poszukujemy drugich połówek

etam ;) padną z zazdrości jak zajadę cieńkocieńko :D

Peszek, piszesz, że kobiety poszukuja bogatych i wykształconych facetów. Dołożyłbym do tego też że wybranek musi mieć urodę amanta filmowego. Inaczej nici ze związku. Ot, co :)

aaa rozumiem że dzisiaj taka chlapa to nie chcesz maybacha wyciągać z garażu ;))

no właśnie a do tego mam letnie opony ze złotymi felgami :D no ale Ty nie z tych co patrzą na kasę i takie tam inne duperelo-szczególiki więc nie będzie Ci to przeszkadzało jak przyjadę czymś odrobinkę gorszym :P

a mnie zawsze ciągnie do facetów z problemami... nie lubię wyżelowanych narcystycznych Adanisów za to kocham szaraczki:)

hmm nie no coś TY Kornik. Ja bym patrzyła na kasę? Nie, ja nie z tych ;) Ale poczekam jak znajdziesz te kluczyki do Maybacha ;))

wiesz no ja mam tylko naklejkę z tyłu fiacika że to niby maybach :D i felgi żółte :D miłość mi wszystko wybaaaaczy :D

nie podam czarnego.. ja też mam szczęście do jakichś pokręconych facetów.. chyba sama jestem nieźle pokręcona skoro takich przyciągam ;))

chwila, chwila...z problemami wcale nie musi oznaczać, że jest pokręcony

aaaa i myślisz ze jak sobie nakleisz Maybach to wszystkie laski będą Twoje hihi ;P

pokręcone są ciekawe a ciekawe są najlepsze ;)

pokręcone sa ciekawe .... a szczególnie jak mają naturalne loki ;)) nie podam czarnego.. zależy jakie problemy masz na myśli

pudelek ? :P

no to maybach musi być... loki muszą być wożone ;)

ok, to zabiorę ze sobą pudelka ;))

jak to jakie? egzystencjalne oczywiście:D

hmm to nie przejdzie ! do najlepszych lokali z pudelkami nie wpuszczają :P bo nie chodzi tutaj o to że będę musiał później sprzątać moje ukochane autko !!! :D

egzystencjonalne ?? no to pokręcony jak nic ;)) Kornik.. no ja myślałam ze mnie do swojego lokalu zabierzesz? ze swoją ochroną obstawą i innymi...? :P

pomału pomału ! najpierw musisz pooglądać jak jest u konkurencji... a później podziwiać moje lokale :D

hahaha tylko słuchaj. Konkurencja to są moje lokale... nie będę przecież do swoich łazić ;)

witajcie....no i zaczela sie wiosna....

hmm,jak dziś wygląda poszukiwanie połówek??? może się przyłącze....???

oooooo ;) ktoz to sie pojawil???

:D

witajcie połóweczki :) jak Wam mija dzionek?

cos mi sie wydaje poloweczki ze slabo zagrzewamy do walki:)

Ja tez się chciałam dołączyć;-) szukam, szukam i nic z tego nie wynika;-) ehhh zniechęcić się można ...;-)

dzien dobry :). mam pytanie do samotnych 30latek. Czy nie brakuje Wam dziecka? Czy zdecydowalybyscie sie na taki krok, zeby samotnie wychowac i urodzic dziecko? Pozdrawiam

Moraira Na pewno nie zdecydowałabym się na samotne wychowanie. Dziecko powinno mieć dwoje rodziców więc urodzenie dziecka tylko po to by je miec i spełnić się w roli matki - uważam nie na miejscu. Jesli kiedyś spotkam tego jednego i jedynego i obydwoje zdecydujemy sie na dziecko to super. Jeśli już nie zdążę (bo w końcu mam już 30-stkę) to trudno...

a w ogóle to dzień dobry.. ale niekulturalna jestem :))