Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

superpromocja

Czym karmic kota? poza gotowym jedzeniem

Polecane posty

:) tzn poza kupna karma sucha i z puszki co jeszcze dawac kotkowi zeby mu urozmaicic jedzenie? chodzi o doroslego kota surowe jajko, mleko dla kota, czasem troche jogurtu naturalnego lub smietany, co jeszcze? i jezeli chodzi o surowa wolowine? to jakie mieso? ktora część woła, że tak spytam :D bo na mięsach sie nie znam- prawie nie jadam :) dzieki 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Część woła chyba nie ma większego znacznia - ważne, żeby była chuda i drobno pokrojona. Oprócz wołowiny moje wcinają pierś kurczęcą, serduszka drobiowe ( oprócz wybrednej Szu-Szu), czasem tłusty twarożek, odrobinkę śmietany ( w ramach rozpusty).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puszek nie polecam, moja Kicia całe, a długie już życie żywi się surową wołowiną, wieprzowiny oczywiście nie wolno im dawać. Z wołowinki najczęściej kupuję taką bez kości, legawę, ale też tłuściejszą pręgę lub mięso gulaszowe, jeśli sa ładne kawałki. Je też, ale bardzo rzadko surową pierś z kurczaka, słoninę, gotowane skórki z kurczaka, chrupiącą panierkę lub chrupiace brzegi placków ziemniaczanych. Czasami surowe żółtko, śmietanę, tuńczyka, boczek, ser żółty z mojej kanapki, nie wiem wtedy czy bardziej chodzi jej o ser, czy masło spod niego, czy też dlatego, że ja to jem. Bitą śmietanę też lubi i lody waniliowe lub śmietankowe. A poza tym kot sam pokaże Ci co lubi. I koniecznie kotek musi mieć trawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje bardzo :) a kurczak surowy (tzn. pierś) nie zaszkodzi? myslalam, ze surowa mozna tylko wolowine, bo to najczystsze mięso? Ide do sklepu :) no moj uwielbia jogurt truskawkowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jak to jest z piersią kurczaka, moja Kicia bardzo rzadko je, może raz na miesiąc, ale nie wydaje mi się, żeby było szkodliwe. W wieprzowinie sa jakies szkodliwe kotu pasożyty, ale w kurczaku? Ptasia grypa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak sie tylko zastanawialam :P w koncu jak kot upoluje ptaka to tez go zjada :D i nic mu nie jest (najczesciej) Ale skoro Farmerka twierdzi, ze mozna to mozna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma mniee
kapustą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Można z całą pewnością :) Wczoraj zaskoczył mnie kocur Nowakowski - rzucił sie na ryż wytytłany w tłuszczu z patelni ostałym po smażeniu kurczaczka. Szlaja się po wsi, amant jeden, przychodzi głodny, mokry i uświniony - nie dziwota, że prawie konia z kopytami ...:) Kocice siedzą w domu i wydziwiają nad miseczką .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheh no moj dzis tak piszczal i jęczał, jak kroilam cukinie i papryke, że mu rzucilam kawalek i polowal przez pol godziny na kawalek papryki ale nie zjadl :) Za to piers z kurczaka dzis surowa szamał jak nie wiem i pręgę wołową toże :) tylko coś mi kicha biedny... :( P.S. moja siostra jest wegetarianka i ma kota ktory wprost uwielbia groszek i marchewke, czasem nawet pomidora zjadl albo kukurydze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja kicia to niestety jest dziecko epoki fast foodów i nie podaruje bez puszek i suchej, normalnie jest od nich uzależniona (ja tam ciągle uważam, że oni cos tam dają do srodka, może waleriana, czy coś, bo słyszaam, że wiele kotów się od gotowej karmy uzależnia), próbuje ją co jakis czas oduczyć, ale ona jest jak narkomanka na głodzie. Lubi za to na słodko przekąsić jakiś serek, jogurt, czasem uraczę ją odrobina lodów, czy bitej smietany, a jak robię tort to nawet i kremu - uwielbia + surowe mięso - każde i rybę jak wyciągam maszynkę do