Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość młody chłopak.......

Dlaczego Jan Paweł II jest traktowany u ns niemal jak Bóg??

Polecane posty

Gość hahah zabawne
to wine za wirus hiv ponosi papiez tak? bo zabrania w afryce antykoncepcji tak? hahaha to moze jescze powiecie ze nawet jakby nie zabranial to oni by ja stosowali? dobre dobre.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szok and show
no i rodacy, nie lubia kosciola, papieza, religi katolickiej, a przyjmuja wszystkie sakramenty,tacy nie wierzacy a pierwsi biegna zawierac malzenstwa koscielne niczegoi nikogo nie sznuja, nie ma dla nich bohaterow, potrafia tylko wytykac bledy a sami nie robia nic, nie poswieciliby nigdy swegozycia aby szerzyc pokoj, ale za to nie przepuszcza okazji zeby kogos opluc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szok and show
gadaja swoje dysrdymaly przytaczajac szablonowe cytaciki, ale prawda taka ze sa mali, nic nie znacza i nigdy nie dokonaja czegos wielkiego co zwrocilo by swiat w kierunku czegos dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szok and show
ja to przynajmniej cos wielkiego i czystego w zyciu zrobilem. umylem slonia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Soso, wybacz, ale dzień śmierci papieża nie równa się 11 listopada, a toi NASZ dzień niepodległości. Czy w USA obchodfzi się tak ja u nas rocznicę morderstywa Martina Luthera Kinga? Piszesz o Ameryce, ojczyźnie kultury masowej, która wtłacza nam takie a nie inne przekazy do głów. Między innymi cieszmy się, płaczmy, radujmy. Wszystko podane na tacy, żadnego wyciszenia, sztuczna poza zamyślenia, a oprócz tego jeszcze biznes. Amerykańki patriotyzm jest bartdzo prosty i ludyczny, nasz częściowo na pokaz, częściowo z serca, ale zawsze z szabelką w tle. I własnie w tej menrtalności są zakorzenione takie postawy, musisz się smucic po śmierci wielkiego człowieka bo jesteś jednym z nas, jeśli się nie smucisz , jesteś obcy. Mechanizmy plemienne. Co innego opluwanie, co innego krytyka, chyba to powinnaś zacząć rozróżniać. Nikogo tu nie obraziłam, nikogo nie zaatakowałam, nie przeniosłam dyskusji na płaszczyznę personalną. Natoimiast jak wcześniej napisałam: prawdziwa cnota krytyk się nie bopi. Moim zdaniem JP@ był człowiekiem ze wszech miar cnotliwym, nie każdy może taki być. I właśnie, że nie każdy może taki być, dla jednych słowo dyskusji jest opluwaniem!!!!!W ogóle nie rozumiem, skąd myśl, że chcemy znioszczyć JP2. Takie stwierdzenia są nieprawdziwe i fałszywe. Bo jak już napisałam dyskutujemy głównie o nas i tym, co mamy w głowach. Ewentualnie podpierając się krytyką JP2. A u nas panuje przekananie, że tego robić NIE WOLNO!!!!!!! Przekonał sie kiedys o tym Stanisław Obirek. Ale żeby właśnie móc pełni być dumni z Jana Pawła powinniścmy znac jego i mocne i słabe strony. Krytyka i poszukiwanie prawdy to nie niszczenie! A przez zadawanie niewygodnych pytań wiedzie droga do poznania prawdy. To także zaznaczał Jan Paweł, który, o czym wielu zdaje się zapominać, był filozofem. Nie opluwamy wszystkiego, symboli narodowych, nie znam wielu takich przypadków, nartomiast jak każda cywilizowana nacja mamy prawo dyskutowac o sobie i swoich przytwarach, po to, żeby ich unikać. Jedność Polaków nie ogranicza się przecież, soso, do wspołnego płaczu i poczuciu straty po JP2, to znaczne ograniczenie i uproszczenie polskości. Zaś wyrażanie swoich opinii, że drażni kogoś ten nakaz masowego smutku wstydem żadnym nie jest. Wstydem o wiele bardziej jest wmanewrowanie się w ten układ bezrefleksyjnie, jak zyje większość Polaków. Niestety. Drażni mnie takie nakazywanie ludziom, żemy byli w mainstreamie, żeby byly jak wszyscy, mysleli jak każdy. Takie czasy juz były i dlatego tak ich nienawidzimy. Dlatego nienawidził ich tak JP2. Wiele pisał o wolności człowieka i myślę, że powtórka z tejk lektury byłaby wskazana tym, co twierdzą, że takie opinie jak choćby moje to wstyd. Inność, jak widać jest niewskazana.liberaół-Europejczyk wpadł w tę sama nutę, co wyśmiewany przez niego Wołodia. Bo w umyśle niektórych, każdy kto choć słowo wypowie krytycznie o papieżu i Kościele jest czerwony jak mała w czerwonym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość soso
