Jesteście zadowolone z przyjmowanych po mężach nazwisk?

Moje jest Gura więc jestem zadowolona bo po męzu będe miała (...) - wska

Miałam zakończenie swoije ICZ, a wychodze za Płaskiego i będe pani Płaska(ale płaska wcale nie jestem). Czy jestem zadowolona? Niekoniecznie.

Gdybym nie była zadowolona tobym nie przyjeła, przecież nazwiska swojego męża nie poznaję po slubie :O

Ja też jestem zadowolona, moje panieńskie nazwisko nigdy mi się nie podobało a w dodatku mimo tego, że nosiłam je przez dwadzieścia klilka lat to tak naprawdę nie byłam z nim jakoś związana, bo właściwie to nie znałam mojego ojca ( nazwisko to jedna z tych nielicznych rzeczy jakie mi dał mnie i mojej mamie) ani jego rodziny. Teraz też mam nazwisko konćzące się na .....ska, podoba mi się, tylko wszyscy je ciągle przekręcają.

ja ze swojego nie byłam i z jego tez specjalnie nie jestem to tak jakby z Krowa wejśc na Drzewo.

niestety koszmar.

moje panieniskie było 4 literowe o po męzu też odziedziczyłam 4 literowe

Nie ma obowiązku przyjmowania nazwiska męża...

Lubiłam swoje :) ale męża też mi się podobało.

A ja mam swoje ładne końcówka - wska. Mój przyszły ma niezbyt ładne pięcioliterowe. Na pewno nie przyjmę jego nazwiska, nie tyle że nie podoba mi się, ale dlatego że uważam że to chory zwyczaj! Nie widzę żadnego sensu przyjmowania nazwiska po mężu.Jeżeli ponad dwadzieścia lat nosiłam swoje nazwisko to czemu mam zmieniać na inne? Może mężczyźni powinni zmieniać po ślubie nazwiska?

ze dziwnie sie beda kiedys czuly Twoje dzieci?

A dzieci mogą nasić nazwisko mojego mężą. Nieprawdaż?

owszem bo mam teraz fajne nazwisko

A czego dzieci mają się niby dziwnie czuć? Bo mama ma inne nazwisko? Przecież najważniejsze że będą wiedziały kimjest ich mama!

Tez nie chcialam przyjac po slubie nazwiska meza wiec poszlismy na kompromis i mam dwuczlonowe-Jagodzinska-Depka

Ja też będę niestety musiała iś na kompromis :-( i b ędę miała dwuczłonowe.Zaproponowałam mojemu facetowi żeby przyjął po mnie, ale sie niezgodził!

Rozrabiara a jak ludzie do ciebie mówią, używaja dwóch członów? czy może jednego, którego?

Moj sie zgodzil bez problemu.Poki co jeszcze nie mamy dzieci ale nie wiem jak to bedzie kiedy sie pojawia,czy beda nosily dwuczlonowe nazwisko moje czy tylko meza?

Wszyscy znajomi ktorzy znali mnie jeszcze przed slubem i tak mowia do mnie Jaga(od nazwiska panienskiego)ale kiedy sie przedstawiam komus oficjalnie to podaje Jagodzinska-Depka

ja mam krótkie i na jedną z początkowych liter alfabetu, a wcześniej było odwrotnie . Teraz jestem zadowolona. Gdyby mi się nie podobało(są takie nazwiska) to zostałabym przy panieńskim. Znajomy miał "głupie" nazwisko i przyjął żony, dzieci tez.

nazwisko, ustala sie przy slubie, rownie dobrze maz moze przyjac nazwisko zony, albo podwojne, dzieci beda miec nazwisko ojca matki lub podwojne, to wszystko ustala sie dowolnie z tego co wiem, choc oczywiscie przewaznie wygrywa tradycja:) mysle ze jednak chcialabym zostawic sobie swoje nazwisko bo jestem do niego przywiazana.

Jestem średnio zadowolona z nazwiska przyszłego męża. Przede wszystkim zawsze przeszkadzało mi, że moje nazwisko jest długie, a mój narzeczony też ma długie nazwisko.:( Podobają mi się krótkie nazwiska, coś w stylu: Stuhr. Miałam kiepskie nazwisko przed ślubem i będę miała kiepskie nazwisko po ślubie- bez różnicy.

Ale mój się nie zgodził przyjęć po mnie! NIestety :-(

hehe ja przejde z końca alfabetu wmiare na początek. Miałam na Z a będe miec na G...

Można wcale nie mieć dzieci i potem nie będzie większego problemu z ustalaniem nazwisk.:P

a ja "ska"po pierwszym mężu zamieniam na coś innego w chwili, kiedy wyjdę za mąż za drugiego:)

Rozrabiara - z tego co się orientuje to dziecko nie może odiedziczyć podwójnego nazwiska. Popatrz tak: jakby mała dziewczynka miała dwu-członowe to po swoim ślubie miałaby mieć trójczłonowe- niemożliwe. a czyje nazwisko dziecko będzie nosić to ustalacie już w akcie małżeńskim w dniu ślubu - to wiem na bank ;)

Możę! Ja mam kolegę KAWALERA który ma odwójne nazwisko

*podwójne

jak tak to zwracam honor ;) ale nazwisko dzieci napewno ustala sie już w akcie małżeństwa