Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ale sie wkurwi....

WKRW*** ja mnie polscy producenci zywnosci!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

nie dac sie oglupic cwaniakom od reklamy, uzywac wlasnego mozgu i bedzie ok :) Wszystkiego smacznego zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra teraz to już jestem zała
Poza tym przypatrz się jak wyglądaja psy karmione dobrą karma, a jak te karmione "zlewkami" z obiadu... Różnica bardzo wiele mówi o odydwu sposobach karmienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra teraz to już jestem zała
No niektórzy może sraja w polu, ale chodzi o to, żeby potem ludzie nie mieli kontaktu z kałem innych ludzi, bo tak się przenosza pasozyty, oraz żeby tam nie wypasac zwierząt. Więc jak ktoś sra na polu, to lepiej, ze świnie nie wychodzą z chlewni:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale sie wkurwi....
na co chorowalam? nie wiem dokladnie,ale od mo\metu faszerowania siebie tymi przetworzonymi produktami, kompetnie bezwartosciowymi (ale to juz byla jazda na maksa, typu zupka chinska, kamaron z sosem z paczki itp.. ) zaczelam miec problemz jelitami. Nie bede sie rozpisywac , bo duzo bylo tego,ale wiecie, to mi uswiadomilo,co ja tak naparwde spozywam i zmienilam swoj poglad na odzywianie, czytalam i czytam bardzo duzo, chociaz malo jeszce wiem,ale wystarczaajco tyle, by eliminowac wiekszosc toksyn. Nauczylam sie sprawdzac sklad wielu produktow,. na poczatku to trudne, ale z czasem juz sie wie, co kupic .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra teraz to już jestem zała
A co do tuńczka: tak, zawiera związki razkotwórcze, bo tak właśnie działa rtęć. I jest neurotoskyczna: "Rtęć i większość jej związków jest silnie toksyczna i stanowi częste zanieczyszczenie środowiska. Jeżeli dostanie się do środowiska wodnego, mikroorganizmy metylują ją i w ten sposób powstaje związek metaloorganiczny – dimetylortęć. Jest on rozpuszczalny w tłuszczach, a zarazem bardzo toksyczny i trwały – jest to główna postać rtęci, która dostaje i kumuluje się w żywych organizmach. W starożytności rtęci używano do produkcji luster. W związku z tym wielu ludzi chorowało. Rtęć w środowisku w postaci dimetylortęci była przyczyną kilku przypadków masowego skażenia środowiska. Zatrucie rtęcią (rtęcica) powoduje głównie polineuropatie i encefalopatię."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale sie wkurwi....
no ok, ale pewnie w znacznej ilosci, wiem ,ze rtec nie jest witamina, ale bez przesady, raz na jakis czas mozan sobie na tunczyka pozowlic ;) Aha! nie wierzyc tym , ktorzy zachwalaj margaryne,. maslo i jeszce raz maslo, ale jesli ktos nie moze to wyeliminowac albo zminimalizowac spozycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra, jeszcze stad nie pojde bo weszlyscie na moj temat - karm dla zwierzat. O ile oczywiscie zlewki z obiadu nei nadaja sie do jedzenia dla psow i kotow (za duzo przypraw, soli, za malo miesa) to z tymi gotowymi karmami tez trzeba z glowa. Takie karmy podzielilabym na trzy grupy: - typ whiskas, chappi: zrobione z dziadostwa (wystarczy poczytac sklad). Zwierzaki maja ladna siersc ale karmy te zastraszajaco niszcza watrobe, nerki , uklad pokarmowy co wychodzi podczas badania krwi. Pic i chwyt marketingowy, zarabianie kosztem dobra zwierzat. I to spore zarabianie bo te karmy sa po prostu drogie jesli popatrzy sie calosciowo, - eukanuba, iams - teoretycznie wysokiej jakosci, w praktyce niekoniecznie, - mnostwo dobrych karm acz nie rozreklamowanych: acana, orijen, nutra, best choice - o dobrym skladzie, dobrej cenie i nie szkodzacej zwierzakom. Temat - rzeka, tu tez trzeba rozumu uzyc a nie sluchac kretynskich reklam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ajk ktos ma psa a nie stac g
o na karmę za 50zł???? Mam dużego psa i on zjada ok. 5 kg karmy suchej i ok. 4 puszek tych dużych w ciągu tygodnia:O A jestem studentką i i tak musze w ciągu tygodnia wydać na żarcie dla niego ponad 50zł. Ty prawie tyle, co dla mnie... Chappi nie kupuję, bo śmierdzi glutaminianem sodu. A skłąd to pisza tak, ze jest: zboża, mieso, cośtam... nie pisza dokładnie, co tam jest. Ale kupuję mu jedzenie w puszkach i suche firmy Purina. Czy to jest lepsze niż Chappi? Martwię się, bo mój poprzedni pies miał nowotwór watroby:( Ale dostawał inne jedzenie, Pedigree, oraz jakieś kupowane u weterynarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam dwa psy po 40 kg oraz 6 