Co do ML Kinga, jest ustalony dzien jego urodzin jako jedno ze świat narodowych, wiec prosze, nawet dobry przykład, prawda? I wiesz co jest to jedno z 3 swiąt, które odnosi sie do indywidualnej osoby w USA. Także akurat to troche nietrafione. Jesli chodzi o amerykanski patriotyzm, owszem moze i prostacki miejscami, ale powiem Ci szczerze, ze tak jak zawsze sie nasmiewałam własnie z tego prostactwa, to po kilku wizytach w tym kraju dochodze do wniosku, ze to jest na swoj własny prostacki sposob ujmujące. I szkoda, ze w nas nie widac tej dumy, dumy z bycia Polakiem, i to widac wszedzie na całym swiecie, gdzie predzej chowamy naszą narodowosc pod dywanik, by przypadkiem nikt sie nie dowiedział. A tych prostych Amerykancow uczą od małego, szacunku do flagi, hymnu narodowego, policji, i widac to... A u nas? Jasne:O Denerwuje mnie to, ze skoro wam sie podoba czczenie jakiegos człowieka, to od razu piszecie ze ktos Wam kaze... Przepraszam, ale kto ma az taką moc by to zrobic? Wiesz, na pewno jakis rasista w Stanach ma podobne odczucia jak widzi ze czci sie takiego człowieka jak King i mysli, co za propaganada... Tu nie chodzi o obcość, tu chodzi o szacunek, a tej dyskusji go zabrakło. I rozrózniam krytyke od opluwania, i wybacz, ale ludzie, pisza o tym jakie to sztuczne i nijakie ten smutek sami w moich oczach zaprzeczają swojej mądrości. Kieruje sie dewizą w zyciu by doświadczyc wszystkiego, a dopiero pozniej głosno krzyczec co o tym sądze. Wiekszosc z Was pewnie nigdy nie doświadczyła tej jedności podczas pogrzebu papieza, nie było to sztuczne, nadmuchane. Oczywiscie kazdy przezywa na swoj własny sposob, istnieją starsza płaczki, babunki dla ktorych swiat sie wtedy załamał, zreszta co sie dziwic jak codzienne modlitwy i jakas niewypowiedziana wiez z tym człowiekiem dawała im ostatnie poczucie dumy z tego ze kogos mają. W innych kulturach podczas pogrzebów, tez mozemy zobaczyc te konwulsyjne ceremonie ale to jest element ich kultury i nikt tego nie podwaza, jak to ma miejsce u nas. Wasza krytyka jest conajmniej skąpa w argumenty. Opieracie swoje wrazenie głownie na tym ze siedzicie w domu i patrzycie sobie w telewizor gdzie non stop mowili o JPII i wtedy tworzy sie poglad na sytuacje, tylko jest jeden drobny problem - jest to mocno zawezone podejscie. Myslisz ze kazy kto płakał za papiezem, czy broni jego 'swietości' uwazał ze był on doskonały? Chyba sie jednak mylisz, bo akurat to co dało mu siłe przebicia, to moim zdaniem, własnie ta niedoskonałość i inność charakteru, tylko w niektorych momentach nie mowi sie o tym... A co u nas sie dzieje, jakas rocznica smierci, urodzin, pontyfikatu, to nagle pojawią się głosy krytyki, jak psy szczekające, ale dopiero wtedy, w tych chwilach... Po co tak robic? Gdzie tu szacunek? I nikt Wam nie nakazuje bycie w mainstreamie... I czym jest mainstream teraz? Własnie tym co Wy prezentujecie, takie to zycie zmienne jest. Teraz tredny nie jest bycie katolikiem, wierzacym, wielbicielem JPII, ale własnie odwrotnie. Troche wiec jest to zabawne, ze piszesz ze nie chcesz byc jak wszyscy. Aha, nie elita polityczna jaka obecnie panuje nie ma tutaj zupełnie odzwierciedlenia w społeczenstwie, zwłaszcza wsrod młodych. Wolność ma swoje prawa również, nie jest to swawola, o tym też mówił. Nikt Wam nic nie nakazuje, ale nie kopać zmarłych, on sie juz nie obroni sam. Minie wiele lat zanim bedziemy w stanie ocenic jego panowanie. Jednakze tym powinni zajmowac sie ludzie ktorzy znają dogłebnie jego historie. My bawimy sie własnie w krytykanctwo bo nasza wiedza jest wyjatkowo ograniczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty Tez Tere Fere
