Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gajaaa

Wszystkie Panie po 20 zapraszam do wspólnego odchudzania!!!

Polecane posty

Gość Gajaaa

Witam. Mam 23 lata 165cm i ważę 71kg.Od jutra czyli od 19 marca rozpoczynam dietę bardzo ścislą.Przez Pierwsze dwa tygodnie bede jadla same warzywa!!!Potem są swieta wiec niestety dwudniowa przerwa(ale trzeba pamietac aby w siweta nie przesadzic!!!)A potem po swoetach dwa dni oczyszczam organizm, czyli głodowka, nastepnie dwa tygodnie na diecie 1000kcal, a potem bede co tydzien zwiekszac kalorie o 100.Nie chce duzo schudnąć, wystarczy mi 8kg, zebym wazyla ok 64kg.Zapraszam jesli ktos jest chetny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gajaaa
Oczywiascie dodam do tego coanjmniej godzinę cwiczen dziennie!!!Mam stacjonarny rowerek wiec nie bedzie zle!!!Hmmm widzę ze nikt nie ma ochoty sie przylaczyc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie moge sie dołączyc:) wiek w przedziale 25-30 wrost 173 waga waha sie od 57 do 58,5 kg zalezy od dnia cyklu. ja potrzebuje zrzucic 4-5 kg, głównie brzuch, boczki i uda, zamierzam ograniczyc ilosc spozywanych posiłków i nie jesc nic na noc (co lubie niestety najbardziej) bo to mnie gubi... a jakies cwiczonka Gajaaa do tego? hmm? bylam juz kiedys na podobnym topiku ale umarł, a wiadomo w grupie raźniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gajaaa
O wiatm:) Ja bede jezdzic na stacjonarnym rowerku 45min jest bardzo dobry na uda naprawde.Oczywiscie standardowe brzuszki, ktorych nie znosze.wyznaczam sobie cel na początek 200 dziennie ale nie naraz oczywiscie:P I zastanawiam sie nad tymi boczkami bo tez mam starsznie wystające:( Na pewno boczne sklony i skośne brzuszki są dobre, albo hula hop:) Jak bedzie cieplej to biegac zacznę ale przy takiej pogodzie jak dzis to odpada:)Mam nadzieje ze ten topik nie umrze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gajaaa, ok to ja równiez wskocze na mój stacjonarny (chociaz szlag mnie trafia na nim z nudów :) ) brzuszków robic nie moge, problem z kręgosłupem niestety... zastanawiam sie czy nie namówic moja przyjaciólke na poranne biegi, chociaz 20 min dla kondycji.. ale ona woli raczej osiadły tryb zycia:) dobra, wstaje z wyrka, czas rozsprostowac kosci:) milego dnia, wieczorkiem tu zajrze:) pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaczernilam sie:) Wlasnie najlepsze jest bieganie!!!!ale samej sie nie chce najlepiej z kims tez nie mam z kim....do wieczora zatem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Kochane:) ja mam 23 lata(jeszcze) 170 i 69 kg Chce zgubić te 9 i bedzie git:) jestem na 1000 kalorii ale od jutra przejde na żelazną:) rowerek też miałam ale dałem siostrze na jakis czas bo jej bardziej potrzebny (urodziła dzidzie 10 miesięcy temu i coś pozbierać sie nie może), ale kupiłam stepa :) mam nadzieje ze znajde wsparcie w was kochane pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Kamilka:):):) milo ze z nami bedziesz.w takim razie od jutra walczymy:) Moze zrobimy tabelke???co wy na to??Tak w ogole co ile sie wazycie??bo ja mam taki nawyk ze codziennie rano.ale musze sie oduczyc bo to niedobrze!!Mozemy zrobic tabelke i wazyc sie co tydzien albo co dwa tygodnie jak chcecie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde co za pogoda!!!!W ogole zaparlam sie na to odchudzanie bo cale zycie slysze od mojej rodziny ze jestem gruba. nikt wiecej mi tego nie mowi.Mam kochającego chlopaka, ktory niestety jest teraz w Anglii:( dlatego muszę mieszkac w domu, bo tak przez rok mieszkalam z nim:( I doprowadza mnie to do depresji:( Na kazdym roku slysze ze gruba jestem chociaz ja wcale sie nie czuje az tak grubo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny! z tym wazeniem to u mnie nie przejdzie, ja sie waze codziennie:) dzisiaj waga pokazala 58,5 w ubraniu wiec odejmijmy te pol kilograma na ciuchy. siedze i pale papierosa, rowerek rzuca cien na sciane jakby chcial mi powiedziec \"wsiadaj i zabieraj sie do pedalowania\" :) ale mnie sie nie chce!!!! lenistwo jest ochydne! zjadlam dzis mniej na obiad niz zwykle, postanowilam ze nie zjem kolacji ale juz mnie nosi... przybywajcie i wesprzyjcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) No coz dzis poniedzialek wiec trzeba sie wziac za siebie ja zjadlam wlasnie surowke z kapusty pekinskiej i kukurydzy i narazie jestem najedzona:) Zaraz wsiadam na rowerek i 45min pedalowania!!!Nie ma obijania dziewuchy do roboty!!!Pogoda taka ze sie nic nie chce ale niestety tluszczyk sam nie zejdzie!!!sluchajcie mozecie wazyc sie codziennie ale w tabelke mozemy wpisywac co tydzien co wy na to???