Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

przeniesienie

Czy ktos podrozowal z malenkim dzieckiem samolotem??

Polecane posty

[15.03] 23:33 102 jak w temacie. czy ktos podrozowal z malutkim dzieckiem samolotem, jakies rady?? the boy cried to God& asked \"why did I lose her???\" God replied \"you did not lose her. You let her go\" [16.03] 00:09 ooooołłłł ja podrozowalam samolotem, w ktorym bylo pelno rodzicow z malenkimi dziecmi. jezu... darly sie cala droge - nonstop przez ponad 2h!!! ludzie juz nie mogli... no ale co zrobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zla mama
ja bede jechac ale nie z malenkim , z takim 17 miesiecznym i bardzo sie boje , mysle ze lepiej jest wlasnie z malenkim bo dostajesz kolyske w samolocie a nie musisz go trzymac caly czas na rekach i dzidzius bedzie sobie ladnie spal , wiec sie nie martw wszystko bedzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja podrozowalam z 4 miesiecznym dzieckiem samolotem, 4 godziny lotu... Najgorsze, ze takim malym dzieciom na ogol nie przysluguje oddzielne miejsce w samolocie, takze w jedna strone byl naprawde koszmar. Synek bardzo plakal na rekach, nie mogl sie ulozyc do snu, ciagle chodzily stardesy, pelne swiatlo, a ja siedzialam od przejscia. W druga strone udalo sie nam zalatwic dziecku odzielne miejsce i zamontowalismy maxi-cosi na fotelu (dzieci zawsze siedza kolo okna) i wtedy synek, smacznie super przespal cala podroz. i obylo sie bez wiekszych problemow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja podróżowałam też z 17-miesięcznym dzieckiem. Tylko 2,5 godziny lotu. Bez problemu. Córka uwielbia podróżować i w podróży jest milion razy grzeczniejsza niż w domu, gdzie... ech super niania by się przydała :) Jak się trafi na miły personel i sa możliwości, to można poprosić o dodatkowe miejsce. Ja nie prosiłam - babki przy odprawie same mi zaproponowały, że sa wolne miejsca w samolocie i dziecko może dostać swój fotel. Ale taki maluch zazwyczaj i tak woli o mamusi na kolankach :) No, przynajmniej mój maluch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja podrozowalam maly ,ani przez chwilke nie zaplakal byl wrecz zadowolony :):) Do 6 miesiaca jak wykupisz dodatkowe miejsce moze leciec w foteliku samochodowym pozniej najlepiej miec malca na kolanach. Przy ladowaniu i starcie zalecane jest podawanie picie malcowi dla wyruwnania cisnienia u nas obylo sie spokojnie zalezy to od dziecka:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×