Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość obojetna

dziewczyny z dublina znajdzmy sie

Polecane posty

Gość obojetna

hey zyje sobie w dublinie ale jakos mi samotnie bo jakos ciezko znalezc mi kolezanki ktore spedza ze mna popoludnie na pogaduszkach i poprostu relaksie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzkas
hej ja tez zyje w Dublinie! jak dlugo tu jestes, co robisz? ja jestem od maja 2006...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja2005
tak to prawda w dublinie,tylko praca sie zyje, a ja jestem bezrobotna chwilowo i mam mnostwo czasu na pogaduszki,ale chyba jutro bo juz strasznie puzno.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja2005
cytrynka a czemu bedziesz sama,a czeka tu ktos na Ciebie,masz gdzie spac i wogole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj plan taki ze mieszkanie na poczatek bedzie i tyle z reszta jakos sama musze sobie poradzic. znajomych za wielu w dublinie nie mam, a ci co sa to heheh zapracowani wiec wiele uwagi nie beda mogli mi poswiecic ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niestety poczatki sa zawsze trudne ale jestem pewna ze sobie poradzisz, jak cos pisz do mnie na maila-postaram sie Ci zawsze doradzic! pukpukktotamja@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczeta:) Ja tez sobie mieszkam w dublinie i chetnie z Wami pogadam poniewaz na nadmiar kolezanek tu niestety narzekac nie moge;) Narazie nie pracuje wiec czasu mam sporo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jakie sa wasze wrazenia dotyczace ludzi, nie mowie tutaj dokladnie o naszych rodakach ale tak ogolnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moglabym duzo pisac...ale padam dzis na dziob- 9 godz w pracy i potem silownia..napisze jutro!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakie sa moje wrazenia apropos ludzi tu... mam wrazenie ze pod przykrywka \"How are you\" kryje sie tak naprawde brak zainteresowania Toba, a z grzecznosci uzywaja tego typu zwrotow... z drugiej jednak strony wiekszosc ludzi z jakimi sie spotykam-jest szalenie serdeczna, usmiechnieta i wciaz mi powtarzaja ze \"You will be fine\" ... co jest zdecydowanym przeciwienstem Polakow ktorzy wiecznie narzekaja badz w malym klopocie doszukuja sie wiekszych klopotow... Roznica jest tez taka-ze brak im tu komplesow... mozesz wygladac jak chcesz, , miec rozowe wlosy,20 kg nadwagi..., nie miec wyksztalcenia ...i tak nikogo to wlasciwie bardzo nie obchodzi...a wlasciwie - nikt ci slowa nie powie... bo jest tu szeroko rozumiana tolerancja, nie wolno nikomu ublizyc itd... oczywiscie jestem przekonana ze maja kompleksy ale nie zdaja sie robic znich tak olbrzymich problemow jak inni... ponadto - biora zycie takim jakie jest-podrozuja, bawia sie, pija-czasem zbyt wiele... mozna trafic na wspanialych ludzi- pomocnych, usmiechnietych i serdecznych. Mozna trafic na gburow..jak wszedzie... ja w zasadzie w moim otoczeniu mam szalenie milych ludzi, pracuje w biurze i wiekszosc jest naprawde serdeczna, wyrozumiala i pomocna. jednak gdy porowna sie tych ludzi z tymi widzianymi w centrum miasta-to wmiescie tragedia...ale sami Irlandczycy twierdza ze to co jest w centrum to masakra i oni sami wstydza sie czasem tych narkomanow, pijakow, mlodziezy otylej i niewyksztalconej... moznaby odniesc bledne wrazenie - po wizycie centrum miasta-ze ten kraj jest nienormalny...ale to wcale nie prawda, to tylko pozory , bo w gruncie rzeczy to co widzi sie w centrum to obraz przebarwiony i znieksztacony,w gruncie rzeczy wiekszosc ludzie jest normalna i nie obnosi sie z kasa.I pracuje