Przygotowanie zawodowe z UP ????

Czy ktoś z was był na przyuczeniu zawodowym, które finansuje Urząd Pracy? Może kilka słów na ten temat... Byłam już na stażu z UP i podejrzewam, że to przyuczenie wygląda podobnie :-(

Nikt nic nie wie? No prosze Was......:-)

Znajdź tu topik o stanowisku biurowym w sądzie. Tam o tym pisałam.

Tutaj: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3337581&start=60

Dziękuje, ale myślałam, że może ktoś wie czy to ma sens. Byłam na stażu, skończył się i tyle....Z zatrudnienia nici, bo nie maja wolnych etatów i finansów.....

ja bylam i po stazu nie dostalam etatu...niestety

Bo te staże to takie "malutkie" wykorzystywanie zdesperowanych ludzi. Przez pół roku robi się właściwie wszystko za niewielkie pieniądze a potem paaaa!

Ja bylam na stazu, i dzieki temu znalazlam prace> i jest wiele takich osob.

No własnie. W tym sądzie, w którym jestem, zatrudniaja ludzi po stazu. Zawsze to jakas szansa. Lepsze to, niz siedzenie w domu.

To prawda, że po stażu sporo osób jest zatrudnianych. Pracodawca musi zadeklarować, że przynajmniej 50% stażystów zatrudni po stażu na umowę o pracę (jak np. zatrudnia 2 to jednego z nich musi zatrudnić). Mój staż niestety trwał krótko, bo własnie zmieniła się ustawa o instytucjach rynku pracy.... i okazało się, że jestem za stara. Teraz czeka mnie przygotowanie zawodowe :-) Cos trzeba robić!

a mi od razu powiedzieli,ze nie maja etatow i bede tu tylko na stazu,na nic nie liczylam,nie chcialam siedziec w domu,tak bywa

Różnie to bywa z tymi ich etatami. I też czasami znajomości wchodzą w grę......