kotow wiec doskonale rozumiem bol kosztow karmienia :) Jesli moge Ci cos proponowac to zobacz karme Brit - koszt ok. 75 zl/15 kg, sklad lepszy niz Purina Dog Chow (ona zawiera o ile pamiec mnie nie myli - 4% miesa?) a Brit - 35%. Tez karmilam purina wiec moge porownac - kondycja moich suk o niebo lepsza, kupy mniejsze, mniej smierdzace - baaardzo sobie chwale. Moje suki maja tendencje do nadwagi, sa bardzo energiczne, maja po 5 lat - jedna jest kastratka, druga jeszcze nie. Jesli w Twoim miescie nie ma to sprobuj w sklepie internetowym kupic- np. www.krakvet.pl - korzystam i moge z czystym sumieniem polecic. A z puszek zrezygnuj - drogo. Wystarczy suche. Jesli psu chcesz urozmaicic to zostaje mnostwo innych mozliwosci - mieso gorszej klasy, kosci, podroby, bialy ser, czasem jajko. Ja osobiscie jestem zwolennikiem BARFu czyli zywienia zblizonego do naturalnego ale nie stac mnie. Niemniej dzieki wiedzy na temat tej diety oraz przeczytanych przeze mnie opinii ludzi ktorzy ja stosuja pokonalam swoj strach przed podawaniem psom np. surowych kosci z drobiu (korpusy, szyje). Psom na zdrowie wyszlo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i orientacyjnie - worek 15 kg wystarcza dla moich dwoch suk na trzy tygodnie jako dieta podstawowa. Dostaja tez - ale juz sporadycznie - mieso i kosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do jednego masz racje
wiem,ze nie na temat juz troszke,ale tylko jedno pytanko, mam polrocznego pieska malego, daje mu Royala dla szczesniat i robi starszniue smierdzace kupki kilka razy dziennie.Do tego zauwazylam ostatnio sluz w jego kupce (jednej)Mozesz cos poradzic NoSpa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyznam się, że ja żywię psa żarciem gotowanym w domu. Ryż + mięso, czasem warzywka. Niestety nie każde pies dobrze toleruje, albo toleruje dobrze jakiś czas, a potem chała. Z racji kosztów musi to być mięso tanie. Kiedyś serca, wołowe i wieprzowe, teraz już nie mam skąd ich brać, obecnie na tapecie korpusy kurze, pracowicie potem obdłubywane z mięsa. Mam doga, więc i codziennego obdłubywania całkiem sporo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy i czym byl odrobaczany ten szczeniak? RC jest calkiem dobra karma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak ale mój pies lubi puszk
i:) I ogólnie mało pije, więc wolę mu dawac takie jedzenie. To żarcie Puriny nazywa się Darling i w sumie ma mało mięsa, dokłądnie 4%. Ale w tych puszkach tez jest mięso, a jak kupuję z warzywami, to sa nawet całe warzywa:) Jak był mały to mu gotowałam, ale teraz bym chyba musiałą mu podawać garami i gotowac rano i wieczorem:O On ma ok. 50-60kg. W dodatku cały czas biega, kupy robi n adworz, wiec nie wiem, czy śmierdząe, ale nie za duże;) Poza tym mój pies nie lubi mięsa... Lub mleko, jogurty, ser biały, czasami tez daję mu surowe jajka, ale rzadko, lekarz mi tak kiedyś powiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ananke, wejdz na dogomanie do dzialu zywienie psow :) Moze dziewczyny pomoga Ci kupic tansze mieso np albo zainspiruja do czegos interesujacego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak ale mój pies lubi puszk
Ojej, no ja mojemu gotowałam najlepszą wołowinę:classic_cool: Ale tylko jak był mały:) Teraz bym chyba musiała mu gotowac z kilogram mięsa na dzień:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do jednego masz racje
odrobaczany byl calkiem niedawno przze weterynarza jakims srodekim rozowym na poczatku a pitem innym juz ,ale nie wiem co to bylo.W kazdym badxz razie nie mial robakow, tylko za pierwsztym razem wyszlty, co to jest RC?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak ale mój pies lubi puszk
to tak karma, co mu dajesz:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do jednego masz racje
no to ciekawe wobec tego , nie wiem, moze ja niepotzerbnie dramatyzuje, znikam, bo autorka sie naburmuszy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RC= Royal Canin. Przyczyn obecnosci sluzu moze byc cala masa - od zupelnie banalnych do powaznych. Idz do weterynarza, lepiej na zimne dmuchac :) Co do puszek - ja tez lubie hamburgery ale nie ejm bo mi dupsko rosnie :) A i zeby bylo choc cos na temat- wydaje mi sie, ze polscy producenci zywnosci calkiem dobrze wygldaja na tle innych. Tylko trzeba sie trzymac zasady - zero zaufania do reklam, czytamy etykiety :) Sciskam, dziewczyny, milego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale sie wkurwi....
