jestem 30-letnia dziewicą i jestem z siebie dumna!

wsa-- >zgadzam się z Tobą, to indywidualny wybór każdej kobiety i nie nam oceniać słuszność danej decyzji... Twoje życie właśnie tak się poukładało, że nie "poprzestałaś" na jednym partnerze seksualnym, ale nie dlatego, że chciałaś mieć większe "rozeznanie", tylko dlatego, że Twoje związki, pewnie mimo najszczerszych chęci, nie wypaliły... Najważniejsze, że szanujesz siebie! Życzę Ci powodzenia w sprawach "sercowych":) Gdybyśmy stwierdzili wyższość dziewic nad niedziewicami, to co miałyby powiedzieć te dziewczyny, które naprawdę kochały mężczyznę, myślały, że to ten jeden jedyny na całe życie, ale później ten facet okazał się zupełnie innym człowiekiem niż na początku... Przecież taka dziewczyna nie będzie z nim całe życie, tylko dlatego, że "ofiarowała" mu swoją cnotę... Miała pecha, że to nie był ten właściwy, ale jeśli będzie dalej szanowała siebie, to przecież ma niezbywalne prawo do szczęśliwego związku:):)

Oj dziewica Tyle hałasu o nic. Tak idealizujesz ten akt seksualny, a to tylko część natury ludzkiej.. nic więcej. Ja myślę, ż Ty się po prostu tego seksu boisz i jest on dla Ciebie obrzydliwością. Wmawiasz sobie, że oddasz coś pięknego.. A czujesz choć pożądanie do partnera? Czy partner czuje pożądanie do Ciebie? Jeśli tak to jestem pełna podziwu do Ciebie, że tak dajesz sobie radę. Jeśli nie czujesz pożądania to cośjest nie tak..

WItaj 30 letnia DZIEWICO.Ja jestem w podobnym wieku , choc jestem Facetem to pierwszy kontakt plciowy z kobeta mialem 20 lat temu i to UWAGA !!!! z 32 kobietą taką jak ty bo ona tez mówiła ze byla dziewica.Ja nabralem na samym poczatku zycia seksualnego ogromnego doswiadczenia a ona wkoncu poznala Prawdziwego i dojrzalego mezczyzne.Nawiazujac do wątku sprawy dam ci moj numer telefonu wkoncu mam doswiadczenie w rozdziewiczaniu kobiet z coraz wiekszym ryzykiem urodzenia dziecka no bo tak na marginesie to karzdy dzien zwieksza zagrozenie pozniejszej ciazy. to co chcesz moj nr?

Ajajaj dzieki za zyczenia i wzajemnie :)

a ja myślę,że jesteś chora...

to ja twój synek a ty tu opowiadasz żeś dziewica ...buuuuuuu huuuu

Mam narzeczonego i nie szukam wrażen.

PIĘKNA NAPISZ MI W KOŃCU Z CZEGO JESTEŚ DUMNA!!!!

NIECH KTOŚ MI POWIE Z CZEGO ONA JEST DUMNA?

Ej Piękna od paru stron ignorujesz moje pytanie. Z CZEGO JESTEŚ TAKA DUMNA?W WIEKU 30 LAT DZIEWICTWO JEDYNE OSIĄGNIĘCIE TO DZIEWICTWO? P U S T O S T A N

tylko dziwactwo a ona nie jest dumna tylko durna :O

no ale skoro już jest dumna i chwali się całemu światu to niech wyjaśni dlaczego

temat topiku jakby swiadczył o kompleksie... Niby wybór dobry jak i każdy inny... no chyba ze to nie wybór tylko przypadek

TO JAKAś LIPA -CO TU PISZECIE WSZYSCY

to jakaś okrutna pomyłaka!! albo i żart??? dziewictwo?? po co?????? życie jest za krótkie a nie znam przyjemniejszej rzeczy w życiu jak seks właśnie....dzięki temu chce się zyć!! szkoda czasu....

A ja się nie odczepię- CHCĘ WIEDZIEĆ CZEMU ONA JEST DUMNA

ale odp na to pytanie jest baaardzo prosta

Ja nie znam tej odpowiedzi

mam ci powiedzieć, to co ja w tym wypadku uważam za odp??

