Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mama trójeczki

Dlaczego Wasze małe dzieci chodzą tak późno spać?

Polecane posty

do-na pewno za kogo mowisz? 3 posty, hmm ciekawe z jakiego czarnego nicka zrezygnowalas? smierdzi mi tu pewna osoba....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczyny, olejcie to:D Nic nie poradzę - komp muszę mieć włączony kilkanaście godzin na dobę - taka praca. Z tego czasem wystarczy godzinę popracować, żeby coś zarobić:P Komp jest włączony, ja w tym czasie robię miliony innych rzeczy (dziś pomyłam okna, właśnie powiesiłam ostatnią firanę, obiad czeka na dzieci;) ) I jak muszę klikać na odbieranie poczty to lukam odruchowo na kafeterię (nie wiem po co się tłumaczę:D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
__________________* na pewno i inne świnie ...... Chciałybyście,zeby było WAS stać na gromadkę dzieciaków :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prosze sie nie kłócic bo bede kasowac rowniez czarne niki .:) Temat fajny wiec rozmawiajcie normalnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze..usunięto całe atrakcje topiku:P Niby tyle lat mam dostęp do netu a nie mogę zrozumieć tego całego jadu na każdym kroku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzeczywiscie-aż dziw bierze-kobiety,które powinny cieszyć się macierzyństwem i promienieć radością..............takie rzeczy wypisują. Trochę to przykre-Mamo 3-oczywiście,że się nie tłumacz z tego jak spędzasz swój wolny czas:) i to .komu????? Co do tematu-moje dzieciaki także codziennie o 20 leżą w łóżkach. Mogłabym o najstarszym synu całą historię napisać(o jego uspianiu;i dwuletniej walce z nim) Dlatego mocno podpierając się własnym doświadczeniem-twierdzę że MOŻNA dzieci tego wyuczyć:) żelazną konsekwencją. Moje nawet jak nie śpią -to sobie leżą-a my mamy czas dla siebie. Znajomi mówią,że mamy niemożliwie grzeczne dzieci-ale tylko my wiemy ile to nas kosztowało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili34 🌻 To my - patologiczne rodziny mamy normy, których przestrzegamy i dlatego możemy sobie pozwolić na większą ilość dzieci:D Każde kolejne jest wychowywane na własnym doświadczeniu i chyba dlatego co raz łatwiej nam zorganizować coś co komuś się w głowie nie mieści;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, przy następnym dziecku zawsze jest łatwiej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak w ogóle,to chyba zdecyduję się na trzecie dziecko, juz najwyższy czas:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam mieszane odczucia -Fakt nie powinno sie interesować o której kładzie sie dziecko sąsiadów, bo z dziećmi to różnie jest- czasami płacze w nocy, albo nie chce spać - to pytanie było nie namiejscu i traktowanie innych z góry tak jakby nikt nie popełniał błędów , albo nie miał trudności, ale jak widziałamdzieci ok 6 miesięcy o godz 23 na koncercie Virgin i był tłok i hałas to mnie to zgorszyło,ale w sumie nie powinno sie krytykować tego że słyszy sie głosy dzieci za ścianą...W tym możesz być świetna - w kładzeniu dzieci spać, ale napewno nie jesteś idealna i też masz problemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak -mamy patologiczne-trzymajmy sie razem:D:D:D A tak poważnie-to myśle,że po prostu dużo zależy od temperamentu dziecka-ja myśle,że u mnie to nie była kwestia kolejności:) Pewnie gdyby Jasiek urodził sie drugi-byłoby podobnie.Taki typ;) Za to drugie dziecko-sprawiło mi ogromną niespodziankę i ku mojemu zdziwieniu zasypiało w każdej pozycji i o każdej porze:) I tak jest do dziś .Jasiek czasem go z góry nawołuje i próbuje aktywizować-ale na próżno:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julii..jak mam się nie interesować jak to wszystko słychać u mnie w mieszkaniu, kiedy my praktycznie śpimy. Po 22 jest cisza nocna i obowiązuje wszystkich. To nie moje widzimisie. Zapytałam z ciekawości, sąsiadkę też pytałam, wzrusza ramionami i mówi, że nie ma siły walczyć z dziećmi. No to pytam Was, może ktoś mi to racjonalnie wytłumaczy. To jest forum dla sado-macho. Tylko tacy powinni tu być:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ronja jak na mój gust to jest kilku psychopatów na forum, zawsze to te same osoby, pewnie nieszczęśliwe w życiu, dają upust swoim nerwom:D Olej to 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusia Nikolki
Moja roczna córcia chodzi spać o północy. Rano śpi do 11 i wstaje jak nowo narodzona. Niech tylko spróbuję położyć ją wcześniej, to wyje przez kilka godzin, a i tak nie zaśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ronja - dobrze, że Ty to powiedziałaś:D Skoro dziecko chodzi do północy to logiczne, że to południa śpi..no a jak śpi do południa to jak potem ma zasnąć o normalnej porze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tak w kółko:O Bo pewnie mama ją przyzwyczaila do późnego chodzenia spać:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusia Nikolki
Do niczego ją nie przyzwyczaiłam, sama się przyzwyczaiła. Poza tym jej to w czymś szkodzi? Wstaje o 11 i ma energię, żeby się bawić przez cały dzień. Wieczorem ogląda bajki na DVD, potem czytam jej książeczki i zasypia o północy. Jestem na urlopie wychowawczym, nie muszę wstawać rano, więc to, że mała śpi do 11 nikomu nie przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli nie rozumiesz,że noc jest od spania, a dzień od zabawy... A jak twoja córka dorosnie i np.zacznie chodzić do przedszkola?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamusia Nikoli
Mąż chodzi spać o 2 nad ranem.:P Może mała ma to po nim. Ja też późno chodzę spać: wieczorem robię pranie, często gotuję zupę na obiad, prasuję, sprzątam, a w dzień wolę spać do południa i pewnie spałabym do 15 gdyby nie mała. Dużo przebywamy na świeżym powietrzu. Jak będzie ciepło, to pewnie do 22 będziemy na dworze. Na początku, kiedy karmiłam małą piersią, mała co 2 h budziła się w nocy. Zasypiała o 18, ale do północy spała lekkim snem, bo budziła się bardzo często, w końcu stanęło na tym, że do północy w ogóle nie zasypiała, tylko leżała w łóżeczku. Teraz kiedy skończyłam karmić piersią, odzwyczaiłam małą od wieczornego jedzenia, wciąż jest tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamusia Nikolki :O kiedys zacznie Ci to przeszkadzac ...... trudno zmienia sie nawyki ...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam taki problem!moje dziecko 2 letnie!nie spi w nocy!potrafi sie budzić z 5 razy to chce pić,to smoczek mu wypadł to jest głodny!niewiem co robić?jestem załamana i niewyspana!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maya luana
moja mala ma 8 miesiey i chodzi spac miedzy 19-20 zalezy jaka aktywna byla w ciagu dnia. budzi sie ok 7,30-8,30. potem drzemka 15-30 min przed obiadem i oczywiscie po obiedzie. po obiedzie spi ok 3,5 godz, ale zdarzylo sie juz czesto , ze spala 5 godz. w czasie zabkowania oczywiscie budzila sie kilka razy w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×