Faceci!!! Czy uważacie że każdą dziewczynę można kupić???

Mam 23 no zaraz 24 ;) lata i jestem sama. Dla mnie to nie jest żadne problem bo po perypetjach jakie miałam teraz jestem bardzo ostrożna i nie pakuję się w coś do czego nie mam przekonania. Na powdzenie nie nażekam czasmi tylko bawią mnie pytania \"dlaczego taka dziewczyna jak ty jest sama? i czy mam jakies wady ukryte;) Spotykam się z facetami, średnia wieku 26-32 wiec nie są małolatami a ja czasmi odnoszę zupełnie inne wrażenie. Owszem jest milo przez pierwsze dwa trzy spotkania, czasmi nawet dlużej, staram się nie szyfladkować nikogo i nie generalizować mierząc wszyskich jedną miarką.... ale czasmi to jednak ponad moje siły! Zaczynam myśleć że albo mam pecha i przycigągam do siebie facetów którzy najchętniej traktowali by mnie jako dodatek do życia a nie partnerkę z takimi samymi prawami, albo nie ma już fajnych facetów.... Najlepsze że często do nich nie dociera że między nami nic nie bedzie wtedy to już upewniam się jacy naprawde są bo pokazują swoje prawdziwe ja. No bo jak można zostawić kogoś takiego jak on??? Uważają się za bogów...... ale poza królestwem jakie posiadją i wyglądem niczym ich nie przypominają;) no ale widać uważają że to rekompensuje wszytsko inne. Niestety nie mi!!! Najlepsze że ostanio usłyszałam że to ja nie jestem gotowa na związek i się bronie przed tym bo jeszcze do tego nie dojrzałam i on mi pomoże do tego dojrzeć!!!! Jednocześnie mówiąc mi o tym że jest mi w stanei zapewnić wszytsko!! Powiedzcie mi czy wy naprawde uważacie że każdą dziewczynę można kupić?????????

żadne 24, 23 i koniec ;-) nie postarzajmy się hmm.. coś z tym kupowaniem kobiet musi być, wiele osób myśli że pieniądze to w życiu zupełnie wszystko albo przytłaczająca większość... ale mimo wszystko zdarzają się tacy którzy tak nie myślą :-) a dlaczego spotykasz się z facetami w przedziale wiekowym 26-32 ?

Wiesz, najwidoczniej jakimś dziwnym trafem przyciągasz właśnie takich facetów. Nie wiem, może podświadomie właśnie szukasz kogoś takiego, może po prostu interesują Cię tacy niby \"macho\", a potem się rozczarowujesz. Uwierz mi, jest wielu normalnych facetów, którzy doceniają w kobiecie kobietę, a nie jakiś obiekt, czy dodatek do kariery. Czasami jest mi przykro jak czytam takie komentarze, bo wiem, że przez tego typu kretynów kobiety zrażają się do facetów w ogóle.

maciek_pn - mam niesesty takie szczeście do panów w tym wieku;) nic na to nie poradze. O_N_2_7 nie szukam nikogo takiego podświadomie i napewno tego typu faceci cyzli jak to określiłeś \"macho\" mnie nie pociągają. Moment rozczarowania następuje zawsze po pierewszym czy drugim spotkaniu, wtedy kiedy kończą się pytania typu co robią twoi rodzice i jakim byłaś dzieckiem.... Później wychodzi szydło z worka i z sympatycznego uroczego faceta przeistaczją się w zwykłe pustaki jak chcesz czytaj cwaniaki, z którymi tak naprawde nie ma o czym rozmawiać bo np im sie wydaje że kobieta musi tylko ładnie wyglądać a reszta to ich rola a ja sobie studiuje tak dla zabicia czasu;) co nie oznacza że oni sami nie mają wykształcenia. Rozumiem Cię doskonale że jest Ci przykro, dlaczego??? Bo wyobraź sobie że ich postępowanie i podjeście z czegoś wynika. Panie z którymi wcześniej byli nie marudziły bo im to odpowiadało.... a oni przyjeli pewien stereotyp...

Tak, rzeczywiscie tak jest

a ja jako kobieta mogę się wypowiedzieć? W wielu przypadkach faktycznie tak jest, ale nie można generalizować i uogólniać. Nie każdą drodzy Panowie, niestety :)