Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kofffeina

dlaczego to tak pozno sie stalo?

Polecane posty

Gość laa
5 lat placzu , wspomnien 12 lat malzenstwa . Wyszlam ponownie za maz i kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figa miga
i też przez pewien czas odbieralam te cala sytuacje jako najwieksza porazke mojego zycia i strate czasu.Bo kto wie kim i gdzie bym teraz byla gdybym go nie poznala???Jednak wiem,ze bede madrzejsza na przyszlosc...jak to mowia doswiadczenie to zbior naszych pomylek :) Poza tym tragedia trwa tylko chwile areszte cierpienie fundujemy sobie same...nie ma sensu rozpamietywac,wracac do przeszlosci i ludzic sie,ze on wroci...Lepiej jest sie mile zaskoczyc niz niemile rozczarowac tak wiec trzeba isc do przodu nie ogladajac sie za siebie i brac zycie takim jakie jest...Nie da sie byc szczesliwym jest ciagle ogladasz sie za siebie i wracasz do zwiazku,ktorego juz nie ma....Wiem,ze to jest trudne bo wspomnienia same wracaja ale da sie to "obejsc" co niestety nam kobietkom zajmuje troche wiecej czasu... Wszystko jest do przezycia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzisiaj na pomarańczowo
racja! zgadzam się z Toba, ale pewnie sama wesz, ze na dojście do takich wniosków tez potrzeba czasu:) czasem mi sie już udaje, ale...ale nie zawsze niestety o tym pamiętam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ////////
Czytam wszystko co napisalyscie i jakbym czytala o sobie...prawie 3 lata zajelo mi dojscie do siebie i wylozenie lachy na niego, nie myslenie o nim 24h.Wiem, ze jeszcze nie do konca jestem taka uleczona jak wmawiam sobie, ze jestem, ale jest o niebo lepiej wlasciwie to jakis nowy rozdzial w mojej psychice od tych prawie 3 lat;). W sumie to jedyna rzecz, ktora bylaby mnie jeszcze w stanie na chwilke wbic w ziemie, wywolac smutek, bezsennosc, dziwne sny poczucie bycia gorsza, nieodpowiednia itp to by bylo w tedy kiedy bym sie dowiedziala, ze kogos ma.Panicznie balam sie tej informacji przez caly ten okres i teraz jeszcze troszke sie jej boje, ze zakluci moj spokuj, ktory z trudem wywalczylam.Tak czy owak z pelna swiadomoscia podpisuje sie pod lista w 98% uleczonych;)Trzeba w sobie pielegnowac to ze ich nie kochamy.Jak sie poczuje, ze to da sie utrzymac dluzej niz pare chwil tzn ze bedzie juz tylko lepiej i ze tylko krok dzieli nas od calkowitego wyzwolenia.Wiem i cuzje, ze to juz koncowka i niesamowicie mnie to cieszy;)Powodzenia dziewczyny, trzymam kciuki zbey tend zien jaknajszybciej nadszedl;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figa miga
A teraz mamy nowy dzien i wszystkie dziewczynki ladnie zapominaja o swoich bylych i zaczynaja patrzec w przyszlosc :)) Kto wie,moze kiedys i Was zycie zaskoczy tak jak mnie ostatnio kiedy po 3 latach nagle mu sie odmienilo i stwierdzil,ze jestem kobieta jego zycia.No coz...ma pecha i juz ;)) Pozdrawiam serdecznie i lece szukac wlasnego szczescia cieszac sie tym,ze wkoncu jestem wooooooooooooooooooooolna :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×