mięsa, czy tłuczek to juz moje koty oba są na miejscu i dziadują. Wtedy zawsze daję im parę kawałków surowizny i to praktycznie każdej, wiprzowej też, piersi, wołowe, ryba, generalnie co jest na tapecie... poza tym moja kicia jest super łowna i sama też się dożywia ... natomiast kot nie lubi sztucznej karmy i ma o wiele bardziej delikatny i wybredny żołądek lubi mięsko, rybę, jajeczko od czasu do czasu, zupki różne tez mu daję, np pomidorówke z makaronem, krupniczek (bez ziemniaków oczywiscie, ale uwielbia np. włoszczyznę która mi z gotowania wywaru zostaje - marchewkę, por, pietruszkę), kaszę z mięskiem, kaszę mannę na mleku, mleka jako takiego staram się nie dawać w ogóle, podrobów też nie... ale to prawda kot Ci wiele sam wskaże co lubi jeść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Superpromocjo ! Obserwuj swojego kotka uważnie - to kichanko może byc objawem kataru kociego. Mógł to-to przywlec ze schroniska. Rzecz się leczy , oczywista. Bez paniki :) A moja labradorka wcina SUROWĄ marchewkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wybieramy sie wlasnie w tym tygodniu do weta Farmerko, wiec mam nadzieje, ze cos zaradzi. :) A moja sis oczywiscie karmi koty miesem :) i zyja juz kilkanascie lat dwa grubasy, wiec chyba maja sie dobrze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ryszarda_P
A wątróbkę dawać? Taką surową czy podgotowaną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wątróbka dyskusyjna... Świeżej , brojlerowej ze sklepu nie chciały nawet dotknąć. Z ekologicznego koguta zżarły bez mrugnięcia :) Teoretycznie bogate źródło witaminy A. W sumie to drapieżniki - nikt dzikim tygrysom wątróbki upolowanych zwierząt nie podgotowuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mojemu ostatnio gotowalam kurzą wątróbke i zjadl, ale zanim ugotoalam to rzucilam mu tez kawalek surowej i wszamał jak nic ;) W ogole on tyle moglby zjesc, ze masakra. A wlasnie- ile dorosly kot powinien jesc dziennie? Na puszkach Whiskas jest napisane ze 400g puszka na 1 dzien ale to chyba troszke za duzo nie sadzicie? Dodam, ze moj ma zawsze sucha karme w misce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że tyle, ile potrzebuje, przecież nie wmusisz w kota puszki karmy. Moja je kawałek wołowiny wielkości połówki jabłka i czasami jej to wystarczy, ale zwykle dojada sobie a to boczkiem, a to rybką, i suchą karmę też ma zawsze, a pochrupuje ją tylko w nocy. Miewa taki apetyt, że dwie porcje mięsa by zjadła, zaraz później miskę boczku i popiła śmietaną, ale rzadko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inny
ja tam karmie kota czym popadnie np.resztki z obiadow i napewno jest zdrowszy niz te wasze koty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhgf
moje koty wcinaj wszystko, ser żółty, kasze, mięsko wszelkie zjedzą a najbardziej lubią zupę pomidorową, mają 8 lat i są zdrowe i pełne energii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocik
surowe nerki koty też lubią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiiit
żółego sera nie powinno sie otom dawać, bo mają problemy z oczami, a czemu wieprzowiny nie mogą, nie wiem - moja je i lubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jea ofkors
Może nie mogą jeść wieprzowiny ze względów religijnych ? :D Mój kocur ma prawie 2 lata, jest wykastrowany. Karmię go głównie puszkowym żarełkiem ale zauważyłam, że jedna z rodzajów karm (KiteKat) przestaje mu podchodzić. Ma ulubiony jeden rodzaj karmy odkłaczającej i mógłby ją jeść workami. Po innej suchej wymiotuje. Oczywiście też bez przerwy "dziaduje". Jak tylko widzi, że ktoś coś je, on akurat ma bardzo pilne sprawy do załatwienia w okolicach tej osoby ;) Siedzi wtedy nieruchomo i oka nie spuszcza z "delikwenta". Uwielbia surowe mięsko i rybę...oooj rybę to wręcz ubóstwia ! Hoduję też dla niego trawę w doniczce. Czasem jak jej się porządnie nawcina to rzyganko odchodzi takie, ze hej ! Moja kochana kicia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wieprzowiny nie mogą z uwagi na jakąś larwę, która jest zabójcza dla kota, a nieszkodliwa dla człowieka. Moja Kicia też odstawiła kitekat i pochrupuje tylko whiskas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasumi666
