karmienie piersia-zabki dziecka-oslonki na piersi-czy ktoras stosowala?

przepraszam, ze nie z autopsji - ale moja przyjaciółka nie zaczynała karmienia bez takich przezroczystych nakładek na sutek. Mówiła, ze to jedyny ratunek, bo mała nie nauczyła sie dobrze ssać i ją gryzła. Z osłonkami dziewczyny całkiem dobrze sobie radziły :)

Ja używałam osłonek właśnie z powodu pogryzienia. Przy pierwszym synu nie miał mnie kto nauczyć przystawiać i miałam sutki w tragicznym stanie, z bólu przy karmieniu gryzłam poduszkę, ale nie chciałam się poddać:D Te nakładki to rewelacyjna sprawa:D A co do karmienia przy ząbkowaniu z nimi, to nie ma obaw - zbędne.dziecko jest już w takim wieku, że potrafi dobrze ssać, i językiem ogarnia otoczkę sutka a nie zębami, może przez przypadek czasem zajechać ząbkiem;) No, chyba, że się mały sado robi, to chyba nakładki są dobrym pomysłem:D