Przeczytalam pare komentarzy... reszty nie mam ochoty, rece mi opadaja. Dużo musicie zrozumieć co niektórzy... Bardzo dużo... dorośleć i może wtedy dojdądo Was niektore [teraz zbyt skąplikowane] sprawy Jan Pawel II Był Wielkim Człowiekiem... i Pozostanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ateistka
ja sama uwazam ze pewnie bym wierzyla w Boga jakby takich ludzi bylo wiecej jak ukochany Jan Pawel II kochalam i kocham go plakalam jak umarl byl tak Wielkim Czlowiekiem ze nie dalo sie go nie kochac no ale coz w Boga nadal nie wierze tylko w dobra a ten czlowiek byl Calym Dobrem tego swiata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popokut
I pozwólmy Mu odpoczywać w pokoju , bez budowania pomników , które kiedyś i ktoś będzie burzył jako symbol tego co było , a to zawsze jest złe ,bo przychodzi nowe i lepsze. I tylko czasami zastanówmy się czy On tego by chciał , czy jak zwykle jest to dla nas wygodne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do soso
przeczytaj spokojnie jeszcze raz co napisała Anouk, potem pisz .... świętuję się rocznićę urodzin Lutra, ale nie jest to żadne święto narodowe. Chyba myslisz pojęcia. Soso, czym się przejmujesz będzie teraz edukacja patriotyczna i będziemy wieszać flagi. soso, trzeba być wyjątkowo odpornym na kulturę masową, albo bardzo mało refleksyjnym, by nie dostrzegać pewnych wzorców propagowanych przez kulturę masową, a własnie jej treścią jest obchodzenie rocznicy śmierci papieża. Nie rożśmieszaj, że zabrakło szacunku, bo akurat posty Anouk są pełne szacunku i sporo w nich argumentów. \Ona nie rozważa wielkość papieża, ale mentalność Polaków, co wielokrotnie napisała. I tylko chyba ślepy, albo ktoś , kto czytać nie umie, tego nie dostrzega. Jakbyś, sosos, nie pamiętała szacunek nie polega na głaskaniu, przyklaskiwaniu.... I dochodzisz doi zabawnych wniosków, że trendy jest bycie ateistą....doprawdy wyborny żart. Napisz mu więc laurkę, narysuj malunek i módl się do niego, bedzie zaiste pieknie. Żadnego krytykanctwa, czysty szacunek. Naucz sie, soso, szacunku do inaczej myślących.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do soso
ty tez fere skomplikowane takie błędy kują w oczy, nawet takie mało cnotliwe jak moje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymieni ktos
chociaz tylko jedna WIELKA RZECZ,ktorej dokonalJ PII?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie
a ja uwazam ze to ze w tv byly relacje o slabym zdrowiu papieza byl potrzebny, ludzie sie wtedy zjednoczyli, stanowili jednosc, przestali byc podzieleni na narody, na rasy, nawet na wiare, wszyscy byli tak samo skupieni, byli lepsi, lepsi niz zwykle dla innych...szkoda ze to bylo krotkoytrwale, ale jednak bylo bardzo wyjatkowe..wtedy nikt nie wstydzil sie plakac,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie
zrobil wile wielkich rzeczy, dopomogl Polsce wyzwolic sie z komunizmu, moze ktos ma racje, predzej czy pozniej tez by sie tak stalo, ale lepiej predzej bo moze teraz byloby u nas gorzej niz na ukrainie, ktora caly czas walczy z dyktatura poza tym JP II byl oredownikiem pokoju, rozmawial z glowami innych kosciolow, a takze przywodcami innych religi i wladcami aby jak najdluzej zachowac swiat wolny od wojen, lagodzil konflikty aby nie wybuchaly nowe wojny, jak widac byl jeden ale dduzo potrfail zdzialac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochajcie tak Jezusa jak papieża moi drodzy Polacy. Jezus jest Zbawicielem, Panem i królem. On oddał siebie dla człowieka \"Nie ma innego imienia w niebie ani na ziemi oprócz Imienia Jezus Chrystus przez które można być zbawionym\" to z Biblii gdzie w tym czczeniu człowieka w hołdzie człowiekowi, w pomnikach dla człowieka...Bóg wszechmogacy....? pomyślcie ....chociaż przez chwilę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość soso
