Kiedy wykonać dziecku operację plastyczną uszu?

Mój synek odziedziczył po mnie odstające uszy. Nic nie dało się zrobić.:( Kładłam synka odpowiednio, zakładałam specjalną opaskę, radziłam się lekarza w tej sprawie i nic. W szkole przeszłam istne piekło z powodu odstających uszu. Mama czesała mnie w kitki, w warkocza, ja szłam z takimi spiętymi włosami do szkoły i przechodziłam katusze: byłam szykanowana, wyśmiewana, wołano na mnie: "radar zgłoś się" i to wszystko na oczach rodziców tych dzieci. Tak samo było z innymi dziećmi, które miały odstające uszy: były wyśmiewane, izolowane od grupy, zawsze bawiły się same. Chłopcy naśmiewali się ze mnie w szkole. W końcu rozpuściłam moje długie, grube włosy i jakoś włosami zakryłam te uszy, nagle stałam się lubiana, podziwiana i zapraszana do grupy, ale przecież nie zafunduję synkowi długich włosów, bo to wygląda idiotycznie. Kiedy powinnam zrobić tę operację? Synek ma 4 lata.

moim zdaniem jest już za pozno i tak już wszyscy je widzieli

wiem co przeżywasz bo ja też mam odstające uszy :O po porodzie od razu zapytałam lekarza o uszy syna ale okazało się, ze nie odstają, choć ja jestem innego zdania ale to już chyba sobie wmawiam

lekarza?

Paulka, w 100% popieram!!Też mam odstające uszy, i wiem doskonale,ze dzieciaki juz właśnie takie są-jak nie uszy, to piegi, imię, nazwisko, tusza, cokolwiek. Zawsze Cie wyśmieją z jakiegoś powodu, nie ma sensu się idealizowac, tylko pogodzic sie z tym faktem, ze Twoje dziecko prędzej czy póxniej doświadczy odrzucenia-widocznie nam to potrzebne w procesie dojrzewania. Jestem matką i sama się boję, jak zniosę, jeśli mój syn będzie mial takie pieklo w szkole, jakie ja przechodzilam-ale nie mogę wpłynąć na zachowanie innych dzieci. Moim zdaniem operacja nie jest rozwiązaniem.

Wiecie co ja tez mam odstające uszy jak się pózniej okazało wcale nie bardziej niż większość ludzi ma .Ale właśnie dziedziaki w szkole wywołały we mnie ten kompleks bardzo mi dokuczając na prawdę to był pod tym względem fatalny okres poszłam do liceum i tam nagle moje uszy przestały mieć znaczenie i tak jest do tej pory.Zreszta teraz w ogóle nie powoduje to u mnie żadnych kompleksów.Wydaje mi sie ze powinnaś porozmawiać przede wszystkim z lekarzem a nawet z psychologiem bo jeśli dziecku to nie przeszkadza i nikt mu nie dokucza to nie ma sensu męczyć go operacją.

Moja kuzynka przeszła operację plastyczną uszu w wieku 6 lat. Jej defekt był dosyć poważny, bo nie dość, że uszy były odstające, to jeszcze się \"zaginały\".:( Dziewczynka po tym zabiegu czuła się dobrze, teraz ma śliczne uszy i nie musi mieć rozpuszczonych włosów. Jeśli Was na to stać, to skonsultuj to z lekarzem i postaraj się wykonać tę operację jak najszybciej, bo uważam, że nie ma na co czekać. Dziewczynkę można czesać tak, że te uszy będą niewidoczne, a u chłopców, to zadanie jest utrudnione.

myślę, że warto to skonsultować z kimś kto się specjalizuje w operacjach dzieci, jak np dr Jamont