Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chcę umrzeć

Chciałabym już umrzeć

Polecane posty

Gość chcę umrzeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczekaj
Poczekaj na mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załłłamana
umrzemy razem bedzie ci razniej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcę umrzeć
bo zycie nie ma dla mnie sensu...jestem sama, nie mam juz honoru, chce tylko umrzec, wtedy nie bede czuła bolu i brudu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reda
Dołączam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość markkkkaaaa
chce umrzeć--- co sie stalo dokladniej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcę umrzeć
wszystko ja juz nie mam nadzieji:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczekaj
Juz nie jesteśmy sami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcę umrzeć
nawet zeby sie przytulic musze "zapłacic" bo zycie to biznes:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helloooooo
nie umieraj, zyj!!! Zoabczysz, ze sie jeszcze ulozy, poprostu narazie czujesz sie bezsilna. "po nocy przychodzi dzien"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcę umrzeć
czuje sie bezsilna ale to trwa juz tak długo ze straciłam resztki nadzieji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bujka
reda gdzie jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała bakteria
Co się dzieje? Dlaczego gaśnie w Tobie ta iskierka nadziei na życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcę umrzeć
nigdy tej iskry chyba nie było a jesli była to przez moment bo zaraz ktos ja gasił:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała bakteria
Hmm...ciężko mi cokolwiek Ci napisać, nie wiem co się stało, ktoś Cię skrzywdził, jak sądzę. Napisz coś więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcę umrzeć
nie chce o tym pisac.....mnie skrzywdził ktos juz dawno w dziecinstwie a potem to trwało i w sumie trwa do teraz a przez to wpadłam w jakis chory związek gdzie własnie za przytulenie musze płacic sobą, to wymiana handlowa a ja czuje sie jak towar, towar zuzyty, w niezbyt ładnym opakowaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała bakteria
Widzisz siebie jako towar. I tak chcesz być postrzegana? Dlaczego z tym nie walczysz? Wszystko Ci jedno? A ja myślę, że nie! Tobie nie jest wszystko jedno! Ty się jeszcze nie poddałaś! Czekasz, aż ktoś złapie Cię za rękę i Cię z tego wyciągnie. W Tobie nadal pali się światełko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli nie chcesz pisac o szczegolach to nie bede rozwazal co i jak sie stalo i czy ma sens....ale dam ci rade ...zrob jak ja jesli potrafisz. Gdy dla mnie zycie nabralo podobnie zlego obrotu i doswiadczylem bezsensu to nie zameczalem sie mysla ze chce umrzec ale za to wyzerowalem wszelakie leki przed smiercia...no bo pzrecie i tak mi nie zalezy. Wiesz ze w ten sposob sie zyje duuuzo lepiej ? Mam nawet wrazenie ze pelniej bo zyjesz pelnia i bez strachu ze ktos cie stuknie w ciemnej ulicy. Brak leku przed smiercia (ale nie brak leku pzred smiesznoscia w przypadku glupiej smierci) moim zdaniem jest bardzo korzystny...sprubuj....mi pomoglo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsads
a dlaczego nie znajdziesz sobie innego faceta?huh?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała bakteria
Jesteś bardzo wrażliwą osobą. Potrzebujesz czułości. Ale to jest uczucie bezinteresowne. Cóż z tego, że jesteś z kimś, kiedy nie łączy Was uczucie. Oszukujesz siebie zadając sobie tylko ból. W imię czego? Zastanów się. Pomyśl sobie czy nie chciałabyś być dumna z siebie? Zrobić w życiu coś, z czego będziesz czerpać siłę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała bakteria
do francuski piesek chcę zapytać czy kiedyś stanąłeś twarzą w twarz w myślą, że możesz zaraz zginąć. Łatwo się mówi, że się śmierci nie boisz, dopóki nie poczujesz jej oddechu. Wtedy to zaczyna się człowiek bać..Ja już śmierci na pojedynek nie wyzywam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mala Bakterio : Tak Stanalem. Pewnie ze adrenalina sie wydzielila...etc, jednak nie o to mi chodzilo. Nie chodzi o to, zeby kompletnie zatracic odruchy (choc przez pewien czas zatracilem) ale o to aby wykorzystac sytuacje zla do zmiany pozytywnej. Ja znalazlem wiele pozytywow w tym, ze przestalem sie w wielu sytuacjach obawiac (prawie wszystkie z wyjatkiem tych, ktore sa glupie). Przypominam sobie wtedy ze przeciez to nic wielkiego i jest mi o wiele latwiej. Az dziw w jak dziwnych sytuacjach to pomaga :) Wydaje mi sie ze dzieki temu teraz zyje \"tak jakby zaraz mial sie skonczyc swiat\" a tak sie zyje dobrze i to nie tylko dla mnie ale dla mojego otoczenia takze. Nie zakladam ze cos zrobie potem lub ze wynagrodze bo potem przeciez moze nie byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała bakteria
do francuski piesek Ale co innego odwaga wobec życia, a co innego wobec śmierci. Nie uważasz? Z tego co piszesz wynika, że nie boisz się życia, że przyjmujesz te sytuacje, które ono przed Tobą stawia. Czy dobrze rozumiem? Jeśli tak..naprawdę imponujesz mi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×