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! i ja się przyłączam :-) Mam 22 lata.wzrost 166cm waga ok 63 kg. właśnie w piątek skończyłam wyczerpująca sesję i mogę wreszcie poświęcić czas sobie, zadbać o ciałko, które przez zimę trochę zaniedbałam :-P chcę zjechać do 53kg, może do 50. tyle ważyłam rok temu :-) niestety za bardzo przejełam się radami \"życzliwych\" i oto efekt! ponad 10kg w górę :-( teraz sie nie dam! nie podejmuję się żadnej określonej diety, bo nie umiem się ściśle trzymać określonych jadłospisów..kusi mnie wprawdzie hollywoodzka, ale.. na razie po prostu będę się ograniczać, a jeśli to nie wyjdzie, to spróbuję zmusić się do trzymania się takiej diety. no i duuużo ruchu, którego mi brakowałąo przez tą zimę - siedziałam non stop nad książkami i jadłam :-) czas to zmienić i warunki są bo pogoda wreszcie quasi wiosenna. planuję : rower, spacery, skakanka, hula-hop, a6w może... no i woda woda woda! bo od niej zawsze stroniłam, jestem ciągle odwodniona. trzeba ztym skończyć bo to ogólnie zły nawyk, nie tylko dla figury :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam niestyty popsutą wagę, ale chyba na potrzeby akcji \"odchudzanko\" zakupię sobie nową. i wymiary pomierzę :-D jeśli o nie chodzi to najgorzej jest u mnie z brzuszkiem, bo jestem mama i po ciązy już tak mam, ze pierwsze co mi tyje to brzuszek - skura po prostu jest już mniej elastyczna . rok temu, kiedy tak pięknie schudłam wyglądał bosko! a teraz ... troszkę wystaje.. jeśli chodzi o bioderka to tutaj nie mam takiego problemu, bo ogólnie ma wąską pupkę po tausiu hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dzieczyny, ja mam 23 lata i 5 kg do starcenia. Niby nie dużo, ale jakos nie mogę się ich pozbyć, a niedługo lato... Zaczyman diete, musze mniej jeść słodyczy (mój główny problem) i nie objadac się na noc. Aby tego dokonac postanowiłąm zakupić zioła ojców bonifratów bo ponoć zmiejszaja apatyt. No i sama tez muszę się powstrzymywać. Do tego rower, 3x w tyg. po godzinie i krem ujędrniająco-naciągający. Jeszcze cos na brzuszek musze wymyslic i boczków sie pozyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulunia
heeej :) jestem po 20, więc sie wpisuję :) 162 cm 68 kg :( może jakąś tabelkę zrobimy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli chodzi o ćwiczenia to dla wszystkich, którym brak chęci polecam po prostu spacery!! nie nudzi się tak, jak inne ćwiczenia i w sumie nie myślisz o ty , że się ruszasz. możesz robić to, co lubisz! np. wyjść na ploteczki z kumpelą, z tą roznicą, że nie siadacie gdzieś w knajpce, tylko sobie spacerujecie. lubisz zakupy, to łazisz po sklepach. masz daleko do pracy czy szkoły? to chodzisz ( a przynajmniej wracasz, bo rano to wiadomo - trzeba szybko) piechotką! ja bardzo dużo rok czasu chodziłam i było to praktycznie jedyne moje ćwiczenia oprócz serii brzuszków codzień. i chudłąm szybciutko! nie trzeba się zalewać potem żeby spalać kcal, spacery na prawdę dużo daję. tylko najlepiej chodzić w średnim tępie a nie żółwim :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam nowe dziewczyny:) Zrobię tabelkę pozniej bo akurat mam malo czasu teraz.Niech wiec kazda poda swoj wzrost wage terazniejsza i wage ktora chcialaby osiagnąć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulunia
Wzrost 162 waga teraz: 68 kg mój cel: 58 kg... pożniej zdecyduję, czy chcę więcej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od 17 godz zero jedzenia, popijam mineralną:) i mam nadzieje, ze wytrwam z tym niejedzeniem kolacji dluuugo i szczesliwie:) Gajaaa- dane do naszej tabeli marzeń wzrost: 173 waga na dzien 19-03-2007: 58,5 kg wymarzona waga: 54 kg i wymarzony płaski brzuch:) dobrej nocy dzieweczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A oto i tabelka!!! nick-wzrost-waga obecna-waga wymarzona-kilogramy do stracenia Beaujolais ------173cm------58,5kg-------54kg---------4,5kg Kulunia ------162cm------68,0kg-------58kg---------10kg jestem Lenka ------166cm------63,0kg-------53kg---------10kg Kamilka205 ------170cm------69,0kg-------60kg---------9,0kg Gajaaa ------165cm------71,0kg-------65kg---------6,0kg Dziewczynyki ja jestem chora przerwalam diete na kilka dni nie moge jesc samych warzyw teraz, bo jestem na antybiotykach.Ale mysle ze za jakies 4 dni wroce.nie obzeram sie i cwicze na rowerku troche jak mam sile.Nastepne wazenie za dwa tygodnie ok??Czyli 3 kwietnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Costerco jesli chcesz zeby Cie wpisac w tabelke to podaj rowniez swoje wymiary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) Widze ze tu nikt nie zagląda ostatnio oprocz mnie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaglądamy, zaglądamy:) tylko, ze nic sie nie zmienia niestety na lepsze w moim przypadku to nie mam sie czym chwalic.. mam nadzieje, ze kolejny tydzien bedzie bardziej udany....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×