczy,raczej stanowczy powiedzial ze zainteresowalo go moje duze doswiadczenie no i w oczach pani rekrutujacej tez wypadlam dobrze liczyl sie tez w ten test z jezyka ale mialam stersa:) to sobie porozmawialismy pan powiedzial mi czym mam sie zajmowac,jesli mnie przyjmnie spytalam o zarobki na koncu , 2000 na reke na poczatek przez 3miesiace, a potem jak sie sprawdze moge liczyc na premie i podwyzke!!!! takze super,ciesze sie teraz mam czekac na telefon,bo maja jeszcze troche osob do rekrutowania mam nadzieje ze sie uda

to trzymam kciuki w takim razie :) te zarobki troche nie za ciekawe, a czy powiedzial Ci ewentualnie jak to wyglada po 3 miesiacach ?