Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość boje sie

Plamienie w ciaży, boje sie ze strace dziecko.Co robic?

Polecane posty

Gość boje sie

Witam. We wtorek zrobiłam pierwszy test ciążowy, który wyszedł mi bardzo słabo pozytywnie. Zrobiłam go, ponieważ zamiast okresu, dostałam bardzo słabego plamienia a podejrzewałam, ze moge być w ciąży. Następnego dnia powtórzyłam test, oraz kolejnego. W sumie 3 testy wyszły pozytywnie. Zrobiłam w laboratrorium badanie na B-hcg, również pozytywnie. Poszłam więc do lekarza, potwierdził bardzo wczesną ciaże i od razu mnie zmartwiła tym plamieniem:( Mówi ze to może być objawem wczesnoporonnym.Oczywiście nie musi tak byc ale powinnam sie liczyć z taka ewentualnością:( A ja siedze i sie boje i nie wiem co robić. Narazie staram sie duzo wypoczywać i biole luteine, bo mi przepisała, to niby coś na podtrzymanie... Czy któraś z Was miała cos takeigo? Czy dzidzius wyszedł cało?? Piszcie prosze bo zwariuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boje sie
hm...tylko ze u mnie to dopiero 3 tydzień... a plamienie mam juz od 5 dni... ta niepewnośc jest okropna. Nie wiem co robic, leżeć plackiem w domu 24h?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to plamienie
jest koloru takiego brudnej krwi tzn "brudow"? ja mialam podobnie,staralismy sie o dziecko,okres normalny mialam tez i nagle plamienie takie dziwne ,i znajome polecily bym poszla do lekarza i to zbadala, i sie okazalo z moczu ze ciaza,bhcg tez ze ciaza a na usg nic nie bylo widac podejzewali ze to moze po za maciczny ciaza,ale kazali mi testy robic bhcg,i zrobilam na ok 2 tyg.puznije i wyszedl wynik mnijeszy czyli poronilam...ale nie zamartwiaj sie na zapas.. kontroluj to,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam plamienia w 1 ciąży,niestety okazłao sie puste jajo plodowe,samoistne poronienie:-((( kilka miesiecy pozniej znów ciąża i znow plamienie,myślałam ze zawału dostane,plamiłam (mimo brania mega ilosci duphastonu) do 7 tc,a potem...jak ręka odjał:-))) cudna ciaża i synek na świecie:-))) głowa do góry,bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ja miałam plamienie w 9tc - diagnoza: ciąża obumarła. kochana musisz być dobrej myśli, odpoczywaj dużo. Tyle mogę ci poradzić. Myśl pozytywnie, nie wszystko stracone:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boje sie
Hm, plamienie nie ustąpiło, plamie dalej, nie mocniej, nie słabiej.Tylko kolor zmieniło z bladobrązowego na bardzo ciemny... Czasem pobolewa mnie brzuch. I wciąż sie boje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boje sie
Z tego co sobie poczytałam na temat tych plamień, to jakoś kształtuje się na ok 50%. Jedne plamiły i rodziłe zdrowe maluszki, a u innych było to oznaka wczesnoporonną. Zastanawiam sie tylko kiedy to plamienie ustąpi jeśli ma ustapić? Albo jeśli faktycznie poronie, to jak długo będzie to jeszcze trwało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja plamiłam w 7 tygodniu, lekarz zrobiła mi usg i znalazła guza i odklejenie pęcherzyka płodowego (jednego z maluszków), dostałam zalecenie leżenia i ewentualnie wc na moment, duphaston 3 x dziennie, no-spa 2 tabl. Po miesiącu guz się rozpuścił, a pęcherzyk przykleił. Urodziłam bliźnięta w 33 tc. Zmień może lekarza, niech specjalista usg Tobie zrobi to badanie. Masz bóle brzucha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boje sie
mam delikatne bule ale nie ciągłe. W sumie tak jak przed okresem, czyli czasem mnie pobolewa delikatnie. Lekrze wydaje mi się ze jest dobry...choc w sumie nie wiem...powiedziała mi ze jest za wcześnie by cokolwiek stwierdzic i ze musimy poczekać.Ze narazie nie jest w stanie nic zobaczyć, bo to za wcześnie i mam przyjść 10 kwienia. Myślisz ze powinnam iść wcześniej? Ale w sumie po co? Ja jestm dopiero w 2-3 tyg, to dopiero początek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boje sie
