Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Sweet Dreams II

Jaką swobodę maja przy was wasi mężczyzni ??? chce poznać wasze zdanie ...

Polecane posty

wiesz co, moze sie zle wyrazilam, chociaz dla mnie takie flirtowanie na gadu i tego typu rzeczy, to jest w jakis sposob .. oszukanie drugiej osoby. Bo pokladasz w nim jakies nadzieje, bo oczekujesz od niego czegos innego, bo chcialabys zeby to do ciebie kierowal tym podobne zwroty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak mężczyzna będzie się chciał z tą dziewczyną spotkać to i tak to zrobi. i nawet nie koniecznie powie o tym swojej partnerce, uznając to za zbędne. podstawowa kwestia rozbija się o to czym skończy się to spotkanie. jeśli tylko pogawędką to OK. chyba nie wkurzyłabym się nawet gdybym sie dowiedziała po fakcie, przy okazji jakiejś rozmowy. gdyby zdradził....KONIEC. dla mnie nie ma przebaczenia dla zdrady ani fizycznej ani psychicznej, chociaż tej drugiej praktycznie nigdy nie jesteśmy świadome. a tak w ogóle to nie miewam takich problemów, bo nie mam faceta, ale miło wczuć się i napisać co myślę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juffie >>> nie no masz racje, jak najbardziej masz racje...zwlaszcza ze jestem na tym punkcie przewrazliwiona... jednak wychodzi na to ze ja tez go oszukuje spardzając te pieprzone gg :( ciężko mi z tym, nie wiem czego tam nieraz szukam, dowodu zdrady? :( zabolalo mnie to strasznie jak to przeczytalam, bylam zla wsciekla, zdenerwowana, bhylo mi tez przykro, czulam się zawiedziona... niby nic takiego, a tak wiele :( ktos wyzej mowil cos o udawaniu, na tym polega problem ze ja nie potrafie, jak cos mysle to powiem, nie umiem, udawac ze jest mi z czyms dobrze jesli nie jest :O zamęczam nieraz pytaniami, sugestiami...nie wiem po co mi to? nawet on stwierzdzil ze ja się chyba lubie dolowac?:O lubięsobie samej robic przykrosc:O wymyslac cos zeby zabolalo :O nie wiem juz kto ma racje wiem na pewno ze ja przesadzam, bo moglabym pewne swoje podejrzenia zachowac dla siebie a nie się dopytywac jak na przesluchaniu :O ale jak to opanowac do cholery? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziorka271
Do Juffie Wiesz, całkowicie sie zgadzam z Twoją ostatnią wypowiedzią, bo przecież poznając kogoś na gg czegoś oczekujesz od tej znajomości, czasami może to byc tylko spędzenie wolnego czasu, czasami wypełnienie nudy w pracy ale czasami może to być chęć odmiany od monotonii panującej w związku ale to ostatnie raczej dobrze nie rokuje związkowi. I właśnie tego obawiam się w swoim związku, że nasze ułożone życie kiedyś mu sie zacznie nudzić, bo wiesz nade mna cały czas wisi ta jego przeszłość, to że skakal z kwiatka na kwiatek. Cięzko mi poprostu uwierzyć, ze nagle chłopak który "mieszał" w kobietach nagle sie ustatkował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziorka271
Sweet Dreams - czuję jakbym czytała o sobie :-) Mój facet mówi do mnie ze jestem głuptasem i nic wiecej nie komentuje wiedząc, że za chwilkę mi przejdzie atak zazdrości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas jeste jeszcze jeden problem ktory doprowadza do frustracji, ale chyba nie chcę o nim pisac :( niby wszystko jest ok, niby się kochamy, ale te moje wątpliwości... :( to mnie dobija:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziorka271 >>> ano widzisz, twoj przyjmuje to z zartem, u mnie niestety nie jest przez to az tak slodko :O na poczatku moze i się z tego smial, ale ile mozna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny, weszlam tylko na chwile przeczytac, co napisalyscie. Sweat dreams, wiesz co? to moze i oszukiwanie drugiej osoby gdy grzebiesz w jej prywatnych rzeczach, ale to wszystko zalezy od sytuacji. Nie napisze, ze robisz zle, bo tak nie mysle. Zrobilas to pierwszy raz i to byl blad, bo nie powinnas byla. ALe moze mialas przeczucia, i one okazaly sie sluszne.. Potem... juz tylko ten niepokoj sie wzmagal. I nie dziwie sie, ze dalej interesuja cie jego rozmowy na gadu skoro raz odkrylas cos, co wydarzyc sie nie powinno. Nie wiem, czy na twoim miejscu nie zrobilabym tego samego. Gdy ktos zrobi ci przykrosc, to boisz sie, ze to sie moze powtorzyc. To chyba taki naturalny odruch. Nie dziwie sie tez, ze twojego faceta to zlosci, ale powinien cie zrozumiec. Zawiodl twoje zaufanie, wiec musi zrobic wszsytko, zeby je odbudowac. Slowa, ze to nic nie znaczylo i nie mial zamiaru sie z nimi spotkac to troche malo. Musi zrobic cos, co pozwoli ci znowu sie uspokoic, zaufac i patrzyc w wasza przyszlosc z niezachwiana pewnoscia. Madziorka... moim zdaniem nie musisz sie obawiac. Moj facet, tez nie byl najgrzeczniejszy wczesniej, mial dziewczyne dlugo, a potem mial kilka, na moment :P Ale kiedy go poznalam i zaprzyjaznilismy sie (a to byla przyjazn przez 2 lata, tylko i wylacznie przyjazn) to juz nie szukal nikogo na moment. Twierdzil, ze to bez sensu, posmakowal juz takiego zycia i wcale nie jest smaczne .Twierdzil, ze chce znalezc kogos na cale zycie, osobe, przy ktorej chce zasypiac i budzic sie i nie myslec o nikim innnym. Nawinelam sie ja:P ale tak powaznie.... faceci sie zmieniaja, czasem szaleja, ale to po to, zeby odnalezc sens i dobic do tej przystani.. ktora pewnie ty jestes dla swojego faceta. Takze nie mysl o tym co bylo, to nie istotne, ciesz sie z tego co teraz masz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym powiedziała, że może sobie iść ale potem bym się aż gotowała co oni tam robią :) i oczywiście wolałabym, żeby nie poszedł, ale dałabym mu wolną rękę;) tu nie chodzi o całkowity brak zaufania.. ja uważam, że zawsze musi byc ten 1 procent niepewności, żeby nie spadły klapki na oczy i żeby zauważyć kiedy coś jest nie tak... poza tym.. po prostu byłoby mi przykro, gdyby spotkał się ze swoja byłą, ponieważ gdybym ja miała spotkac się z którymś z byłych to starałabym się wybitnie ładnie wyglądać, bo jest we mnie taka przekora - niech wie co stracił.. nie chciałabym, żeby mój facet starał się dla innej babki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×