chce pokochac

cy ja kiedys pokocham?mam 19 lat, nigdy nie bylam w zwiazku, wszytskich potencjalnych partnerow odrzucam, unimam kontaktow z tymi, ktorzy cos do mnie czuja..chcialabym stworzyc zdrowy, silny zwiazek, ale juz sama nie wiem czy w moim przypadku jest to mozliwe.chce kochac i byc kochana, tak o po prostu.mam wrazenie, ze zawse juz bede sama..moze juz zdazylam zdziwaczec? ..:(

pewnie, że pokochasz, jeszcze tylko nie spotkałaś tego właściwego poza tym jesteś jeszcze młodziutka i masz czas na te sprawy powodzenia

Dlaczego od razu pokochać? Sympatia ci nie wystarczy? Przynajmniej na początek? ;)

sympatia? moze i tak, zauroczenie tez jest mile:)ale chche sie zauroczyc z wazajemnoscia, zeby kazdemu z nas bylo wspaniale;) a moze nie potrafie wejsc w zwiazek nawet taki luzny? chyba cos ze mna nie tak;|

jestem sama?

kochana nie spiesz sie jeszcze strzala amora Cie trafi tez marzylam o milosci, no i pokochalam, jednak milosc to rowniez bol i łzy

dzieki za slowa otuchy, wiem, zdaje sobie sprawe, ze milosc przynosi ze soba rowniez smutek.. ale jednak kurde nie rozumiecie mnie bo nie jetescie w mojej sytuacji..kazdy mowi, zeby sie nie spieszyc, ze strzala amora ugodzi i mnie, ale ja w to nie wierze, nie widze szans.. z jednej strony dobrze mi samej, ale czasem sie boje, ze zrobie sie zgorzkniala i zdziwaczeje;|i ze juz zawsze tak bedzie jak jest teraz.chcialabym odczuwac szczescie spotykajac sie z facetem nie uciekac od niego tak jak robie to teraz , tylko sama dazyc do spotkan no i jakby ne patrzec zakochac sie w kims z wzajemnoscia to jednak fajna sprawa ;)