Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jestem deską przegrałam zycie

czy zna ktoś sposób.... na odkochanie?

Polecane posty

Gość no to jestem kurduplem
nie nie byliśmy nikt nie kocha kurdupli, więc kurduple się w nikim nie zakochują bo wiedzą że mogą najwyżej usłyszeć "spierdalaj kurduplu" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piekna 40-tka
zakochaj sie w innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olivia23Wlkp.
Nastkaa trzeba żyć dalej, będzie Ci baaaaardzo ciężko ale z czasem spojrzysz na wszystko z dystansem. Być może uczucie nie minie ale nie będzie już Cię tak zabijac na każdym kroku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak mam kocham z całego serca ... ale wiem ze musze zapomnieć .. on kazdego dnia przypomina mi ze musze o nim zapomniec ... sa dni ze mysle sobie \"zycie jest piękne\" ale niestety nadal pojawiaja sie kryzysiki ze potrafie usiąść na wyrku i płakac do 2 w nocy z całego serca jestem z Toba bo wiem co przezywasz ... tak sobie tylko czasem mysle ze jest tak jak być musi i poprostu staram sie z tym pogodzić choc to ciezkie jak nie wiem co .. trzymaj sie maleńka :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×