bóle! Przepraszam, literówka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak liczysz? podaj mi od pierwszego dnia ostatniego krwawienia miesięcznego... u mnie to byl w sumie w takim razie 5 tydzień życia, a od ost. licząc 7 tydzień. Dobry specjalista zobaczy co ma zobaczyć. Masz na pieczątce lekarza ginekolog położnik czy jeszcze specjalista usg??? Ja od początku chodziłam prywatnie, a z tego co wiem, państwowo - to panuje straszny stosunek - zaniedbywanie pacjentek. Ponadto przychodnie mają stary sprzęt, to co w szpitalu było niewidoczne, bo byłam też na izbie przyjęć ze strachu.... to zobaczyła moja lekarz w gabinecie. Jeśli nie chcesz zmieniać lekarza, to leż, leż i jeszcze raz leż... a moze popytaj, czy mogłabyś dostać recepte na Duphaston, to jest mocniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boje sie
Lekarz jest prywatny. Na wizytówce lek. ginekolog-położny, nie ma nic o usg. a ostatni okres miałam 16 lutego, a to plamienie które jest teraz wystepuje w czasie kiedy normalnie miałabym miesiączke. Myslisz ze mozna już coś zobaczyć??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może być za wcześnie 4 tyg i 2 dni, a nie wiadomo kiedy dokładnie zaszłaś... może nie być dobrze widać. Leż, leż i jeszcze raz leż. Za tydzień, półtora do lekarza i usg - obowiązkowo. Idę, maluchy muszą zjeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boje sie
Bardzo Ci dziekuje mx3. a zaszłam najprawdopodobniej około 1-2 marca, tak mysle. Dzieki za pomoc jeszcze raz. Jade jutro na urlop w góry na tydzień, wiec bede sobie wypoczywać dużo:) No i bede dobrej mysli, mimo wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Pozytywne myślenie to połowa sukcesu:) Trzyam kciuki, powodzenia :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boje sie- ja też jestem w 2-3 tyg. dziś zrobiłam teścik. nie plamię, ale zebym nie była taka szczęślia to mam bardzo niski progesteron... biorę duphaston od dziś, mam nadzieje ze utrzyma moją ciążę upragnioną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie było podobnie. Też plamiłam na początku poszłam do gina , który stwierdził bardzo wczesną ciąże. Przepisał mi luteine i kazał mi się nie zadręczać i myśleć pozytywnie. Plamienie ustąpiło po paru dniach a dziś moja córeczka ma już prawie skończony 5 miesiąc. Będzie dobrze , powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boje sie a gina zapisala CI jakies tabl na podtrzymanie? Ja zaczelam plamic w 5 tyg. Dostalam 2x dziennie duphaston. Po 3 tyg plamienie ustalo. A teraz jestem w 28 tc i maluszek kopie niesamowicie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja plamilam w 12 tygodniu - diagnoza ciąża obumarła w następnej ciąży w 7 tygodniu też plamilam i to obficie ponad 2 tygodnie pomimo ze byłam w szpitalu i brałam leki na podtrzymanie nawet spotkałam sie z opinią \"lekarki\" że nie ma sensu podtrzymywać tej ciąży bo pewnie dziecko chore............., potem plamiłam znowu w 13 t.c. ok. 10 dni- i urodziłam zdrową dziewczynkę dużą ponad 4 kg - więc nie ma zasady. Jeżeli chcesz się upewnic czy ciąża się rozwija to zbadaj sobie w jakimś laboratorium poziom Beta HCG dwa razy w odstępie dwóch dni jezeli poziom hormonu wzrasta to wszystko z maleństwem O.K - koszt 1 badania ok 20 -25 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prigi
Hej, nie martw się i z góry nie zakładaj mrocznego scenariusza. Wiem, ze to trudne, ale warto. Ok. 5-6 tygodnia ciąży dostałam jakby krwawienia miesiączkowego, ale jakby trochę bardziej skąpego, trochę o innym zabarwieniu. trwalo to mniej wiecej tydzień. Nie przejęłam sie tym zbytnio, bo dopiero w 8 tygodniu, całkowicie przypadkiem na badaniu w klinice, dowiedziałam się, że jestem w 8-tygodniu:) wierz mi - była to niespodzianka dla wszystkich, bo pojawiłam sie tam właśnie z powodu nie zachodzenia w ciążę. jestem teraz w 16-tym tygodniu, dzieciak ma sie rewelacyjnie i ciągle się rozpycha. i tak sobie myślę, że akurat to, że nie wiedziałam, że jestem w ciąży uratowało mnie przed szaleństwem. nie muszę chyba dodawać, ze nie brałam wtedy żadnych tabletek, ani nie leżałam, a jak do tej pory wszystko jest w należytym porządku. Czego i tobie życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja krwawiłam od 9 tyg przez 2 tyg. Przez te 2 tyg byłam w szpitalu. Łożysko było przodujące, ciąza nisko zagnieżdzona. Naszpikowali mnie hormonami na podtrzymanie i urodziłąm zrowego synka, który ważył 4400 g. Przerazona byłam strasznie, bo w pierwszej ciazy nic takiego nie miało miejsca. Trzeba byc pod opieka lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×