Chociaż przytulcie, wiecie jak to jest po tym...

Zerwalam..... boli.... Cieszyc sie bo moze jednak to dobra decyzja... czy plakac..bo dwa lata poszlo sie je...... :( milosc... Przytulcie,

psytulam :* skrzywdził cie?

I ja Cie mocno przytulam,a to dla Ciebie

Skrzywdzil :( i to mocno... wiele obietnic, a potem i tak klamstwa. Musialam... chociaz serce mowi co innego, wiem ze potrzebuje czasu.. wiem.. ale ja bym chciala cofnac czas, ale nie chce i nie moge robic nic na przekor siebie, ze strace sama do siebie szacunek. Dlatego zerwalam :( Naprawde dziekuje za chociaz jeden odzew, wiele dla mnie znaczy.

Dziekuje Asiulka13 :* :* :* :* naprawde wielkie dzieki. Jak bedziesz potrzebowala pomocy, to sprobuje pomoc.. Dziekuje jeszcze raz, za mily gest.

Nie dawaj się smutkom. wiosenny dla ciebie.

ja tez przytulam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Smutna-glowka do gory,wszystkie swoje smutki wynies za drzwi i wroc z usmiechem:-)))

Tak ciezko :( , chyba wole byc samotna z wyboru. Niz tak znow cierpiec :( DZIEKUJE, wam wszystkim. DZIEKUJE, ze nie jestescie obojentni.

musisz byc silna,staraj sie do niego nieodzywac,zrob cos dla siebie,kup nowy ciuch idz do fryzjera,pomyśl egoistycznie o sobie,spelniaj swoje zachcianki.Jeśli notorycznie cie zawodził,robilby to stale,jest pena granica po której nalezy powiedziec dosc...chocby sie kochalo calym sercem.Kiedys mozesz cieszyc sie z tej decyzji.Moj tez kilka razy zawiodl,kocham go w sposob jaki nigdy nikogo,jestem bardzo szczesliwa,ale wiem ze jesli zawiedzie mnie kolejny raz, powiem dosc, na zawsze ,mimo ze tak bardzo bedzie mi zal tej pięknej miłosci.Bede usiala wybrac zycie bez niej.Milosc jest piękna jesli obydwie osoby są za sobą tak samo,obydwie biorą ale rowniez dają.Nie moze byc tak ze jedna rani,druga stale wybacza.Są związki w ktorych ta piękna rownowaga jest zachowan.Trzymaj sie i bądz dzielna.

Masz rację, musi byc ta równowaga. Chce być silna.. Wiem... ze za pare lat, moglo nadal być to samo.. Nic sie nie zmieni, mimo wszystko byl ok, tylko wlasnie nadszedl ten kres.. ehh.. ze zawiodl po raz kolejny wybral co innego :( . Dbajcie o siebie, fajnie ze jestes szczesliwa, nie zaprzestaj sie starac :) a jesli on jest tego wart to nie zniszczy tego. Ciesze sie, ze inni sa szczesliwi bo pewnie zasluguja na milosc, nie zazdroszcze. Ciesze sie :) Mimo wszystko poczulam ta milosc przez parenascie chwil, przez te dwa lata. Moj czas sie skonczyl :( chcialam bym byc szczesliwa, ja musze zrobic cos dla siebie musze.

wiesz,jestem szczesliwa ale w zwiazku z wrodzonym pesymizmem boje sie ze zawiedzie poraz kolejny i bede w takiej samej sytuacji jak ty,wiesz rozumiem cie bo tez cholernie byloby mi zrezygnowac z tego uczucia.A smutna.... zdradzil?? czy nie chcesz o tym mowic to zrozumiem

Nie chodzilo o zdrade, o nalog :(

Jak Cię skrzywdził, a teraz się rozstaliście, to w sumie powinnaś się cieszyć z tego. :)