Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zasłuchany w głos wewnętrzny

Powiedzieć, że kocham?

Polecane posty

Gość Zasłuchany w głos wewnętrzny

Dotychczas w naszym związku nie padły jeszcze te dwa słowa. Wciąż czekam, bo wiem, że nie wypowie ich ot tak sobie, że bardzo dużo dla niej znaczą, nie rzuci ich na wiatr. Tylko, po półtora roku chyba powinno się już wiedzieć, co czuje się do tej drugiej osoby, nie sądzicie? Czekam, bo wiem, że jeśli powiem, co czuję, a ona nawet upewni mnie w swoich uczuciach, będę zastanawiał się, czy naprawdę to czuje, a może tylko boi się mnie stracić i dlatego odpowiada to samo. Wiem, idiotyczne rozumowanie, ale już tak mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uła
jeśli czujesz,że ją kochasz - nie czekaj, zeby o tym powiedzieć. nie stracisz, a tylko zyskasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jest idiotyczne rozumow
masz rację,tylko ciezko stwerdzic czy ona nie mowi kocham bo nie jest pewna czy tez czeka na twoje wyznanie .Ja jako kobieta czekam az pierwszy powie to facet,widzisz ona tez może rozumuje tak jak ty zastanawiales sie nad tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edek bez kredki
NIE WARTO! Może sie okazać, że jest dobrze tak jak jest, a te słowa to tylko popsują. Kobiety same nie wiedzą czego chcą :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zasłuchany w głos wewnętrzny
Nie jest do końca dobrze tak, jak jest. Być z kimś, jeśli ta druga osoba nie kocha? Tak się nie da na dłuższą metę, przynajmniej w moim przypadku. Kiedyś próbowałem podpytać ją, czy chciałaby porozmawiać o tym, co czujemy, powiedziała, że na razie może nie, bo to niebezpieczne tematy. Sam nie wiem, co o tym myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilkaaaaaaa
ja wychodze z zalozenia ze trzeba mowic o tyc co sie czuje,a jezeli ty to "cos"czujesz to jak najbardziej powinienes powiedziec...nie znosze niedomowien,skrywania uczuc i niepewnosci w zwiazku,wlasciwie to nei wyobrazam soebie tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jest idiotyczne rozumow
hmmm....skoro powiedziala ze to niebezpieczne tematy to jednak chyba na twoim miejscu bym tego nie mowila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zasłuchany w głos wewnętrzny
Zastanawiam się tylko, jeśli nie kocha, to dlaczego ze mną jest? Z przyzwyczajenia? Jaka jest możliwość, że jednak pokocha, skoro dotychczas nie była w stanie tego zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagryzka
Wiesz, ja na to patrzę tak: jeśli kochasz, to powiedz, że kochasz. Ale jeśli chcesz to powiedzieć tylko po to, żeby się przekonać, czy ona powie to samo, to nie warto. Jeśli już to mówisz, to nie po to, żeby usłyszeć to samo od tej drugiej osoby, tylko po to, żeby ona wiedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagryzka
A jeśli chcesz wiedzieć, co ona czuje, to może po prostu postaw sprawę jasno, powiedz, jak jest i jak to wszystko widzisz. I czego oczekujesz. Daj jej trochę czasu, jeśli będzie tego potrzebowała. Poczekaj na odpowiedź. Jeśłi będziesz nalegał, to ona powie cokolwiek byle tylko nie czuć się osaczoną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zasłuchany w głos wewnętrzny
Wiesz, Zagryzka, naprawdę po raz pierwszy usłyszałem taką odpowiedź. Na plus oczywiście, dającą do myślenia. Chcę to powiedzieć, bo już dłużej nie mogę trzymać tego w sobie. Wiem, że coś jest w tym, co piszesz, ale... Wiem też z doświadczenia, że jesli nie usłyszę od niej tego samego, to po prostu będę bardzo zawiedziony, to powoli zabije moje uczucia. To wiem na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×