czy to nie za szybko?

poznałam chłopaka.. nawet nie całe 24h temu. impreza, alkohol, przelizałam się, przytulałam itp.. ok-nic jakiegos nadzywczajnego, zdarza się. umowiłam się z nim dzisiaj. najpierw normalnie gadka szmatka jakbysmy sie dopiero 1 raz widzieli na oczy... poteeem.. juz w drodze powrotnej zachowywalismy sie jak para.. całujemy sie, idziemy za ręce itp. nie wiem.. jakos tak dziwnie.. praktycznie go nie znam, ale z drugiej strony on mi sie tak strasznie podoba i w ogole no.. oh ah eh *.* ale co taki koles sobie moze o mnie myslec? co wy o tym myslicie? on dzwoni do mnie, lubi mnie, mowi o waznych rzeczach, aczkolwiek my sie kurde znamy dopiero 2 dni!!!!!!!!!!

jesteście dwoma mlodymi dupiszonami i nie znacie swej wartości:O

a jak za szybko to co cofniesz czas??

no nie cofne.. ale kurwa głupio tak... zaczynam żałować :o nie chodzi o impreze.. bo to jest normalne, ale o ten dzisiejszy dzien :/ eh.. dobiłyscie mnie kompletnie juz!

ej tam nie przejmoj sie, pozniej sie ulozy:)

wiesz mi by bardziej było głupio o impreze. Jak sie lubicie to sie pospotykajcie i zobaczysz co z tego wyjdzie. Chyba dobrze ze macie o czym rozmawiać....

"on mi sie tak strasznie podoba" - tu masz odpowiedź co Ci wystarczy do związku i co jest dla Ciebie naprawdę ważne

weź i się zakochaj....skoro tak robisz, widocznie tak czujesz.....nie myśl co pomyśli on, skoro oboje tak reagujecie, w czym porblem, podoba Ci się....widocznie chemia jest!!!!!! a to ważne...bo bez tego choćby nie wiem...to nic nie będzie powodzenia

no to mnie troche uspokoiłyscie :) bo ja własnie podeszłam do tego tak.. ze nie bede sie przejmowac konwenansami tylko robie to co mi w "chwila" dyktuje i ze szkoda czasu na myslenie o tym co wypada a co nie. aczkolwiek zaczełam sie zastanawiac czy to nie głupio.. i ten koles nie ma mnie za jakaś idiotke :P heh

pomyśl logicznie czy gdyby mial cie za idiotkę to chciałby sie jeszcze z tobą umówić... bo ja nie sądzę ;)

Oczywiście że będzie chciał sie umówić bo jeszcze nie zamoczył pytonga

hahah no zobaczymy jak się sytuacja rozwinie :) aczkolwiek zwrócił moja uwage w clubie bo nie był najebany jak innespocone lepiace sie do wszystkiego, co nie ucieka na drzewo swinie!!! tylko po 2 piwkach :) az sie smiałam i pytałam czy nie prowadzi :P hehe no i jak tanczylismy to w ogole nie obmacywał mnie ani nic. zachował sie elegancko :)

jeden cie uzna za latwa a inny uzna ze tak na siebie dzialacie. z moim facetem na pierwszym spotkaniu sie calowalismy :D nie mialam przemyslen na ten temat bo juz na pierwszym spotkaniu przegadalismy z 7 godzin (widzielismy sie przez 13 h). o wszystkim. mialam wrazenie ze znam go od zawsze on sie potem obawial ze moze ja wcale tak nie czuje ale ze moze bylam troche zawiana itd (hehe... wyjatkowo nie bylam ;) ) kazdy przypadek jest inny. moze sie okazac ze naprawde nadajecie na tych samych falach i wtedy po co tracic czas na glupie podrywanie i podchody ale tez uwazaj troche bo rownie dobrze moze widziec w tobie tylko chetna panienke. to sie czuje. intuicja

No tak, na pierwszym spotkaniu się całują, po 2 tygodniach uprawiają seks, a po 3 miesiącach rozstają...

Obyś zaszła w ciąże. Wtedy będziesz miała nauczkę

z moim chlopakiem tez tak zaczynalismy i jestesmy ze soba 4 i pol roku, a mieszkamy razem od 3 i pol i jest cudownie, wiec odwagi i powodzenia

Według mnie czas nie ma znaczenia. Ale prawdą jest , że jeśli się coś łatwo dostaje, to się tego nie ceni. Warto sobie wyznaczyć własne granice- nie ze wzgledu na "przyzwoitość", ale żeby temu chłopakowi też dać do myślenia, że "łatwa" nie jesteś. Wiesz jak jest: łatwo przyszło-łatwo poszło. Jeżeli oczywiście Ci na nim zależy na "dłuższą mete".

Wiederg- dzieci są powodem do szczęścia, a nie przekleństwem :).

no męża nie szukam, aczkolwiek.... :P:P:P:P

Fajnie, że jest szybki.

"nie chodzi o impreze.. bo to jest normalne"... przepraszam co jest normalne ? Bo to co jest normalne dla ciebie nie musi byc normalne dla innych :) Powiem tobie to nie norma, ale moze mamy inne towarzystwo ? Gdyby czlowiek mial tak jak ty postępowac tylko dlatego, że facet - babka sie podoba to ... nie potrzeba wyobraźni ... Może weź na wstrzymanie, bo ręczę tobie, że kazdy facet ciebie po prostu oleje :(

ja tez jak poznalam chlopaka to calowalismy sie pod koniec spotkania, ale tak jak ktos wyzej opisywal - gadalismy do upadlego, do nocy, poznalismy sie na 18stce, super bylo. To samo mnie ździwilo - mimo że byl wypity nie dobieral sie do mnie, w ogole pelna kultura. Po 2 tygodniach zostalismy para, :) jesli super sie rozumiecie, to po co czekac, ale musicie oboje to czuc. Ja jakos tak od poczatku mu zaufalam, wiedzialam ze bedziemy razem, pokocha mnie ja jego, to sie czuje. No i sie nie pomylilam. :)

no w sensie takim, ze tam byłam najebana.. i wiesz wszystko mozna zwalic na alkohol.. tzn no bo to tylko przez alkohol tak sie zachowałam. kurwa teraz to juz sama nie wiem i mi głupio i w ogole :( super! koles fajny.. a ja się juz u niego pewnie spaliłam :(

dlaczego sie spalilas? powiedzial Ci to?

no nie powiedział... ale juz nie wiem.. troche sie sugeruje tym co wy piszecie..

p