Jest to świeto federalne. Gdyby JPII zamordowano jak ML Kinga to pewnie tez bysmy nie swietowali dnia jego morderstwa:o Rzucacie popularne hasełka - masowość, ktoś Was do czegoś zmusza, brak wolności sumienia, a ja pytam sie gdzie to niby jest? Sami sobie kreujecie taki świat, gdzie doprawiacie teorie do zachowan ludzkich i to mnie denerwuje. A ze tredny jest bycie ateistą... Zobacz kto pisze na tym watku chocby, wyjdz do ludzi, ja akurat przebywam w gronie bardzo antykoscielnym i papieskim z natury, nie przeszkadza mi to, ale wiem tez co oznacza przyznanie sie do tego, ze wierzy sie w Boga, ze sie własnie płakało po papiezu. Chce Wam jedynie pokazac, ze nawet z Waszego stosunku moze powstac banalna postawa. I ja tez nie zajmuje sie wielkością papieza, mentalnosc Polakow mnie dobija, gdzie dzieli sie społeczenstwo na białe i czarne, wierzace i nie wierzace, a Wy z takim podejsciem to robicie, jak rowniez spora czesc ludzi z tej grupy. Tylko nie mam zamiaru siedziec cicho kiedy ktos pisze, ze płacz, smutek ludzi byl sztuczny, to jest po prostu zbyt wielka generalizacja. I gdzie pisze o głaskaniu? Uwaznie sobie przeczytaj. Uwazam jedynie, ze czasami lepiej trzymac jezyk za zebami jesli nasze doswiadczenie i wiedza opiera sie tylko na powierzchownej opinii. A edukacja patriotyczna by sie przydała i kurka nie znosze LPR i tej całej propagandy ziejącej nienawiścią, ale wiem jedno, ludzie sami sie nie wychowają, rodzice nie mają siły by to zrobic czasem, a w szkołach uczy sie człowiek tylko cwaniactwa i bycia najlepszym. I choc Romana nie cierpie, to niestety czasem przyznaje ze moze ma racje i moze to jest jakis sposob, ale na pewno nie wyjscie, bo do tego jeszcze daleko. A tak poza tym moj wczesniejszy post był skierowany przede wszystkim do tych co tutaj pisali w tonie podwazania emocji ludzi. I bez przesady, laure postawie komu bede chciała, ale to juz nie Twoja sprawa. Szacunek mam, zyje w społeczenstwie gdzie jest to niezbedne, jednak wiem co czułam wiem co widziałam i wiem czy cos jest sztuczne albo nie w tym wypadku. I kultura masowa nie jest jedynie pojeciem negatywnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Moje Królestwo nie jest z tego świata\"... powiedzial Jezus......pomyślcie o Watykanie.... \"Tego co w niebie szukajcie\" Kosciół rzymski...bardzo sie zmienił, chce uchodzić za niezmienny od czasów 1 w. n.e......to smutne i przerazające. papież jest nieomylny według władz kościelnych gdy przemawia ex catedra a Pismo swięte mówi: \"Nie masz sprawiedliwego ani jednego, bo wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bozej\" Rzymian 3.23 papieza nazywa sie Ojcem swiętym A Pismo mówi : Mt 23:9 Bw \"Nikogo też na ziemi nie nazywajcie ojcem swoim; albowiem jeden jest Ojciec wasz, Ten w niebie.\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do soso
czytałam uważnie, bardzo nawet..... akurat w dziwny sposób nawiązałaś do postu osoby, która jedyna pisze tu na temat... wszyscy uderzają personalnie i takie pitu pitu..... i apmiętaj bezrefleksyjność zabija człowieczeństwo, soso.... myślenie krytyczne w jakiej kolwiek formie pomaga zrozumieć świat i nie być manipulowantym..... a spójrz na kulturę masową, ona nas ogłupia.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do soso
mamy jehowitkę???????:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak sie składa ze nie jestem Świadkiem Jehowy:) Nie jestem też katoliczką. Ale byłam...nie dało sie dłuzej po przeczytaniu (dokładnym aż za bardzo Biblii) ...wam tezpolecam szczególnie katolikom, bo wiekszosć z nich nie wie na czym opiera swoją wiarę-niewiare. Przyzwyczajenie i tradycję.Jestem poprostu chrzescijanką:) Moje życie ...to Jezus Chrystus:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość soso
