Uległam mężczyźnie... jak podtrzymać jego zainteresowanie?

nad jednym jeszcze się zastanawiam..........czy po takim ugryzieniu to miejsce które zostało nagryzione,ten ubytek,uszczerbek..... podlega regeneracji.....czy są to tzw.straty nadzwyczajne nie ulegajace odzyskowi......toż to prawdziwy dylemat.

naftalina :( nie załamuj mnie. byłam bardzo namiętna. zresztą to już nie chłopiec, tylko prawdziwy mężczyzna. jak śpiewa Verba "ja nie jestem żadnym chłopcem, chłopaki są w burdelach":D

moje rokowania są takie ..........że z tej esencji herbaty nie bedzie........ koniec i kropka

ja bym czekała aż on zaproponuje spotkanie i kusilabym go ,kusiła:)

nieprzespana noc > a jak mogę go kusić na odległość? :P

nieprzespana----------->ale problem w tym że nie zaproponuje,chyba że będzie gdzieś z kumplami na imprezie no pod wpływem fluidalnych spraw alkoholowych,oraz nudów a i nawet lenistwa przypomni sobie.aaaaaaaaaaa no tak nie chce mi się zrywać innej laski więc dryndnę do tej z którą się już przespałem,wedle zasady poszło raz ,pójdzie i drugi raz..........tak więc dziewcze miarkuj pewne sprawy.....jak będzie mu zależeć niech to okaże.

naftalina ------------ czemu jesteś taką pesymistką, i ją straszysz że z tego nic nie będzie, trzeba być pozytywnie nastawionym do życia, siła umyslu to potęga:)

panna migotka--------------- zacznij go kusić dopiero jak sie spotkacie, schlebiaj mu "oni"to lubią jak nic innego, pozatym możesz ubrać sie dosyć seksownie, ale nie wyzywająco, bo facieci lubią sobie wyobrażać co jest pod spodem:), pozatym nie bądz zbyt nachalna ,ale też nie obojętna.

lubczyku dosyp mu do pucharu wina

albo czekaj jeszcze lepsza rada...........włóż bokserskie rękawice i walnij w potylice..........sprawdzone

Dodaj mu do żarcia krwi menstruacyjnej (metoda z magii miłosnej) :) Albo spiłowany paznokieć z lewej ręki (palec serdeczny) do kawy (metoda z magii miłosnej) :)

krew menstruacyjana toz to nic innego jak czarna polewka

czarna polewka była z krwi kaczej.... i raczej nie "menstruacyjnej"... :)

Eeeeeeeee to za sarmackich lat kaczęta nie mestruowały,iiiii nie wieżę

To było uzależnione od wieku "kaczęcia" :)

ale wracajac do tematy może ten waść Jacek Soplica się nazywa sum

Można podać i soplicy :) Choć z tego co wiem wielu taką "wkładkę" do posiłku dostawało :). A co ciekawe, wielu dostaje nadal :).

sa damy takie co polewke ważą na każdą okazję bez wzgledu na to kogo przy stole gości..........takie to nasze polskie zawiłości

ale bym się cieszyła, gdybym zaszła w ciążę. mogę nawet samotnie wychowywać dziecko :) na starość mi poda szklankę wody :)

na starość moja droga to raczej nie licz że ktokolwiek ci coś poda.... chyba żeś przy odpowiednich majętnościach to będa latać obok ciebie i czekać.......czekać........czekać.....a nóż widelec spadniesz ze schodów.....a potem pavulonik i zjazd do bazy. Taka niestety jest twoja przyszłość........szczerze gratuluję i współczuję

ej no, migot :( czyli nie mogę się szczęśliwie zakochać? wiosna, a Ty taki defetyzm siejesz... :D

no dobra dobra migotuj się wiosennie,a mnie migniesz chociaż czasem tak mimochodem tak pod lasem,ja będę stał machając migasem

halo migus stoje i se migoce i wiatr w mych wlosach łopoce

A co ty taka ulegla.Co on twoj krol i wladca jest ? Nie masz innych opcji? Jak pisze do ciebie to dobrze. Mozesz mu powiedziec,ze ci bardzo dobrze z nim bylo i z checia bys to powtorzyla. Na pewno nie odmowi. O dluzszym zwiazku lepiej nie wspominac. Podsuwaj mu jakies seksowne obrazy siebie i obietnice, nie za duzo i zarazem badz troche niedostepna i miej duzo zajec. Nie boj sie odmawiac, to ich podnieca. Jak odleci to i tak by odlecial. Nic na sile,przynajmniej swoja godnosc zachowasz.

8 lat czekac na tak niezwykle cenny komentarz...