Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość balsamka

Johnsons Holiday Skin vs. Dove Summer Glow? ktory lepszy?

Polecane posty

Gość balsamka

hej ,ktory balsam jest lepszy? jak dlugo sie wchlania? czy nawilza i wygladza skore? i cczy npawrde daje efekt opalenizny? i jak dlugo trzeb aczekac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość garnier skóra musnięta słońcem
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecydowanie Dove
ponieważ nie schodzi tak nieładnie i nierówno jak johnson - bez plam - po prostu jaśnieje oba jednakowo brudzą bieliznę i pościel Dove ładniej pachnie, nie czuć samoopalacza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dla mnie DOVE, po J&J miałąm zacieki, plamy, a dove robiła ładną opalenizne, bardzo naturalną i nawilża skóre. Niestety śmierdza oba :) w rossmannie jest teraz promocja na dove

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meee
oczywiście dove. japo johnsonie miałam plamy,do tego opalał bardziej na pomarańczowo, strasznie śmierdział i do tego nie równo schodził. także według mnie dove

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja polecam
nivea summer beauty, brązująco-ujędrniający, ładny równy kolor, i nie śmierdzi samoopalaczem, na początku ma taki intensywny owocowo-chemiczny zapach, a zapach samoopalacza pojawia sie po jakimś czasie, ale jest prawie niewyczuwalny;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co jesli po smarowaniu sie takimi balsamami pujdzie sie na solarium?? one blokuja opalanie na solarium, czy wrecz przeciwnie poteguja je, bo slyszalam rozne wersje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinka100
używałam jednego i drugiego i zdecydowanie dove jest lepszy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aagaa22
Nie polecam J&J ponieważ jest sie po nim pomaranczowym i szybko schodzi pozostawiajac plamy! :( a Dove nie uzywalam wiec nie wypowiadam sie na ten temat! Ale moge polecic najlepszy z wszystkich brazujacyh firma SOPOT brazujaco-ujedrniajacy za ok 10 zl! REWELACJA! to tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja polecam jak najbardziej Holiday Skin, mam jasną karnację, a kolor na jaki się \"opalam\" dzięki temu balsamowi odpowiada niemal identycznie kolorowi któy mam po opalaniu się na słońcu, poza tym jest to przy okazji jeden z lepszych balsamów nawilżających jakie miałam, schodzi równomiernie, śmierdzi po jakimś czasie jak każdy inny samoopalacz, ale ja jestem na tak i kupię go jeszcze nie raz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak w ogóle wydaje mi się, że te wszystkie balsamy, kremy brązujące czy po prostu samoopalacze mają wszystkie i tak jedną i tę samą substancję, która zmienia kolor skóry, więc będą tak samo wyglądać, a kolor żółty, pomarańczowy czy brązowy to kwestia samej skóry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waikiki
SOPOT Ziaja!!!!!!!!!!!!!! najbardziej naturalny odcień opalenizny a do tego niedrogi!! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość garniersk
garnier skóra muśnieta słońcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja polecam NIVEA SUMMER BEAUTY :) ślicznie pachnie i nadaje skórze ładny odcień opalenizny, poza tym nie robią się tzw \"zacieki\" :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość summerrr
dove dove i jeszcze raz dove przetestowałam wszystkie chyba balsamy brązujące i ten jest z tego wszystkiego zdecydowanie najlepszy, nawilza skore a nie wysusza nadaje czekoladowy kolor, jak dla mnie bomba zadnych smug plam czy pomaranczowej opalenizny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość summerrr
aaa i super podtrzymuje opalenizne z wakacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja użuwałam J&J oraz garnier skóra muśnieta słońcem po garnmier nic nie było widać a J&J bardzo mi się podobał i tak jak wyżej inne osoby pisały że brudzi bielizne i pościel ja takiego efektu nie miałam. recepta na balsam brązujący - pillng, piling i jeszcze raz pillng i nie ma wtedy zacieków, ja do mycia stosuje myjkę i może dlatego po kąpieli nawet ręcznik nie był brudny balsamem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zerinka
Johnson ma brzydki zapach...i daje takie fekt...hmm...bardzo bardzo naturalny...nie rzuca sie w oczy jako opaleniza...zdecydowaniem polecamSOPOT zapach tez niezbyt ale efekt duzo lepszy... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladowakawa
ja najbardziej lubię dove jednak bo te inne co wymieniacie to sory ale jakościowo są duzo gorsze niz summer glow. mam do twarzy i do ciała do ciemnej karnacji i jest pierwsza klasa, bez dwóch zdań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bizanitka
jak dla mnie z tych dwoch to zdeycodwanie dove:) dobry kolor i zapach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izunia3322
zgadza się dove summer glow jest jednym z lepszych balsamow brazujacych w tak atrakcyjnej cenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agricolla
z tych dwoch to zdecydownai dove:) nie ma sie co zastanawiac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doti1983
lepszy jest jonshon holiday skin bo dove zostawi pomarańczowe plamy jak po użyciu zwykłego samoopolacza a jonhson nadaje leeką opalenizna i co wazne naturalną opalenizne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CoOoL
siema... kupilam sobie balsam brązujący DOVE SUMMER GLOW i przyznam ze bardzo mi sie podoba :) ale w trakcie kapieli kiedy sie myje ten balsam schodzi :/ jak jest u was? zostaje opalenizna czy tez schodzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JEDNO I DRUGIE TO TANIE BADZIEWIA. KOLOR JEŚLI JUŻ JEST TO ŻÓŁTY A W DODATKU LEDWO WIDOCZNY, NAWET JEŚLI SMARUJE SIĘ GRUBĄ WARSTWĄ, MOŻE DLATEGO, ŻE MAM CIEMNIJESZĄ KARNACJĘ TO NIE WIDAĆ EFEKTU. P O L E C A M L\' O R E A L NU T R I B R O N Z E. PO NIM (MIMO, ZE DROGI, 200 ml KOSZTUJE OK. 27 zł.) JEST SIĘ O P A L O N Ą I TO NA B R Ą Z O W O A N I E N A Ż Ó Ł T O!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×