Zostało...

77 dni... do naszego ślubu. Już nie mogę się doczekać.

"esteś odzwierciedleniem mnie samej...Kocham Cię tak bardzo,że wszędzie gdzie jestem-Ty jesteś ze mną. Wszystko co robię-Ty robisz ze mną. Gdy śpię-w mych snach jesteś Ty.Nawet,gdy oddycham-robię to przez Twoje usta..." - Nie za bardzo męczysz swojego faceta? Może on chciałby pooddychać dla siebie ;)

ty cytująca.a co ty sie tak czepiasz? piszesz nie na temat przeciez. czyzbysmiała plan zacząc spór?

gratuluję :) oby po ślubie było tak samo fajnei jak przed ;)

Heh przecież nikt mu tego nie zabrania... Póki co droga wolna, zarówno dla Niego jak i dla mnie. Dlaczego ingerujesz w tak osobiste sprawy jak ten opis, to co jest w nim napisane to moja sprawa.Tobie nie musi się podobać. Mój Mężczyzna zawsze \"oddychał\" w naszym związku, każdy z nas ma swoją osobistą sferę, swoje zainteresowania, hobby, inne przyjemności itd. Dlaczego wnikasz w tak intymny temat jak nasz związek. To tylko i wyłącznie nasza sprawa i wybacz, ale zajmij się może sobą. Może ktoś w Twoim otoczeniu się dusi? O mnie i o Nas się nie martw. Dajemy sobie radę, a dowodem na to jest choćby to, że bierzemy ślub. I jeszcze jedno, nie wiem skąd się wzięła Twoja wnikliwość, żeby nie powiedzieć wścibstwo. Mam nadzieję, że nie masz żadnych problemów? Heh

nareszcie się bzykniemy-jejku nareszcie się bzykniemy-jejku! !

Psikuska chyba Ty masz jakis problem...:O \"Dlaczego wnikasz w tak intymny temat jak nasz związek.\"?? sory ale Ty zaczelas piszac o Waszym slubie,sama jakas problemowa jestes ... zamieszczasz na forum publicznym swoja wypowiedz i stopke pod nią...kazdy ja czyta i każdy może ja komentować- jak to na forum bywa... zgadzam się z cytującą ...a Ty idz i oddychaj przez jego usta :P

Zamieściłam ten temat bo jestem szczęśliwa... Owszem chciałam się z Wami podzielić tym szczęściem. Ale taka już ludzka natura. Ludzie wolą krytykować, czaić się na okazję, żeby kogoś zbluzgać, zmiesać z błotem. O co Wam chodzi? Przecież to mój opis, czy to źle, że kogoś kocham? Możecie napisać, że ten opis jest durny, że beznadziejny. Nie ma sprawy-macie takie prawo. Ale do jasnej cholery nie piszcie czy mój Facet się dusi, bo to już nie Wasz zasrany interes. Temat był zupełnie inny. Jesteście jak hieny (nie wszyscy oczywiście) rzucający się na człowieka jak na ochłap, żeby go dobić. Nie potraficie się cieszyć. Jesteście zgorzkniali. Współczuję Wam.

psikuska tak juz tu jest.Nie lubia jak ktos jest Blisko z Bogiem, jak ktos jest szczęsliwy i ładny.Taka nasza mentalnośc. zazdrosc i dokopanie innym, doczepianie sie bzdetów.

Widziałam cię już na jednym topiku, jak krytykujesz innych. Skoro ty to robisz (i to w tak durny i chamowty sposób), to nie zabraniaj tego innym.

ZRYTE FORUM

no co ty ni epowiesz. Popatrz na siebie zanim rzucisz kamieniem.Pozatym na tym topiku nie mówi się o mnie tylko na dany temat.

gratulacje:)

Dobra słuchajcie zapomnijmy o tym topiku. Miało być fajnie a wyszło jak zawsze. To jest forum o tak radosnej tematyce, sądziłam, że znajdę tu ludzi szczęśliwych, którzy też cieszą się na nadchodzący ślub. Ale ok... Trzymajcie się ciepło :)

GRATULACJE!!!! Psikuska Mi zostało jeszcze troche dłużej to tego wymarzonego przeze mnie dnia, jeszcze 3 miesiące i 29 dni, ale zleci napewno:) Życze Ci Wam Szczescia!!!! Nie przejmuj sie tymi zawistnymi idiotkami, zazdroszczą Ci szczęścia. To ostatnio norma na tym forum!

Do KochamMojeSerduszko: Zobaczysz jak szybko zleci! Ja pamiętam jak w styczniu szukaliśmy sali, wszystko było kompletnie rozbebeszone, nie mieliśmy orkiestry, sali, sukni, listy gości. A teraz - wszystko pozałatwiane, nic tylko czekać, aż czas zleci i będziemy sie bawić. Też Ci gratuluję. To takie wspaniałe uczucie, wiedzieć że już niedługo wydarzy się cos tak ważnego, najważniejszego w naszym życiu, prawda? Powodzenia!!!