Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość młody chłopak.......

Dlaczego Jan Paweł II jest traktowany u ns niemal jak Bóg??

Polecane posty

Gość młody chłopak.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w ogóle to kto traktuje JPII jak Boga???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kto traktuje jak Boga to traktuje. ja Boga traktuje jak Boga, a naszego papieża, jak naszego papieża, który dostał ogromną łaskę od Boga - właśnie. a pomniki??? niektórzy ludzie nie mają na co wydawać pieniedzy, a moze robią to po to, żeby nasze dzieci, wnuki, prawnuki... przystanęły przy takim monumencie zaciekwione i pokazując palcem na kamienną bądź żeliwną podobiznę człowieka o radosnej twarzy spytały - \"a kim jest ten pan?\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jest
JP II Wielkim Człowiekiem Był. A teraz będzie Wielkim Świętym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SUMANTU chyba nie znałeś/aś JPII ze takie pierdoły dopuszczasz do swojej wypowiedzi. te miny, to choroba parkinsona... nie zycze ci jej doswiadczyc, jest nieuleczalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyzwoity uczciwy
zyczliwy ludziom i normalnie zachowujacy sie czlowiek. Na takiej pozycji to bardzo trudne, nie widzicie , jak odbija politykom? Jak kazdy prędzej czy pozniej sie szmaci? Mnie na przyklad trudno wymienic meza stanu, polityka zwłaszcza w Polsce, który byłby czysty, to graniczy z cudem. Dlatego wart jest szacunku. Pisze to jako niewierząca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dqdqd
ludzie mają naturalną skłonność do tworzenia sobie bóstw, w tym do wielobóstwa w Polsce odmianą wielobóstwa jest ta cała wiara w świętych i tym podobnych, w tym kult papieża cóż, to ludzkie, chociaż smeiszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyzwoity uczciwy
sumantu - a jaki ma byc premier, prezydent, minister? A przynajmnije madry , kompetentny i nie zawodzacy zaufania oywateli, , bo to jego zawod i co? Jak to wyglada w praktyce? A papieze przed JPII? Dretwi byli, oderwani od ludzi, choc tez taki zawod. Naprawde trudno byc na swieczniku i zachowac przyzwoitosc i dystans do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyzwoity uczciwy
a kto wiecej zrobil dla pokoju i dla ludzi na tak masowa skale ? No -przychodzi mi na mysl Matka Teresa ,ale prosze, wymien, nie ma tak wielu. Wiem,ze i szewc moze byc przyzwoity, ale nie ma tak szerokiego oddzialywania na ludzi. Ja sie ma jakas władze, chodzi o to,zeby tego nie spieprzyc,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katolicyzm czci papieża niemalże jak Boga, jest to prawda strasznie smutna bo pogubiono w tym wszystkim Jezusa, a tylko Jemu należy sie cześc hołd i oddanie, On zbawiciel świata, jedyna Droga , prawda i życie wieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piszecieco on takiego zrobil
a co mial robic? jezdzic po swiecie i rowy kopac,czy co? kwestii duchowych chyba nie da sie przelozyc na amterialne odpowiedniki, no nie? głosił slowo boze, bo chyba na tym jego rola polegala,jakby nie bylo...byl w miejscach, o ktorych szacowni jego poprzenicy słyszeli tylko w tv...nie liczy sie, ilu ludziiom jego slowa pomogly? Dla was jak juz nie zrzucil kiecy i nie stal w kolejce na bezrobociu,to juz nic nie robił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej ty
Kamelia, gadasz jak jehowa, albo protestantka, mącicielko jedna :O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piszecieco on takiego zrobil
nie wkurwiajcie ucha! wy chyba podwazacie cala idee papieza jako takiego,to chyba juz cos innego,nie? jak wam ta wiara i te zwyczaje nie pasuja,to prosze bardzo,ale po co zaraz krytykowac? i jeszcze na dodatek tak,jakbyscie znali go osobiscie! "on sie uwazal za bostwo,bla,bla" a kiedy ten "on" ci o tym powiedzial? na rybach jak byliscie? zenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona1234567
Papieża zadaniem jest szerzyć wiarę. Więc musi jeździć, głosić, przekonywać. JP II miał łatwość rozmowy z ludźmi, miał poczucie humoru co bardzo zjednywało mu wiernych. O ileż łatwiej jest kochać wygadanego optymistę, niż milczka pesymistę ;). Co do pomników: uważam, że łatwiej byłoby zbudować świetlicę dla dzieci z biednych rodzin niż kolejne 10 metrowe monstrum z twarzą papieża. Co do poprzedników JP II, niewiele o nich wiem, urodziłam się w 78r i ten papież był ze mną "od początku". Zrobił na pewno dużo dobrego, umiejętność rozmowy z przedstawicielami innych religii jest bardzo ważna, a wielu katolików tego nie umie. Papież pokazał, że warto. Jednak zasłuchana w jego słowa Afryka, zżerana przez Aids nie doczekała się pozwolenia na używanie prezerwatyw. Za duży byłby to krok do przodu dla wciąż bardzo skostniałego kościoła katolickiego. Tak samo jak piekielne męczarnie na które skazane były zmarłe nieochrzczone niemowlęta- zmienił to dopiero Benedykt XVI. Wciąż jednak uważam, że zbyt dużo się mówi o papieżu, za mało robi tego, o czym mówił. A mówił nie tylko o kremówkach, o czym przeciętny polski katolik rano idący do kościoła, wieczorem bijący żonę- nie wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie, żenada, ogromna żenada. no ale i głupi madrego przegada, hahahha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widze ze
