Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jolkaaaaaaaaaa

rutyna i rozstanie

Polecane posty

Gość jolkaaaaaaaaaa

Jestem z moim facetem półtora roku. Ostatnio coraz częsciej się kłóciliśmy, o byle drobiazg. wczoraj doszło do poważnej rozmowy i powiedziałam ze powinniśmy się rozstać. Po długiej rozmowie i płaczach,głównie moich, tak tez się stało. Mam 20 lat on ma 27,może przestraszyłam się tych wspólnych planów, chociaż naprawde chciałam wspólnej przyszłości. Ale czułam ze w nasze życie wkradła się rutyna, przyzwyczajenie, już mnie tak nie pociąga, prowie wcale. ALe jak się obudzilam dzisiaj poczułam ogromną pustke, cały mój świat się zawalił a on pragnie go odbudować. Mieliśmy za tydzień wybrać się za miasto śwęitować moje urodziny, zgodziłam się i powiedziałam że to nasza ostatnia szansa. Wiem że bedzie robił wszystko żeby było mi dobrze i pewnie sie pogodzimy, a za jakiś czas wróci ten sam problem.Wszyscy znajomi uważają nas za idealną pare, tak zresztą było dogadywaliśmy się w każej kwesti bez wyjątku, no może oprócz seksu, bo ja na niego nie mam ni krzty ochoty... Nie wiem co mam robić,tak bardzo mi źle. Proszę drogie kobitki pomóżcie mi jakoś, jeśli nie radą to chociaż słowem otuchy...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ni stokrotka ni bławatek
jaki ten sam problem? jak go nie rzowiazecie to powroci normalne a jak chesz przyszłosci ale jeszcze nie slubu to powiedz mu to: szczera rozmowa wiele daje, druga osoba rozumie potem dlaczego, po co itp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolkaaaaaaaaaa
ale o ślubie mowy nie było, tylko takie plany co i jak. a ten probem siedzi we mnie i boje się ze nie da się go rozwiązać jedynie przytłumić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie, świat oszalał. Masz 20 lat i już mówisz o rutynie, znudzeniu? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ni stokrotka ni bławatek
kazdy problem da sie rozwiązac trzeb atylko znac jego przyczy a ludzie czesto znaja tylko skutki problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolkaaaaaaaaaa
a może i świat oszalał, a może i ja. i napewno jest więcej takich dziewczyn jak ja. Casanova-nie wiem ile masz lat ale wnioskuję że więcej a jeśli wciąż potrafisz piegać po łacę i zrywać kwiatki to zazdroszcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×