niesmaczne erotyczne najgorsze zabawy

mnie niekt nie pobije. wesele i każdy pan zdejmuje odziez i jjakieś partnerki w tej zabawie ubierają odzież. Wygrał pan który został w poplamionych majtkach na pośladku.Stał tak i zasłaniał wiązanką, która mu potem ktoś podał. Zasłonił sobie nia wielkiego odstającego ptaka i te stykające sie uda. Partnerka stała w jego butach, kochuli, marynarce i krawacie, spodniach.Wyobrazacie sobi eniesmak gości i spoglądanie na siebie? oczywiści emłoda pozwoliła by taka zabawa była a ten idiota zgodził sie by dopuścic by każdy podziwiał jego zaplamione od wody czy tłuszczu majtki i jego ptaka. Byłam w szoku większym niż wy teraz.

przeciganie sznurkow przez spodnie

pomijam jak faceci mieli zwieszone na pasie banany otwarte do połowy i partnerki na kolanach musiała je zjadac bez pomocy rąk, a panowie bujali bioderkami by trafic bananem w ich usta. Potem oni lezeli jakby pąpki mieli robić i te banany tez mieli wsunąc w leżące pudełka po zapałkach i przesuwac do metu. To jakby sex wyglądało.

kiedys musiałam jajko przesuwac w spodniach jakiegos starego dziada. Miałam tyle stresu bo nie umiałam, bo soe okazało ze jajko utkneło między spodniami a kieszenią pod spodem i nie mogłam go wyjąc górą.

o jezuuu jaka głupota.......towstretneeeee te zabawy

obrzydliwe są takie weselne zabawy, obleśne, wstrętne i wcale nie śmieszne. Na naszym weselu uzgodniliśmy z orkiestrą czego sobie nie życzymy i dzieki temu obyło sie bez tego typu debilnych zabaw pijanych gości

i ja tak własnie robie ;)

A JA WIDZIAŁAM ZABAWE JAK STAŁO PO LEWEJ STRONIE 3 MĘŻCZYZN JEDEN Z NICH BYŁ PAN MŁODY RESZTA TO GOŚCIE A PO PRAWEJ STRONIE STAŁY 3 BABY W TEJ TRÓJCE PANI MŁODA MIAŁY PO SWOJEJ STRONIE MISKI Z WODĄ A PANOWIE TRZYMALI BUTELKI PUSTE NIEZAKRĘCONE POMIEDZY UDAMI - PANIE NATOMIAST MIAŁY PIĆ WODĘ I LATAĆ Z PEŁNĄ BUZIĄ WODY I BEZ POMOCY RĄK WLEWAĆ DO TYCH BUTELEK .... I KTÓRA MIAŁA NA KONIEC ZABAWY U SWOJEGO PARTNERA NAJWIĘCEJ WODY W BUTELCE WYGRYWAŁA WÓDKE - NAJLEPSZE ŻE WYGRAŁA PANI MŁODA W PROWADZĄCY DOWALIŁ ŻE \"JUŻ PRÓBOWALI\" ECH ... ZABAWA DO BANI :O

a nie powinno byc na odwrót? on wlewał jej do ust wode i ona wlewała do miseczki ....w końcu to on jej wlewac ma a nie ona jemu:D

bardzo gustowne :o

ja to sie nawet zastanawialam nad DJ em aby uniknac tych "Tadkow" spiewajacych "Bialego misia" czy inne tego typu i organizujacych sprosne zabawy...bylam na ponad 20 weselach w zyciu i tylko na jednym wszyscy byli zadowoleni z zespolu, bo naprawde gral slicznie..z reguly to pijaczki, robia dluzsze przerwy niz graja...i te oblesne zabawy..

ale wiecie, to że na weselu są takie zabawy, to nie wina orkiestry tylko młodych. Sorry ale przeciez orkiestra nie przychodzi na wesele i ne robi co chce tylko sie z nią ustala co ma byc a co nie. Wiec te gierki to odbicie umysłu i charakteru młodej pary. To ich trzeba krytykowac a nie orkiestre

Zabawy przeciez da sie ustaluic z orkiestra czy tam z DJ-em!!i nie ma problemu, ja tez sobie zastrzege aby nie bylo zadnych zboczonych i i niesmacznych zabaw gdzie goscie sie rozbieraja, czołgają po podlodze i pompuja dupa balony:P

Moja orkiestra np. wymaga, aby młodzi dokładnie ustalili jakie i ile zabaw ma być. Nie \"orientacyjnie\", tylko konkretnie i dokładnie - zatem nie będzie żadnych niespodzianek.

o rany Julek - właśnie nie - ta zaBAWA BYŁA TOTALNIE ŻENUJĄCA :O

Ja w ogóle nie będę miała oczepin.

Osobiście za oczepinami nie przepadam i najchętniej wykreśliłabym je z planu wesela, ale wiem, że dla wielu osób to świetna frajda. Dlatego postanowiliśmy, że oczepiny będą, ale dokładnie zadbamy jakie zabawy się na nich pojawią. W trakcie wybierania zespołu na wesele położyliśmy nacisk i na muzykę i na zabawy jakie oferują. Przy każdej rozmowie telefonicznej z rozważanym zespołem podkreślałam, że zależy mi na zabawach oczepinowych na poziomie, bez macanek, rozbieranek, całowania. Jeden taki zespół przekonywał nas, że są pełnymi profesjonalistami (życzyli sobie 3500 zł za granie na weselu) i organizują tylko zabawy oczepinowe na poziomie. Na szczęście przed podpisaniem umowy poprosiliśmy, żeby pan nam puścił pare płytek DVD z wesel, gdzie grali. Na jeden z nich zostały uwiecznione oczepiny w trakcie zabawy, która polegała na ułożeniu najdłuższego wężyka ze swoich ubrań. Co ciekawe w oczepinach wzieli udział głównie wujkowie po 50-tce. Młodzież stała z boku i zwijała się ze śmiechu gdy stare chłopy paradowały po sali weselnej w samych gatkach z wywalonymi do przodu ogromnymi, utuczonymi brzuchami. Nie muszę mówić, że zespołu tego nie wzięliśmy. Innymi durnymi zabawami, z którymi się spotkałam na weselach to było np. wspomniane przetaczanie jajka pod sukienką obcej baby czy faceta, albo nowo wybrana para młoda musiała się całować (przeurocze, szczególnie gdy na sali był chłopak/dziewczyna całującej się osoby).