powstał kolejny temat na którym ateiści i pseudo katolicy wylewają swoje frustracje .Czekamy teraz na forumowa gwiazdę łowce jeleni ..czy jak mu tam, aby obwieścił po raz kolejny za Faktami i Mitami jakieś rewelacje .:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo jakakolwiek krytyka marnie kończy sie dla krytykowanego. Krytykował go ksiądz(wówczas) Obirek i zostało mu nakzane milczenie..... A prawdziwa cnota krytyk sie nie boi.... \\:O:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak naprawdę to zaskakują mnie wypowiedzi niektórych ludzi. ale życzę wam, którzy nie doświadczyliście Bozej miłosci, abyscie jej doświadczyli. a z resztą wiem, ze i was to czeka, heheh, bo Bóg predzej czy później was doświadczy hahahh i bedziecie tylko Jego prosić, i moze dopiero zrozum9ecie, o czym mówił JAn Paweł II. zdrówka zyczę, heheh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiliyana, a co ma Bóg do tego? To problem ludzkiej mentalnosci, polskich wyobrażeń, a nie istnienia Boga! To zjawisko społeczne, a nie nadprzyrodzone, dziwne,że nie zauważasz tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tez nie rozumiem
tego i nie raz myslę czy Polakom potrzebny jest Pan Bóg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A zobacz sobie
na o. Rydzyka, niedlugo MOHEROWE BERETY bedą modlić się do niego, widocznie Polakom nie jest potrzebny Pan Bóg. Do tego doprowadza nasz kosciół, tzn. hierarchowie naszego kościoła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem ojciec Ryszyk już działa na ludzi podobnie, ma wyznawców....to taka mentalność: Jego Głos mówi im, co ma robić. To jak dawno zapomniania rola proroka w społeczeństwach pierwotnych i tradycyjnych. Po protu wielbienie i przypisywanie cech boskich JP@ sprawiaq, ze naszym zdaniem jesteśmy jeszcze lepsi i jeszcze bardziej wybrani, bo w koncu był jednym z nas. Nie trzeba zatem samodzielnie pokonyweać błogosławionej drogi, wystarczą trzy zdrowaski.... No i ta tradycja wszystkich świętych Koscioła katolickiego, modlimy sie do nich, wszystkie litanier.....prawie jak do Boga! To są skutki ludowego katolicyzmu.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
racja, polska mentalność. tyle ze ja nie mowie o nadprzyrodzoności. a czy Ty wierzysz w siłe działania Boga? zawsze będą tacy i tacy, \"mentalni\" i \"niementalni\", poszukujący i kpiący. ja mówie o życiu, bo miłość nie musi być nadprzyrodzona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty o sacrum, ja o naszej rzecvzywistości, czyli tym, co mamy w głowach, jak pojmujemy świat, zjawiska, ludzi, jak tłumaczymy pewne procesy..... Dalej nie rozumiem, po co odnosisz sie do miłości? Co ma tak pojmowana miłosć do mentalności????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I po tym, co napisałas w ostatnim poście, śmiem przypuszczasz, że kompletnie nie rozumiesz tego, co napisałam powyżej. Kompletnie, nie rozumiem dzielenia ludzi na: \"mentalnych\" i \"niementalnych\"..... Świat to nie tylko dwa bieguny i przepaść, ale masa kategorii zawarta miedzy nimi.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wspominaj mi nic o Rydzyku, nie dzierże go. Ani \"moherowych beretów\". Robią z religii i wiary jakiś kult. Jest dużo zła na tym świecie, a szatan się wkrada wszystkimi najmniejszymi szczelinami. Dlatego mowie o Bożej Miłości, nie jako kulcie, a o tym, co się czuje w sercu, nie o powierzchowności, a o wnętrzu, o radosci i dokonywaniu dobra na kazdym kroku we własnym życiu. Ale nie ma miłości bez cierpienia, żeby zrozumieć, musimy doświadczać i to tylko tyle, aż tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podałam tylko najprostszy przykład, omijając reszte podziałów. I nie mów mi ze nie rozumiem. A poza tym bledem jest chciec rozumiec za duzo, wielu to zgubiło, hehheh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba jesteśmy na innych poziomach percepcji rzeczywistości.... Ja staram się odpowiedzieć na to, co w tytule topiku........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15:37 kiiiyana \"Podałam tylko najprostszy przykład, omijając reszte podziałów. I nie mów mi ze nie rozumiem. A poza tym bledem jest chciec rozumiec za duzo, wielu to zgubiło, hehheh.\" Własnie, szukając prawdy, odpowiedzi, stajemy się bardziej swiadomi, jesteśmy trudniejszym materiałem na potencjalna manipulacje. I parafrazując Biblie: prawda nas wyzwoli:P więc jak nie szukać, nie pytac, nie rozumieć????? kiiiyana, chyba jestes bardzo młodą osobą.......:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×