do Autorki: masz 30 lat i piszesz, że oddasz się przyszłemu mężowi czyli mężczyźnie którego kochasz i który Cię kocha ponieważ żaden zdrowy/\'normalny\' facet nie czekałby ...3,4,5 etc lat na seks, na pewno nie poznałaś go jako b. młoda (bez urazy) kobieta (mam tutaj na myśli przed 25 r.ż.) ad rem Gdybyś Go wcześniej spotkała, zaczęłabyś i bliskość wcześniej ad rem po raz drugi Ty zwyczajnie tyyyyllllllllllleeeeeee lat (do momentu Go poznania) byłaś sama/może i samotna, na pewno nie za bardzo szczęścliwa (bo przeca każdy pragnie bliskości) , zdołowana (jak to kobiety pragnące uczucia) etc., a teraz odwracasz kota ogonem i chcesz być z tego dumna ? Też mi coś...; Bardzo często dojrzałe dziewice to te, które zwyczajnie nie kochały/nie były kochane (no ale to można chyba pominąć/NIE SPOTKAŁY tego którego spotkać chcą, czyli tak naprawdę nie do końca szczęśliwe kobietki. (piszę z autopsji :P) Poza tym, dziewictwo jest taaaaaaaakie nudne, że hoho. No i chyba w którymś wieku, robi się \"przeterminowane\" (choć mam nadzieję, że to jednak po 23 r.ż. :P ) bez odbioru

Do Hipohondrii odpowiedz odpowiedz, ja w głowę zachodze nie znam odpowiedzi. Zróbmy może "casting" z czego ona jest dumna. Może wreszcie to wyjaśni, bo w przedziwny sposób "nie zauważa" mojego pytania ponawianego z 10 razy. Sa nawet strzelić nie umniem, bo na prawdę nic mi do głowy nie przychodzi. Ja mam w domu rybki i kota, czy to też powód do dumy? Jeśli przyjąć kryteria autorki.

w sumie zgadzam się z Tobą opętana w całej rozciągłości, to kwestia znalezienia odp. faceta, autorka znalazła go tak późno i teraz szuka chyba poklasku. Dziewictwo ani 30 lat to żadna gwarancja kobieta :O. Ja straciłam cnotę w wieku 17 lat, taraz mam 34 i jestem z tym samym , moja przyjaciolka miala 28 lat, tez sie z tym obnosila i po 2 latach ich malzenstwo sie rozpadlo. Wiecej pokory kobieto !

bo wydaje sie jej ze jest inna i sie wyróznia, nawet nie zdajac sobie sprawy w jak wielkim jest błedzie. ze czekała z tym na prawdziwa miłosc i sie doczekała... ciekawe tylko czy ta miłosc czekała tez na nia;)

a opętana bardzo mądrze pisze, zgadzam sie z nią w 100%;)

Mam myśl. Ona jest dumna- bo zawsze potrafi zaszokować ginekologa.

A ja mam 3 hiacynty na balkonie i jestem z siebie dumna :)

Jeśli dziewictwo jest jedyną słuszną ścieżką... To gatunek ludzki raczej by nie przetrwał... Matki (przed 30!) swoich dzieci wstydźcie się!!!

hmmm,dziewictwo jest po to,aby je stracić,co za róznica kiedy?? oby tylko partner był tego wart ,no chyba,że podchodzimy na luziku...ot,mam ochotę to zrobić i tyle!:-)))

albo większość idąc do łóżka z facetem ma prawo zakładać ,że bedzie to ten własnie...a potem okazuje się ,ze nie i szukamy dalej ale szukamy i to raczej świadomie ....przy okazji ucząc się życia... a tobie akurat przytrafił sie facet w tym akurat wieku i przejdziesz przez to samo co każda albo zostanie miłość (jak twierdzisz) albo potem będziesz szukac dalej i ślub nie ma tutaj nic do rzeczy .tyle tylko ,że ty na to szukanie będziesz miała o wiele mniej czasu niz młodsza kobieta . A tak ogólnie to uważam,ze chwalic nie masz się czym i sama przyznasz rację wiekszości z nas ...i tak zrobisz jak uważasz ...ale po ślubie -o ile do niego dojdzie ...sama sie przekonasz jak jest naprawde ... zycze ci duzo szczęścia bo będzie ci potrzebne

Dziewictwo samo w sobie nie jest powodem do dumy, przecież to, że kobieta jeszcze nie rozpoczęła życia seksualnego, może wynikać z naprawdę wielu pobudek... Cnota jest jednym z elementów, jakie świadczą in plus dla dziewczyny, ale powtarzam- jest to jeden z wielu elementów, bowiem co przyjdzie mężczyźnie po cnotliwej dziewczynie, która tak naprawdę nic innego sobą nie reprezentuje...?? Albo tak, jak już wczoraj napisałam, że jeśli jest dziewczyna, która straciła dziewictwo z facetem, którego naprawdę kochała, ale on później okazał się okropnym człowiekiem, z którym nie można ułożyć sobie życia, to przecież fakt, że nie jest już cnotliwa, nie czyni z niej gorszej kobiety (pod warunkiem, że ona się szanuje). Miała dziewczyna pecha, iż nie udało jej się trafić na właściwego faceta...