Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

maleńka_kobietka

Czy wszystko można poświęcić dla miłości?

Polecane posty

Zastanawiam się nad tym, czy wszystko można poświęcić dla miłości? Nie mówię tu o sytuacjach, kiedy idziemy na kompromis, nie o to chodzi. Chodzi mi raczej o sytuacje, kiedy nie można spotkać się w połowie drogi, kiedy trzeba sporo poświęcić, żeby być z tą drugą osobą. Dajmy na to: dwie osoby robiące karierę na dwóch kontynentach. Obie kochają swoją pracę, dla obu kariera jest bardzo ważna, ale ważniejsze jest to, że kochają swoją pracę, to co robią, daje im radość, realizują się w ten sposób. To tylko ilustracja, przykład. Wszystkie możliwe stereotypy każą powiedzieć: Dla miłości warto poświęcić wszystko!!! Tylko... czy napewno? Czy naprawdę jest tak, że ktoś powinien zrezygnować ze wszystkiego, żeby być z tą drugą osobą? A jeśli jedno z nich rzeczywiście zrezygnuje ze swoich marzeń, planów, ambicji... Czy wtedy to jest w porządku? I czy to ma sens? Bo jeśli marzenia są częścią nas samych, częścią tego, w czym ta druga osoba się zakochała, to co zostaje z miłości, kiedy rezygnujemy z samych siebie? Czy miłość - w tym przypadku - na odległość, kiedy ani jedna, ani druga strona nie poświęca siebie jest naprawdę mniej warta niż taka miłość, gdzie ktoś poświęcił wszystko? Czy jeśli - wiedząc, że rezygnacja z moich marzeń mnie unieszczęśliwi - decyduję się nie pościęcać tego, co jest dla mnie ważne, to znaczy, że mniej kocham, albo że nie kocham wcale? I najważniejsze w tym wszystkim pytanie: Czy nie jest tak, że poświęcając niektóre rzeczy dla miłości, tak naprawdę zabijamy tę miłość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psycholog 24
mozna poswiecic pod warunkiem ze robisz to swiadomie...i czujesz ze to własciwa decyzja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wutka Czysta
Przede wszystkim prawdziwa miłość nie wymaga poświeceń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet poświęcić część tego kim rzeczywiście jesteś? Część tego, co się składa na ciebie... a więc część tego, co sprawia, że ta druga osoba cię kocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z reka w nocniku
dziewczyno nie poswiecaj sie ani troche dokladnie patrz ile dajesz i ile dostajesz. ja tez kochalam (nie wiem czy nadal kocham, chyba nie) stawalam na glowie, zeby maz byl ze mna szczesliwy. A on dal mi kopa w momencie, kiedy bardzo go potrzebowalam. faceci to swinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liiiipa i juz
tez ciagle wiecej daje niz dostaje... albo nie warto, ale nie trafilam na prawdziwa miłość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chodzi o mnie konkretnie. To znaczy chodzi, ale nie w ten sposób. Po prostu zastanawiam się... wiem, że nie będę w stanie poświęcić wszystkiego. Ludzie mówią mi, że to kwestia spotkania tej właściwej osoby... a ja wiem, że są rzeczy, z których nie będę w stanie zrezygnować bez względu na wszystko. I dlatego zastanawiam się, czy to znaczy, że nie potrafię kochać? Bo ja sama też nie chciałabym, żeby ta druga osoba poświęcała to, co w niej pokochałam tylko po to, żeby tę miłość utrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wutka Czysta
Miłość NICZEGO nie wymaga. Miłość kocha i akceptuje, nie tracąc niczego z siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrzanić miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złośliwiec -----> ja nie wątpię, że miłość istnieje. Nie każdy na nią trafia, a nawet ci, którym jest dany ten dar, nie zawsze są w stanie go dostrzec w porę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dużo raczej na pewno można poświęcić, ale czy wszystko, to pewnie zależy do charakteru...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czego w takim razie nie poświęcilibyście dla miłości? Czy są w ogóle takie rzeczy? Ja osobiście nie zrezygnowałabym ze swoich marzeń, co to to napewno. Nie zrezygnowałabym też z wolności. A wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poświęciłem dla kobiety wszystko; rodzinę, przyjaciół, marzenia... ciągle ze wszystkiego rezygnuję i nie wiem czy to jest właściwe, powiem więcej, wiem, że popełniłem błąd i bardzo tego żałuję. Jednego jestem pewien, lepsze jest wrogiem dobrego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miłość to szóstka w totka
W moim odczuciu wszystko zależy od osobowości i wrażliwości danej osoby. Z tym albo się rodzisz, albo nie. Wychowanie ma tu chyba niewielki wpływ... Miłość dla każdego ma inne znaczenie !!! Każdy inaczej ją odczuwa i daje z siebie też zupełnie różne pokłady energii by ją ''celebrować''. Dla jednych miłość to mieszkanie pod jednym dachem, bo trzeba się w końcu ustatkować. Wspólna droga, by wychować dzieci i dorobić się majątku. Niektórzy mieszkają razem, ale tak na prawdę są dwoma odrębnymi bytami. Prawdziwa bezinteresowna miłość jest bardzo rzadka, ale gdy spotkają się takie osoby i czują do siebie takie samo głębokie uczucie to mogą poświęcić absolutnie wszystko i nie ma tu żadnych granic !!! Ponieważ ta druga osoba jej oczy, uśmiech i szczęście dają ci tyle radości że przysłania ci to absolutnie wszystko co poświęcisz dla niej. Oczywiście to wszystko musi być odwzajemniane, w innym wypadku miłość jest jednostronna, toksyczna i długo nie potrwa... I to jest miłość. Choć trudno taki stan spotkać ponieważ w związki wkraczamy w tak młodym wieku, że niewiele wiemy o tej chemii i często niestety wybieramy źle, a potem mimo zrozumienia naszego stanu i tak z tym nic nie robimy tylko egzystujemy w takim wypalonym związku... W ogóle powinniśmy żyć 200 lat a pierwsze 50 poświęcić na dojrzewanie emocjonalne i poszukiwanie właściwej dla siebie miłości :-) Jeżeli ją znajdziemy to nie ważne jaka byleby była nasza wymarzona i wtedy świat jest kolorowy jak tęcza :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×