Nie larwy, tylko wirusa Aujeszkyego, wywołującego śmiertelną dla kotów chorobę. Jest on rzadki, ale jak akurat się trafi to nie ma szans na wyleczenie zwierzaka. Mięso nie jest pod kątem tych wirusów badane bo dla ludzi nie są szkodliwe. A Whiskasa, Kitekata i żadnych marketowych karm nie dawać! Proszę poczytać skład - 4% mięsa(!) to na pewno nie jest dla drapieżnika dobre pożywienie. W dodatku pełno tam uzależniaczy, konserwantów, ogólnie całej tablicy Mendelejewa. Suche i mokre karmy najlepiej kupować w zoologu - ja mojej kici kupuję gł. Hillsa, Royal Canin, Animondę... jest duży wybór niewiele droższych karm, nie zawsze to co reklamowane jest dobre. Ludzie kupują kotom karmy marketowe, bo reklamy ładne a o żadnych innych karmach ie słyszeli, a kot wcina bo pełno uzależniaczy i zapachu "mięsa". A jak kogoś nie stać to najlepiej kotu gotować albo dawać przemrożone 3 dni (ze wzgl. na ew. pasożyty) mięso + warzywka(broń Boże cebulowe!) i ryż. Mleka krowiego kotom nie dawać, jedynie wodę a mleko to takie dla kotów specjalne z zoologa o obniżonej zaw. laktozy np. Klara. Widzę że niektórzy mają bardzo ograniczoną wiedzę jeśli chodzi o żywienie kotów, odsyłam na jakieś kocie forum, np. miau.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko co zrobić, jak moje koty brzydy brały na mleko kocie (po 3 dniach wylałam) a za to jęczą, jak widzę krowie, a po nalaniu wypijają chętnie i bez żadnych późniejszych reperkusji? a co do żarcia - kulki (różne rodzaje z Purina Cat Show - niewiele droższe od marketowych, a lekko wyspecjalizowane) mają cały czas, raz w tygodniu puszka (dwóm kotom na dwa dni wystarcza) i wszystko, co wydziadują, zwłaszcza młoda (starej uż tak nie wypada i trochę się krępuje :) ), czyli: każde surowe mięso, które robię dla siebie, jajka na twardo, sucha bułka (młoda ze wsi zgarnięta, pewnie tym była karmiona), ser co do trawy - te siane zawsze mi wyciągały razem z ziemią i korzeniami, więc teraz raz na 3 m-ce wykopuję gdzieś kępę trawy i chwastów, wkładam to do dużej donicy na balkonie i taki mają paśnik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczytaj sklad w tych puszkach
ja w ogole nie daje swoim kotom surowego miesa, jak juz mam jakies mieso na zbyciu, to zawsze im gotuje. nie kupuje im taniego syfu z marketu typu whiskas czy felix tylko lepszej jakosci karme w puszkach i chrupki Hillsa i Royal Canin i nie sadze zebym im robila krzywde tego typu "fast foodami"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrrrr
jeśłi krowie mleko im nie szkodzi (tzn nie maja biegunki) to dawać - niby czemu nie? Purina cat chow, rc - kiepskie żarcie, śmieciowe. Zsumuj procentowo białko + tłuszcz - brakująca do 100% część to śmieci, niepotrzebne a czasem wręcz szkodliwe dla kota. Mięso super - byle surowe bo gotowane nie jest już tak wartościowe dla kota: gotowanie rozkłada taurynę której kot potrzebuje jak powietrza :) Pozdrawiam Ewa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widocznie mam też śmieciowe koty, bo im to śmieciowe żarcie na zdrowie idzie (no może grubcia jest ciut zbyt okazała, ale przeciez nie będę jej żałować :) ) mięso surowe daje, oczywiście, w końcu który kot je gotowane myszy? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×