jak kazdy normalny czlowiek. Swiat jak wszedzie. Tylko mentalnosc nieco inna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko boje sie jednego,ze dlugo bede sie oswajac z akcentem. pracowalam z irlanczykami i w ogole nie rozumialam co do mnie mowia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Zgadzam sie z Toba afrooo, szczegolnie jezeli chodzi o centrum dublina. Moj maz nazywa te dzielnice \"knackerlandem\" i mam zakaz udawania sie w te rejony, chociaz ja uwazam ze nie jest tak zle ale Irlandczycy twierdza ze moze byc tam nawet bardzo niebezpiecznie. Jezeli chodzi o akcent to tez zalezy kto skad pochodzi. Raz poznalam chlopaka i jak mi powiedzial ze jest Irlandczykiem to nie moglam w to uwierzyc. A on byl wlasnie takim knackerem i mowil nie dosc ze nie wyraznie to jeszcze uzywajac jakichs swoistych kombinacji jezykowych. Mysle, cytrynko ze szybko sie przyzwyczaisz do akcentu. Mnie sie wydaje ze ludzi pochadzacych np. z Cork czy Galway jest trudniej zrozumiec niz mieszkancow Dublina. Ja od poczatku mialam stycznosc tylko i wylacznie z mieszkancami Dublina 4 i okolic( jakas snobka ze mnie \"nie chcacy\" wychodzi ) i zadnych problemow ze zrozumieniem nie mialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej.dziewczynki.jeszcze tylko tydzien do wyjazdu a ja zaczynam sie stresowac jak to bedzie. ale jakos w glebi duszy mam przeczucie ze sie wszystko ulozy;) a jak tam przygotowania do swiat u Was??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej DZIEWCZYNY ;) Ja tez mieszkam w Dublinie ;) cytrynka glowa do gory ;)Jesli masz dobre przeczucie tzn.,ze bedzie dobrze ze wszytsko sie ulozy ;)JA TEZ JAK TUTAJ LECIALAM MIALAM DOBRE PRZECZUCIA ;)Obecnie czekam na maluszka ;)i jest obok mnie mezczyzna z ktorym chce spedzic reszte zycia ;)Co do przyjaciolek to mam tylko jedna;) ,ale najwazniejsze,ze moge na nia liczyc ;) A reszta to tylko kolezanki z pracy min.,ale jakos tak trzymam je na dystans Ostatnio mialam okazje sie przekonac,ze nawet osoby z ktorymi kiedys trzymalas i pomoglas im potrafia za granica byc falszywe i bezszzczelne do granic!!!,wiec dam Ci rade bys uwazala,bo tutaj roznie jest ;( Nie mam jakies teorii na kogo najbardziej powinnas uwazac,bo niektorzy mowia ze na Polakow najbardziej,ale jamysle ,ze to roznie jest bo ja mialam okazje spotkac sie z Polakami sympatycznymi,ktorzy byli pomocni ;)Ja mam duzo czasu,bo jestem na L4 co prawda w ciazy,ale moze sie przydadza ci jakies moje infornmacje jestem tutaj od marca zeszlego roku,wiec jakbys miala jakies watpliwosci i potrzebowala bys jakis informacji to ci podaje e-maila ;) frogi5@interia.pl sprawdzam go codziennie ;),wiec moze Ci w czyms pomoge jesli oczywiscie bede mogla ;) Dasz rade ;) 3maj sie pewnie jeszcze zajrze nie raz ;) Lepiej napisz jak przygotowania do jutrzejszego wyjazdu ;) ( jesli diobrze zrozumialam ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majua
A jak jest z pracą w Irlandii? Jak jej szukać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majua a gdzie jestes w Polsce czy w Irlandii.Pytam bo ja szukalam chodzac i roznoszac Cv ;) i udalo sie nawet ;) kilka z kilkunastu miejsc do mnie zdwonili a przez fasa to roznie bylo.Jak zansz dobrze angilelski to mozesz z fasa zawsze za darmo zadzwonic lub przeslc faksa.A jesli jestes w Polsce to proponuje cI zajrzec do gazety PRACA ZA GARANICA tam duzo pisza ;0 I jest tez duzo aktualnych ofert,lub jeszzce mozesz szukac przez internet teraz jest tyle tych stron,ze moze ci sie uda ;) np. www.polskidublin.ie powodzenia zycze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×