Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

truskaweczka20

To jest piekno porodu!Obejzyjcie do konca

Polecane posty

Gość moj maz byl zadowolony
i jest nam cudownie, ale co ty mozesz wiedziec jak masz kompleksy bo pekasz, ze jak ciebie by tak zobaczyl to by od razu spierdolil I slusznie. Jak laski maja w sobie magnes, to wspolny porod zblizy ich do mezow, a ty takiego magnesu nie masz wiec zal ci sciska dupe oj nie poradze ci na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj maz byl zadowolony
wiesz co nala i ty pewnie sadzisz, ze masz nad nami jakas przewage, a bardzo sie mylisz, bo sama na tym tracisz hi hi hi. Po drugie zdradzilas wlasnie ze jestes zakompleksiona ze uzalezniasz atrakcyjnosc od ciazy i porodu. Nikt madry by tego nie uzaleznial. Dziwie sie ze brakuje ci tej pewnosci siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim! Ja napewno nie zdecydowałabym sie swiadomie na cesarkę, rodziłam naturalnie wspolnie z mężem synka to wcale nie jest jakas tragedia. boli bo to chyba normalne ale da sie wytrzymac nie moge powiedziec aby w tym filmiku było cos zdroznego oprócz wkładania tej reki do srodka ale na moje oko to lekarz zaklada jej w jakis dziwny sposób spiralke.Moj poród był krociutki o 19 odeszly mi wody pozniej pojechalismy na porodówke a ok 22 byl z nami juz nasz Grzesiu,nie zrazajcie sie kobietki naturalny poród według mnie to duze lepsze rozwiązanie niz cesarka,ale kazdy ma swoje zdanie na ten temat i juz w wiekszosci szpitali mozna decydowac jak chcesz rodzic(no w sumie jak sie podplaci jakiemus lekarzowi) ale jest taka mozliwosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie twierdze ze mam przewage przeciez, to dwa inne zapatrywania na sprawe ciazy, dla kogos ten bol i koszmar porodu, ciecia ciala itp sa cena ktora warto zaplacic, a dla kogos innego nie :) zadne nie jest lepsze ani gorsze, tak jak woda zimna nie jest lepsza od goracej. zakompleksiona jesiem, to fakt :) ale na dziecko sie nie zdecyduje ze wzgledu na fakt ze mnie stan ten fizjologicznie obrzydza, ze tak to za przeproszeniem ujme :) i koszmar porodu przeraza.nie na to ze strace na atracyjnosci bo rozstepy czy waga... mam nadzieje ze nikogo nie urazilam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupupupupupupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wolę nie oglądać takich filmów. Dla nas to abstrakcja, koszmar i obrzydliwy widok, a dla lekarza, położnej i pielęgniarki, to codzienność. @ w pewnym sensie też jest obrzydliwa, a kobiety jakoś to znoszą. Te co mają obfite @ wiedzą, co mam na myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Nicole22
tylko że po @ nie mam kłopotów z osiaganiem orgazmu, bo nie mam przecietych wiązadeł nerwowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lirra
Obejzalam ten childbirth i to tez mnie zniesmaczylo Jaki to bol nie chce sobie nawet wyobrazac to jest tak ze niemal rozrywa pochwe Boschee to jest okropne Nie wiedzialm ze to az tyle cierpienia musi zniesc kobieta przy wydawaniu dziecka na swiat I niech mi nikt nie wmawia ze pochwa w 100% wroci do normalnego stanu ,b to sa po prostu bzdury Nie zdecyduje sie nigdy na naturalny porod Czy moglby mi ktos napisac jaki rodzaj bolu jest przy wychodzeniu glowki ? ,bo po tym co obejzalam to mysle ze niewyobrazalny kobiety bardzo krzycza w tym momencie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julusiaM