NoSpa--> racja! nalezy zwracac uwage na to,co sie je i takjak mowisz, nie sugerowac sie reklama! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale mój pies lubi puszki
Tak, ale on jest chudy, biega na dworze całymi dniami, musze go czymś karmić, on jest taki chudy, ze mu żebra czuć i czasami nawet widać, bo ma błyszczącą i krtką sierść., nie przekarmiam go i nic mu nie rośnie. Własnie o to chodzi... To wielki pies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kup mu korpusy z kurczaka albo szyje z indyka, daj surowe - kilogram korpusow to koszt okolo 2 zlotych. Jesli karma sucha - to dla duzych ras lub psow aktywnych. http://www.krakvet.pl/product_info.php?cPath=23_25_144&products_id=3153 lub http://www.krakvet.pl/product_info.php?cPath=23_25_144&products_id=3143 Powyzej 99 zeta - dostarcza do domu za darmo, daja tez upusty. I w konwencji tematu - denerwuja mnie herbatki - \"egzotyczna\" a w skladzie jablko i hibiskus itp itd. I ze trzeba tak sie zaglebiac zeby dostac to co sie naprawde chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale sie wkurwi....
no jest to sparwa dyskusyjna, dla mniejednak oczywiste jest to,ze nie powinno sie zwierzat napychac podejrzanymi produktami, Owszem,zeby odrobaczyc itp itp ,ale nie ,zeby swinka ladnie wygladala i byla wypasiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GHGHGG
JESTEM WEGETARIANKĄ I JESTEM ZDROWA JAK DIABLI ..MAM SLICZNA CERE WŁOSY I PAZNOKCIE.. LEKAZTRE KTÓRZY MNIE BADALI MOWIA ZE NIE WIDZIELI DAWNO ZEBY KTOS MIAL TAK ZDROWY WYGLAD JAK JA..POLECAM WEGETARIANIZM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja pisałam o tych świniach
I musze ci powiedzieć, że to jest możliwe:) Bo wszystkie zwierzęta hodowlane już od setek lat sa modyfikowane genetycznie. Świnie tak właśnie, że rosną:) Boksy, w których one sa zamykane, są duże. Świnie moga tam się spokojnie poruszać, kręcić się , biegac itd. Im swiniak większy, tym mniej się ich zostawia w takim boksie- tzn, młode prosiaki są zamkinęte z mamą, potem same w dużych grupach, bo sa małe i na boks np. 12m2 przypada z 20 małych prosiaków, potem 10, potem w końcu jedna maciora. Obrazy, jakie pokazują w tv, ściśnięte w takich klatkach świnie, to juz transport lub sama ubojnia. Poza tym młode świniaki płci żeńskiej sa kastrowane, zeby w ogóle dało się jeść ich mięso. Inaczej byłyby knurami i niestety, ze wzgędu na hormony itd., ich mięso nie nadawałoby się do spożycia, miałoby nieprzyjemny zapach itd. Swinia hodowlana została tak zmodyfikowana przez lata hodowli, ze przyrost masy mięsniowej jest dużo większy niż u innych zwierzząt i zależy od pożywienia, nie od tego, czy wstawimy jej do boksu bieżnię i atlas;) Mączka kostna jest dodatkiem bogatym w minerały i białko, jak sama nazwa wskazuje jest riobiona z kości zwierząt. Dodaje się ją o każdej paszy dla zwierząt, karmy dla kotów, psów, ryb itd., bo jest wartościowa i tania oraz lepiej przyswajalna niż jakies syntetyczne witaminy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja pisałam o tych świniach
W porządnych chlewniach te boksy maja nawet po dwadzieściakilka metrów kwadratowych. A świnie czym są większe i mają większą masę, tym bardziej leniwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale sie wkurwi....
witam, mam postanowienie, ucze sie robic mrozonki i zaparwy na zime, te swoje zimowe warzywa i owoce niech sobie w tylek wsadza, pojade do jakiegos gospodarstwa, poszukam jakiegos stoiska z zdrowo wygladajacymi warzywami i zrobie latem duzo zaparw. Jak patzre na te mutanty wyhodowane pod szklarnia to mi sie neidobrze robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×