ogłupia.... no własnie mnie ogłupia ten indywidualizm, kazdy chce byc inny, silenie sie na oryginalność, to wszystko ogłupia... A nie lepiej po prostu być sobą, życ, obserwować, nie podwazac czyichś uczuć, emocji?? Obserwuje i analizuje, jezdze, doswiadczam, słucham... I tak samo jak bede broniła ludzi, którzy nie beda mogli wyznawac swojej religii, tak samo bronie tych ktorych określa sie moherami obecnie, zwłaszcza młodych, bo wiem co to znaczy pokazac komus ze sie w Cos wierzy. Juz działam alergicznie kiedy słysze, ze narod otumaniony medialną papką... Nie dajmy sie zwariowac i z tej drugiej strony, to jest wazne. I powiedz mi na 100% że nie jestes manipulowany? Ha, to się usmieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość soso
i co w tym zlego że dla kogoś Jezus jest Superstar?? Znowu wchodzimy na cienki lód... Po co w ogole to podważac? Jakim prawem? Każdy w Kogoś wierzy, albo i nie... ale niech zyją jak chcą, ale nie podważajmy czegoś, czego nie doświadczylismy, nie poznaliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do soso
ten indywidualizm tez jest wpisany w kulture masowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kierował wielkim biznesem pt. Watykan i jego skarby. Mnie to strasznie zasmuca, bo znam Pismo Swiete i wiem ze nie o tym mówił Jezus do swoich wyznawców....i szkoda ze ten cały biznes rozwinął sie pod szyldem Boga Pana i Zbawicela Swiata. \"Po uczynkach poznacie gdzie są uczniowie moi\" \"Nie gromadzcie sobie skarbów na ziemi...ale gromadzcie sobie skarby w niebie\" "Kto chciałby być między wami najwięszy niech będzie najmniejszy...niech będzie sługą waszym"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do soso
soso, nie załapałaś z tym superstar:( to tytuł musicalu.... ale tez jezus jest pewna ikona kultury masowej, jezus jest w nia wpisany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do ...Kamelia
Dziewczyno powiedz to naszym kałanom ha ha ha to ty masz zyc w biedzie oni w luksusie ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość soso
Wiem co to za musical. Tylko moze to sie nie tylko odnosic do tego musicalu, ale rowniez do pokazywania ze Jesus tez moze byc Twoim idolem, choc brzmi to dziwacznie:o Czasami ludzie noszą takie koszulki... Kazdy ma swoj sposob. Oczywiscie ze jest czescia kultury masowej, jednak dla mnie jesli to daje komus szczescie, dobro, to nie widze nic w tym zlego. Swiat jest masowy, zglobalizowany, nawet to ze teraz do mnie piszesz, a ja do Ciebie jest tego efektem. Płakac nie bede, staram sie zyc jak potrafie najlepiej i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego ci moi dawni kapłani nie są już dawno moimi kapłanami. jakze to zadziwiające ze odchodząc od kapłanów znajduje się prawdziwego Arcykapłana "niemożliwą jest rzeczą, by Bóg zawiódł, my, którzy ocaleliśmy, mamy mocną zachętę do pochwycenia leżącej przed nami nadziei. (19) Jej to trzymamy się jako kotwicy duszy, pewnej i mocnej, siegającej aż poza zasłonę, gdzie jako poprzednik wszedł za nas Jezus, stawszy się arcykapłanem na wieki." Hbr 6:20

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HISTORIA KOSCIOŁA
1493 r. - Bulla papieska uprawomocniła deklaracje wojny przeciwko wszystkim narodom w Ameryce Południowej, które odmówiły przyjęcia chrześcijaństwa. - Kobiety i mężczyzn szczuto psami karmionymi ludzkim mięsem i ćwiartowanymi żywcem indiańskimi niemowlętami. Wbijano ciężarne kobiety na pale, przywiązywano ofiary do luf armatnich i puszczano je z dymem. Mordowano, gwałcono, ucinano ręce, nosy, wargi, piersi. - Jezuita José de Anchieta twierdził: `Miecz i żelazny pręt to najlepsi kaznodzieje' . Tego oto barbarzynce, Jan Paweł II beatyfikował w 1980 r., nazywając go `apostołem Brazylii, wzorem dla całej generacji misjonarzy'. - Gdy katoliccy "misjonarze" zawitali do Meksyku, żyło tam około 11 milionów Indian, a po stu latach juz tylko półtora miliona. Słowo Boże zawiezione w tamte rejony `pięknie zaowocowało' . - "Papież tysiąclecia J.P.II' podczas pobytu na tamtych ziemiach mówił o "zwycięstwie fundamentalnych praw człowieka' i `dziele ewangelizacji i pokoju "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×