dziewczyny o co ten krzyk? kiedys rodzilo sie tylko naturalnie i nikt nie pytal sie: a moze nie podoba sie pani naturalny, moze cc? nie przesadzajcie 😡 porod, jak porod, kazda kobieta jest stworzona do niego moja kolezanka po cc, uwaza ze woli miec mala blizne po nacieciu, gdzie juz jej nie widac ( 1 dziecko rodzila sm) niz blizne na brzuchu (2 dziecko cc) ja rodzilam tylko raz sm i da sie przedzyc, kazda kobieta powinna tego doswiadczyc, jestem 5 mies po, a fizycznie wogole nie widac ze rodzilam, ja jestem zadowolona, zawsze chcialam urodzic sm i kiedys jak zdecyduje sie na 2 dziecko takze zrobie wszystko zeby rodzic sn pozdrawiam i nie bojcie sie, nie kazda kobieta rodzi dokladnie tak jak ta babka na filmie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten pierwszy filmik widzialam tylko do momentu urodzenia lozyska, czy bylo pozniej cos strasznego? bo jesli nie to chcialam zapytc co znaczy \'\'nie kazda rodzi jak ta z filmiku\'\' ja ogolnie mam stracha jak widze takie rzeczy, ale wydaje mi sie ze normalnie rodzila ta kobieta, myle sie? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz wiem, weszlam na strone ktora ci sie otworzyla teraz na gorze jest search(szukaj) tam wpisz :parto1 za chwile nie pokaze sie zapewne filmik, ale taki pogrubiany komunikat na gorze strony: This video may contain content that is inappropriate for some users, as flagged by YouTube\'s user community. teraz nacisnij pod spodem confirm i powinno zadzialac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rodziłam trzy razy. Było ciezko, nie ma co ukrywac, ale kiedy podano mi pierwszy raz moje dzieci..., te nasze pierwsze spojrzenia, dotyk , to najpiekniejsze chwile mojego zycia. Mąz był przy kazdym porodzie, myslę, ze to nas bardzo do siebie zblizyło, kochamy sie i jestesmy bardzo zgraną parą. Od strony fizjologicznej swojego porodu nie ogladałam, pewnie to dobrze, nie wiem...operacje tez nie wygladaja zbyt pieknie ale ratuja czesto zycie... Problemów z seksem tez nie mam, moim zdaniem teraz jest nawet lepiej niz kiedys. Moze dlatego ż eczuje się spełniona jako kobieta? Bardziej dojrzała? W kazdym razie poród nie jest jakims koszmarem, jest czescia zycia, i ten kto pragnie miec dziecko chetnie zapłaci ta cene za to, aby móc je przytulic, Mma nadzieje ze wkrótce przezyję to wszystko jeszcze raz :-) Jeszcze jedno...ogladanie takich filmów do niczego nie prowadzi, spłyca cała mistyke porodu, to tak, jakby romantyczny wieczór z ukochanym,zakończony seksem, porównac do odstrego porno na kasecie? Właściwie tak samo, ale czy to samo? Chyba trzeba pewniej dojrzałości zeby te niuanse zrozumiec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s-a-m-o-t-n-a
No Videos found for 'arto1'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest do zniesienia
lirra---> końcowy moment porodu, czyli to wychodzenie główki już w ogóle nie boli. Wtedy czujesz wielką ulgę, potworne zmęczenie i szczęście, że już nic Cię nie boli. Ale żeby dziecko mogło wyjść musisz bardzo mocno przeć, wręcz krzyczeć, dlatego tak to wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcę mieć kiedyś dziecko, dlatego tego nie oglądam. Mając 15 lat obejrzałam podobny filmik i przez 5 lat pieprzyłam wszem i wobec, że nigdy nie będę miała dziecka. Obawiam się, że teraz sytuacja byłaby podobna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna I
...przynajmniej 10 lat temu jak rodzilam-niestety w czasie powodzi ... porod rodzinny byl wykluczony...moze to i dobrze...zaczelo sie w niedziele o 11.20...slabe skurcze...ale w poniedzialek-po nieprzespanej nocy...kurde jak ciagnelo...kapiel, masarze i nic nie bylo lepiej...chodzilam po dworze w srodku nocy jak wariatka! -o 10.00 stawilam sie w szpitalu...rozwarcie 7 cm...o 13 bedzie po wszystkim-taki komunikat uslyszalam na izbie przyjec...ale o 17.00 nic...o 18.00 nic...a ja juz nie mialam sily na nic... potem byla zmiana i wlasciwie dokladnie nie pamietam co bylo-choc bylam przytomna to bylam piekielnie zmeczona...byl lekarz, polozna-jedno mnie trzymala a drugie rozciagalo szyjke...potem zrobilo sie cieplo...lekarz lezal mi na klatce piersiowej, cos do mnie krzyczeli... o 18.42 bylam juz mama...jak obejrzalam film...to tak jak bym widziala siebie...choc to tylko kilka minut... potem czyszczenie i szycie...10 szwow!! Do tej pory jak jest zmiana pogody to mnie moje "szwy" ciagna...Jednak warto bylo...wczesniej bylam 2 razy w ciazy i zadnej nie udalo mi sie donosic...pozniej tez kolejne 2 razy...wychodzi na to, ze mam miec tylko 1 dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×